dlugo mnie nie bylo ale dietkuje sobie dzielnie- zeby nie bylo watpliosci- dzisiaj byla oczywisnie obowiazkowa coniedzielna wizyta na basenie- strasznie duzo ludzi bylo i nie moglam plywac tak jak chcialam i jak lubie ale trudno- przeciez nie wynajelam basenu tylko dla siebie- inni tez placa. kurcze ale strasznie chcialabym miec kiedys taki prywatny basen.............ale sie rozmarzylam
lato juz nie daleko a na wadze mam nadzieje ze coraz mniej- mam nadzieje przynajmniej bo zwaze sie dopiero w srode nie bylo mnie dlugo bo kompletnie nie mam na nic czasu. przepraszam wiec, ze dopiero teraz odpisuje
anoda z ta wiosna to cala prawda.coraz wiecej mozliwosci i jak swieci slonko to tak jakos sie pozytywniej patrzy na wszystko. az chce sie wyjsc z domu chocby na szybki spacer.ja stwierdzilam np ze latwiej chodzi mi sie na basen. robie to jakos tak chetniej. a co do szkoly to niestety mam bardzo blisko(5 min piechotka) wiec chodze od zawsze nawet jak sa 5 metrowe zaspy- nawet wtedy jestem dzielna musze wybrac sie na rower kiedys bo jest tak ladnie, a przeciez obiecalam to sobie.acchhhhhhh tez mam nadzieje ze latem wbije sie w jakies sensowne ciuchy- mam takie ale musza jeszcze troche polezec w szafie az bedzie mnie troche mniej nie moge sie doczekac kiedy bede mogla je zalozyc
gosiakkwszystko wybaczam przeciez nie masz za co przepraszac z ta uroda to masz racje- byloby dobrze.ja mam zamiar olsnic przynajmniej jednego osobnika zobacze go dopiero latem po roku wiec nie moge sie juz doczekac i wtedy mam juz zamiar byc duzo mniejsza