Hindi ,Kochanie,"Super linia " to gazeta dla puszystych ,czy o to Ci chodziło,czy ja mam coś z jaźnią nie teges :roll:
Wersja do druku
Hindi ,Kochanie,"Super linia " to gazeta dla puszystych ,czy o to Ci chodziło,czy ja mam coś z jaźnią nie teges :roll:
O to wlaśnie chodziło :lol: :D :D
Dzięki, nie zwróciłam uwagi na tę gazetkę
U mnie dietka w rozkwicie , nie jem zadnych slodyczy :lol:
5 posilków dziennie . Ostatni o 19.oo. Na razie na wadze constans
wezmę sie za nią ostro w środę . Jutro wyprawa na cmentarz, obiadek rodzinny i nie wiem jak to bedzie z regularnym jedzonkiem. Postaram się zachować ilość posilkow, z godzinami pewnie będzie gorzej :cry:
buziolki H
Hindi, gratuluję (z pewnym opóźnieniem) zmiany na suwaczku, basenowych planów, no i ogólnie zapału i woli walki, które widać w każdym Twoim poście. :)
Mocno trzymam kciuki za tych 11 kilogramów do Sylwestra. A gdzie się na tego Sylwestra wybieracie? Masz już jakieś plany, dotyczące tego, w co odziejesz to swoje o 11 kg. lżejsze ciało? :)
Uściski :)
Hindi, ja oczywiście także się przyłączam do wszystkich trzymających kciuki za Ciebie!
Masz konkretny i fajny plan, więc dlaczego miałby się nie powieść? :lol:
Powodzenia, uda się! :P
Dzięki dziewczyny :lol: :D
Jestem pelna optymizmu :lol: :D Będzie OKI
Na Sylwka naogół idziemy w dość dużym gronie przyjaciół do knajpy.Czasami robimy imprezki wyjazdowe :lol: z noclegiem .
Jeśli chodzi o ubiór , jesli pozbędę się tej parszywej 11 / nie mylic z 13 :wink: /
nie będę miała problemu , jesli nie ,coś wielkiego muszę kupić
:evil: i na pewno nie będzie to sukienka :lol:
buziaki H
Wiesz co hindi przyjemnie się ciebie czyta :D tak optymistycznie.
Gratuluję spadku i faktycznie przyznaję że 11 do sylwka bardzo realne z twoimi planami.
Zresztą plany na ten wieczór masz bardzo fajne, miło sobie pomyśleć o przyszłej dużo mniejszej kreacji :D
My chyba do jakiegoś klubu we Wrocławiu na Sylwestra pójdziemy - z moim mężem, siostrą i jej chłopakiem i przyjaciółka z facetem. To będzie pierwszy Sylwester mojego męża, spędzony w Polsce. :)
Miłego dnia, Hindi, tak udanego jak poprzednie. :)
Hejka Triniu :lol: :D
Pierwszy Sylwester Twojego męźusia w Polsce na pewno będzie OK :lol: :D :D
Musisz się postarać :wink: nie ma to jak pierwsze wrazenie :lol: :D :D :D
Zyczę Wam udanego pobytu w Polsce a Twojemu mężusiowi wielu niezapomnianych wrażeń
buziaki nieustające H
Triniu :lol: :D jesteś bardzo kochaną istotką :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Hi Hindi, szkoda, że nie będzie Cię na zlocie. :cry: Mnóstwo na Twoim weąteczku optymizmu, tak trzymać. :P
Oj Hindi, ja na Sylwka też chcę być 11 kilo mniejsza. Bo do Zokopca jadę i też muszę ładnie wyglądać, nie wiedzieć z jakich względów :wink: