Stopciu, trzymam kciuki za zakup wagi i gratuluję wstrzemięźliwości słodyczowej.
A powiedz mi, czy na zlot nie możesz przyjechać tylko ze względów transportowo/odległościowych, czy też są inne powody? Bo jeśli to pierwsze, to Bella będzie jechała z Łodzi i napisała Ci u mnie na wątku: "Stopciu, jeśli tylko będziesz chciała, spokojnie możesz się zabrać ze mną w podróż do triskelkowego świata - jeśli tylko nie będzie śnieżycy byśmy pojechały autem, a jeśli będzie - to wspaniale spędzimy czas w pociągu. Razem byłoby raźniej." ... oczywiście ja wcale nie jestem pewna, czy dobrze wykoncypowałam, że Andrychów jest koło Łodzi, ale tak mi się wydaje...
Uściski
Zakładki