-
Oj tak, wszystkie rybki, nie tylko śledzie jak się je usmaży stają się pułapką dietetyczną, bo wprawdzie pyszniutkie są, ale te kalorie... :? :shock: Ja przyzwyczaiłam się albo przygotowywac je na parze, albo w folii aluminiowej, ewentualnie teflon bez tłuszczu lub pieczenie. Jak się dobrze doprawi smak jest znakomity, a o ile mniej kalorii :wink: :lol:
Moc uścisków i miłego weekendu!
-
Hindi,możesz przesłać kilka śledzików do mnie :D :D :D Nie da się ich zamrozić? 8)
Życzę miłej niedzieli.
-
HEJ
KOCHANIE WCALE SIE NIE PRZEJMUJ WARTOSCIA KALORYCZNA SLEDZI I TAK TEN RYBI TLUSZCZYK SZYBCIEJ I LATWIEJ SPALISZ NIZ SCHABOWEGO :wink:
-
Kaloryczne bo kaloryczne, ale jakie zdrowe :)
Pierwszy raz zajrzałam i już zaraziłam się optymizmem.
Świat rzeczywiście jest piękny :)
-
HEJ ZDAJE MI SIE ZE DZIS MAM KIEPSKI DZIEN :?
CZESC JEGO JUZ ZA MNA ALE JESZCZE DUZO ZOSTALO POSTANOWILAM WIEC ZABIC CZS NA FORUM I POUZALAC SIE NAD SOBA A NOZ WIDELEC KTOS SIE TRAFI TO POUZALAMY SIE RAZEM :? :( :? :( :? :(
-
Pozdrawiam gorąco i życzę miłego dnia ( oczywiście dietkowego)!
-
Weekend mam już za sobą , jeśli chodzi o jedzonko byłam w miarę grzeczna 8) I i II śniadanko dość cieniutkie w oczekiwaniu na wieczór.
Imprezki były extra . Mexico - no problem - tequila z soczkiem malinowym, wstrząśnieta nie mieszana prawie jak u Bonda całkiem , całkiem + naleśnik chrupiący z farszem mięsno - warzywnym też był ok :wink: wszystko w ramach kolacyjki , grzeczna byłam sobie dopóki nie podjadłam mocno już wieczorową porą tacosików zapiekanych z serkiem żółtym moim ukochanym . :lol:
Dzień drugi balowania : sznycel z ptasiej grypy faszerowny darami lasu + kieliszek czerwonego wina + kilka oliwek + sałatka grecka + sałatka owocowa + toaścik urodzinowy duble :lol: Jak na dwie imprezki jednego wieczoru a w zasadzie także i nocy przy uginających się stołach i opychających się gościach nie było najgorzej.
Oczywiście trochę powyginałam się na parkiecie, tak więc z 5 kaloryjek zgubiłam :wink:
Oczywiście nie policzyłam tych kolacyjnych kalorii . Po co mam się wkurzać :lol: :lol:
Od niedzieli znowu je liczę i nie przekraczam 1000. Waga na razie stoi w miejscu, ale chyba nie mam powodów do zdziwienia hi, hiiii.
Tak więc w tej dziedzinie sukcesów JESZCZE nie odniosłam, ale rozglądam się za nim niecierpliwie 8) Jeżeli w przyszłym tygodniu nic się nie zmieni, to chyba zrobię jednak na zachętę lub rozruch :roll: kopenhaską .
Dzięki dziewczyny za odwiedziny :D :D :D :D Zajrzę teraz do Was , bo jestem ciekawa jak Wam sie wiedzie ?
Buziaki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: H
-
Poodwiedzałam Was kochane dziewczyny :lol: Wszędzie wiosenno- bojowe nastroje . naładowałam akumulatorki .
Dzisiaj niespełna 1000 :wink: :wink: :wink:
W dobrym nastroju idę wziąć szybki prysznic i do łóżeczka niebawem pójdę :cry: jak zwykle poczytam przed snem / inaczej nie zasnę, to mój codzienny a w zasadzie cowieczorny rytualik :wink: Jutro przed 7.00 pobudka , nie znoszę tego 8)
Ślę życzenia kolorowych snów :lol:
Buziaki H
-
HINDI
DLA MNIE JESTES WIELKA JA CHYBA WOLALABYM NIE ISC BO NIE MIALABYM TYLE SILNEJ WOLI ZEBY NIE JESC
JA MAM JAKOS TAK W GLOWCE ZE JAK STOL JEST PELNY TO MUSZE CHOCBY POPROBOWAC A JAK ZACZNE TO NIE MOGE SKONCZYC
ALE TY ............MISTRZOSTWO SWIATA
POZDROWKO
-
Witaj hindi dziękuję ze mnie odwiedziaś:) Ale chciałam ci napisać ze zaczynając swój wątek kliknęła dużo razy i utworzyły się trzy:( Gdybyś miała ochotę jeszcze kiedyś do mnie wpaść to zapraszam na ten w którym jest więcej postów, nieco wyżej:) Pozdrawiam