A masz domowy??? Bo ja mam darmowe weekendy i wieczory,więc po 18 mogę gadać za darmo do 8 rano.Kto to wytrzyma![]()
A masz domowy??? Bo ja mam darmowe weekendy i wieczory,więc po 18 mogę gadać za darmo do 8 rano.Kto to wytrzyma![]()
zapraszam do mnie
16.06.2010 waga 135 kg
1.02.2011 waga 123.1kg,9.02.2011 waga 121,1kg
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
a ja bardzo lubię cykl reklam z fuj i pieee
![]()
![]()
uwazam, że są bardzo dobre![]()
![]()
Ja też bardzo lubię te reklamy i Kabaret Mumio i w ogóle wszystkie kabarety.
zapraszam do mnie
16.06.2010 waga 135 kg
1.02.2011 waga 123.1kg,9.02.2011 waga 121,1kg
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
O nie dla mnie tylko kabaret ani mru mru jest ok.
Mamy podobny problem z tym że ja płącę normalne rachunki nie mam nic darmowego a rachunek przychodzi horror
narazie nie mogę jeszcze nic zmienic z telefonem.
Stopcia gdzie balujesz![]()
? Na wątku Trini tak nieśmiało zaproponowałam ,że może Cię namówię na grudniowy zlot? Co Ty na to?
Pozdrawiam gorąco i dpopisuję się do klubu "anonimowych pochłaniaczy słodyczy"!
I ja sie moge dopisac do klubu slodyczoholikow ( jak na razie jestem na ponad 5 tygodniowym odwyku). Juz sobie obiecalam, ze jak ten tydzien wytrwam bez wpadek, nawet najmniejszych to w niedziele w nagrode zjem sobie cos slodkiego. W koncu pisza wszedzie, ze jak masz ochote na cos slodkiego to zjedz byle nie przesadzic
pozdrowka
a ja juz sama nie wiem jak to jest z tymi slodyczami ???
to chyba indywidualna sprawa .
Ja ostatnio jak zaskoczyłam , to nie mogłam skończyć![]()
Mam znajomych, którzy rodzinnie robią sobie słodyczowe niedziele
Przez cały tydzień nie jedzą żadnych słodkości, w niedzielkę robią sobie lekkostrawny obiad , a na deser lody , ciasta i inne slodkie cudeńka
Może po zakończeniu diety i osiagnięciu celu taki pomysł moznaby wykorzystać ?????
buziaki H
Witam !!
Jeśli przyjmiesz mnie do klubu to ja chetnie dołącze.
Słodyczom mówię NIE .
Dietkę trzymam i czekam na jakieś rezultaty.
Pozdrawiam serdecznieMagda
No wreszcie doczytałam, że z tym fuj i pieeee to o jakąś reklamę chodzi. Zastanawiałam się już, co Wy tu jakimś szyfrem się porozumiewacie.
Balbinko, namawiaj Stopcię na zlot, namawiaj.Ja ją jako "może" wstępnie na listę wpisałam.
Uściski![]()
Stopciu ,nie pamietam jaka wage mialas ostatnio, jak u ciebie bylam,ale cos mi sie zdaje ze schudlas i to sporo?![]()
![]()
Zakładki