Hej
Jednak słodycze to główna nasza zmoraProszę -ich odstawienie już spowodowało spadek wagi
Super!
Hindus, jestes niesamowita, ja to bym pewnie uzyla choroby jako wymowki zeby nie cwiczycmusze potrenowac nad swoim charakterem
![]()
Milego dnia Hindi, zycze Ci tez troszke wolnego, nie przepracuj sie![]()
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
no cóż muszę powiedzieć, ze 1Zamieszczone przez fruktelka
![]()
![]()
![]()
![]()
w tłusty czwartek skusilam się na tłuste pączki i tak jak to potem zwykle u mnie bywaposzlo już z górki i pojadlam sobie nieco kazdego dnia
co nie co
![]()
Zaczynam więc liczenie od początku![]()
![]()
![]()
nie podam się jednak jeszcze i próbuję ponownie ....moze kiedyś się uda ...w końcu![]()
Dzisiaj jest 1 dzionek bez slodyczy:P :P :P
wpadam tylko na chwilkę, aby przesłać milion buziaków :P :P :P h
powiedzialam mojemu męzulkowi, że jak nie zmieszczę się w swoje za małe od jakiegos czasu plaszcze i kurtki ....21 mrca tj w pierwszy dzionek wiosenki :P zegnam sie z nimi ostatecznie i kupuję DUŻE ROZMIARYEHHH OBY DO TEGO NIE DOSZLO
![]()
potrzebuję zrzucic jakieś niecałe 10 kg
prosze o totalne trzymanie kciuków i mam nadzieję, że nie będę płakać po swoich ciuchach![]()
jeszcze raz PA :P h
Och Hindi, walcz mocno! bo boję się, że jak przestawisz się na te DUŻE ROZMIARY, to stracisz zapał i odpuścisz sobie odchudzanie
Dlatego bardzo, bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki, żebyś była silniejsza od wszystkiego , co wokół na Ciebie czatuje i nie daje Ci realizować swoich marzeń.
MOCNO, MOCNO TRZYMAM KCIUKI![]()
też o tym myslałam, ze tak to może się skonczyćZamieszczone przez Jesi
dlatego własnie widzę, ze ta wiosenka i wyscig z ciuchami
i z czasem
jest moją ostatnią deską ratunku
jezeli teraz nie odniosę sukcesu, to moze być już mój koniec z dietą...ileż czasu mozna w końcu robić z siebie totalną gułę i ofiarę losu ...hmmmm nawet bardzo twarde osobniki mogą tej presji już nie wytrzymać ...a ja chociaż idę przez zycie z usmiechem na ustach to wcale twarda nie jestem![]()
jeżeli tym razem mi się nie powiedzie i lato spędzę w rozmiarze XXL poddam się i dam sobie spokój ...
Podnoszę się więc po ostatniej pączkowej klęscei walczę dalej, chociaz z uporem maniaka kołacze mi gdzieś w uszach pieśń : bój to jest nasz ...ostatni hhhiiiiiiiiiiiiihiiiiiiiiiiiiiiiiii
milego dzionka wszystkim :P h
wczoraj
Śniadanie : kawa z mlekiem
Obiad: polędwica z brzoskwiniami w galarecie :P sama zrobilam :P Pycha :P :P 2 Lyzki sałatki warzywnej, kawa
kolacja: jogurt owocowy 1 kabanos ... dość długi
19.00 AEROBIC
dzisiaj
Sniadanie: musli z mlekiem hmmmm znowu jem śniadania :P :P :P :P
obiad : parowki cielęce , 2 lyżki sałatki warzywnej , sałata zielona z jogurtem 2 plastry żóltego sera
kolacja : owoce świeże utopione w herbatce zielonej:P
Widzisz, jaki bliski cel sobie wyznaczyłaś. Wiosna w mniejszym rozmiarze. Świetnie!! Warto go realizować!! Po zimie zwalisz obszerny płaszcz czy kurtkę i poaże się ludziom piękniejsz, szczuplejsza Hindi w nowszym wydaniu. Zadowolona z siebie i biegnąca do lata z jeszcze większym zapałem
TRZYMAM ZA TO KCIUKI!!! TO NAPRAWDĘ JEST DO ZROBIENIA !!! chociaż z 5kilo do kwietnia. Poczujesz się dużo lepiej psychicznie i uwierzysz, że i Ty możesz to pociągnąć dalej.![]()
Hindi, bardzo mocno zaciskam kciuki za Twoją wiosnę w mniejszym rozmiarze:P
Walczysz, więc może być już tylko lepiej!
Pozdrawiam cieplutko i życzę przyjemnej środy :P
Witaj Hindi![]()
![]()
Ja też poległam w tłusty czwartek-co prada był tylko jeden pączek,ale był![]()
![]()
Pewno tylko dlatego skończyło sie na jednej sztuce,bo leżałam w łózku z grypą i wogóle nie miałam apetytu
![]()
![]()
![]()
Trzymam kciuki za mniejszy rozmiar na wiosnę![]()
![]()
![]()
Zakładki