Wątek: Życie jest piękne ;)))))))))

Wesołych, spokojnych świąt. Dużo radości w gronie rodziny, mało pokus (jeśli to w ogóle możliwe) i dużo zdrówka!

Witam !!! Długo mnie nie było,ale walczyłam,walczyłam...bywało różnie.Raz lepiej ..raz gorzej.Widzę,że Ty Hindii jesteś tu cały czas,mam nadzieje,że teraz też Wam tu potowarzyszę.Pewnie nie nadrobie tych wszystkich postów,ale postaram sie być na bieżąco.Lato blisko,motywacja jest ,jeszcze trzeba dolożyć siły i przełożyc na zamiary,a będzie dobrze.
Życzę Ci Wspaniałych Świąt,a po świętach dużo wytrwałości,cierpliwości i siły w pokonaniu naszej słabości.....

Hej Hindi!!!
Jak Ci święta minęły ???
Odpoczęłaś ? Pojadłaś, czy dietkowałaś ?
Jutro walczymy dalej i zapominamy o świątecznych grzeszkach!
DO BOOOJU, DO BOOOJU, DO BOOOJU RAZ DWA TRZY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ufff, po świętach...
Jak dobrze... Bałam się tych świąt barzdo mocno no i w sumie miałam rację :P Żarłam jak dzik. Jedynie wczoraj było ok.
Ale dzisiaj...już po świętach...czas się zabrać za siebie.

Miłego dnia!

Hejka poswiateczne :P :P :P

dzięki za zyczenia :P :P :P oby sie w koncu spelnily ...szczegolnie te dietetyczne

planowałam niejedzenie slodyczy ale jednak zjadłam kawałek baby gotowanej,którą tesciowa zrobila i przywiozła tylko dla mnie i...pózniej juz jakos polecialo na szczęscie nie jadlam duzo na swiateczne posilki :P :P i na spacerki chodzilismy :P :P tylko te slodycze niestety mnie nieco podkrecily i skubalam przez całe świeta a to jajeczko czekoladowe a to babeczke a to mazurki makowe . bakaliowe i td

efekt 1.5kg +
chyba nie jest tak źle, bo w zeszlym tygodniu schudłam sobie nieco i rezultat i tak jest do przodu tak wiec mogę przesunać tickerek w prawo ...zaraz zob=acze o ile hiiihiiii bo juz nie pamietam co tam sie dzieje :P :P :P :P

1,5 kg to wypełnienie jelit zapewne :P

Ach dziewczyny kochane... DAMY RADE zobaczycie...
POZDRAWIAM GORĄCO I WIOSENNIE

byłam sprawdzilam i gdyby nie te świateczne smakolyki mogłabym przesunac go jeszcze nieco w prawo

na szczeście już nie ma zadnych świat aż do grudnia ...a imprezki , ktore są przed nami hmmm da radę przebrnąć dietetycznie :P
w tym tygodniu czekają mnie 2: w piatek i w sobotę
tak wiec na regularną dietke przechodze od mojego ulubionego poniedzialku :P :P :P

fruttinko i jak tez się zabieram :P

jesi w zasadzie zbyt duzo sjadlam tylko słodyczy ...niestety
reszta byla OK w 100 procentach...hmmm wyłączajac 1 białą kielbaskę ... ktora dietetyczna chyba nie jest

Magdo :P bardzo sie cieszę, że z okazji śiwąt zawsze mozemy się tu spotkać :P :P :P
ciesze sie , ze znowu ruszamy do boju ..tym razem już ostatniego mam nadzieję hiihiiiiiiiiiiiiiiiiii

jeszcze raz dzięki za zyczenia dziewczyny :P :P :P

Zamieszczone przez fruktelka

1,5 kg to wypełnienie jelit zapewne :P

zapewne :P :P :P :P :P :P :P :P tak wiec nie ma sie czym przejmować hiiihiiiiiiii

No pewnie, że nie ma czym. :P