Strona 94 z 99 PierwszyPierwszy ... 44 84 92 93 94 95 96 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 931 do 940 z 988

Wątek: Dokończyć dzieło do ......., mmm..(malutki fotoalbumik s.86)

  1. #931
    Awatar Lalka
    Lalka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2007
    Posty
    52

    Domyślnie

    O rany, to prawda, dla mnei też jesteś guru i po Twoich fotkach widzę, że wszystko jest możliwe

    Pozdrawiam

  2. #932
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Aguś no i słusznie, że to ostatni raz DC - teraz spokojnie możesz sobie finiszować na tysiaczku
    Az nieprawdopodobne, że ciekawość Cię na tę wagę nie pogoniła no ale po takim czasie pewnie już człowiek nie ma takiej wagowej schizy
    No ale zważ sie jutro - chociażby w celu przesunięcia suwaczka

    Pozdrawiam cieplutko

  3. #933
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    Agula - widzę, że ścisłe DC masz już za sobą . Moje gratulacje .
    Nawet, jeżeli się nie ważysz a czujesz po ciuchach i po sobie, że jest mniej, to chyba nic więcej do szczęścia nie potrzeba . Oj zazdroszczę ci tego kostiumu kąpielowego, ja w tym roku, jeżeli nawet odważę się wyjść na plażę to tylko ze względu na dziecko i to ubrana szczelnie od pasa w dół . Może za rok będzie lepiej .
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  4. #934
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Ok. To się zważyłam. Na ścisłej minus 5 kilo. Zostało jeszcze 9 kilo do zwalenia. Choć teraz to z wagą będzie u mnie różnie. Nastawiam się chyba bardziej na centymetry niż kilogramy. Wprowadziłam nowe działania fizyczne. Doszła siłownia, ćwiczenia aerobowe, pod okiem trenera, intensywna pływalnia, i cholernie dużo jazdy na rowerze... Jejciu jak ja znajdę na to czas??????????????????? No nic... jakoś może uda mi się ogarnąć i nie paść bladym trupem . Ale wracając do tematu to waga teraz będzie ogromnie powolusieńku sobie do dołu sunęła, ale mam nadzieję na rekompensatę w centymetrach. Jak powszechnie wiadomo mięśnie ważą więcej niż tłuszcz, więc pewnie zanim zbuduję odpowiednio mięśnie, waga stanie mi na jakiś czas. Ale "mamy czas, czas nie goni nas" więc spokojnie zajmę się teraz kształtowaniem sylwetki i intensywnym ujędrnianiem
    Dorisku- nie spieszy mi się tak bardzo ale szósteczka do końca wakacji to byłby milutki akcencik.
    Justynko- nie wszystkie ochotki stłumiłam, na szczęście . Na mieszanej uważaj, żeby ograniczyć do minimum węglowodany (pewnie dostałaś rozpiskę co jest zabronione), wtedy DC nawet mieszana będzie najbardziej skuteczna. Powodzenia!!!
    Fouille- Dokładnie, wychodzenie z diety polega na stopniowym, rozłożonym w czasie zwiększaniu dostarczanych kcal, aż do progu maksymalnego zapotrzebowania organizmu na energię, aby uzyskać zerowy bilans energetyczny organizmu, dla utrzymania wagi na stałym poziomie. Jeśli będziesz cierpliwa, czego jak zauważyłam już się uczysz, to dasz radę zrzucić sama ten nadbagaż.
    Lalko- Oj dziękuję za komplement. Tak, to prawda. WSZYSTKO JEST MOŻLIWE!!!!
    Brzydulko- Po półtorej roku odchudzania, już nie ma się wagowej schizy, to prawda. Kiedyś gnało mnie na wagę codziennie, później ważyłam się raz w tygodniu, teraz raz w miesiącu. I rzadziej nie zamierzam, coby nie stracić znowu tak jak kiedyś kontroli nad swoim ciałem. Poza tym teraz jak już jest mnie nieco mniej, nie muszę udowadniać sobie codziennie spadku wagi. Zmiany widać od razu po ciuszkach i zwyczajnie gołym okiem w lustrze.
    Marguś- No nie przesadzaj z tym opatulaniem się bo się nam roztopisz. A na plażę, to ani się obejrzysz i będziesz śmigać.

    No zmykam troszkę popracować, bo mnie w końcu wywalą i nie zarobię na te moje siłownie, aerobiki, pływalnie i balsamy
    ETAP I

  5. #935
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Ahhh...nie pozostaje nic innego tylko brać z Ciebie przykład!!
    Tak dizlenie sie odchudzasz
    Minus 5 kg? Rewelacyjnie
    no i zazdroszczę Ci tego,że nie wchodzisz na wagę co chwilke..ja na swoją właże codziennie....A na poczatku diety właziłam co tydzień

    Miłego dnia:*

  6. #936
    Awatar hindi65
    hindi65 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-03-2006
    Posty
    2,224

    Domyślnie

    Hi Agulko :P :P :P :P

    Przede wszystkim składam wielkie ogromnie niewyobrażalne
    Gratulacje


    już wszyscy Ci o tym do znudzenia pisali :P ale powtórzę jeszcze raz

    jesteś świetna

    milego dzionka chudzinko :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P

    buziaki H

  7. #937
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    Gratulacje Jesteś po prostu niezrównana . Już tyle osiągnęłaś a dalej idziesz jak burza .
    Jeszcze 0,5 kg a będziesz ważyć o połowę mniej niż na początku odchudzania
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  8. #938
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny, wielkie dzięki, za te miłe słowa .
    MARG!!!!!!!!!!! Jasny gwint to prawda !!!!!!!!!! za pół kilo będzie mnie połowę tej Agi co na początku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Może jakaś giga imprezka .UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU. Ty to masz łeb dziewucho, a ja się zastanawiałam co tu można w najbliższym czasie celebrować. Burza burzą, a u mnie dziś kolejny dzień na siłowni. Teraz to jakoś giga szybko muszę te pół kilo do połowy siebie zrzucić. Potem może sobie waga stać i stać ile jej tylko potrzeba
    ETAP I

  9. #939
    Awatar Lalka
    Lalka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2007
    Posty
    52

    Domyślnie

    Nie no, znow tu weszłam i znów w szoku, jak bardzo udało Ci się schudnąć

    Wszystko jest możliwe, YES YES YES

  10. #940
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Oj to będzie bibka a jest co opijać
    Pewnie półtora roku temu nawet nie pomyślałaś, że ta decyzja która podejmujesz doprowadzi Cię aż tak daleko
    Rewelacyjnie sie trzymasz i myslę, ze wraz z końcem wakacji będziesz coraz bliżej swojego celu
    Buziaki

Strona 94 z 99 PierwszyPierwszy ... 44 84 92 93 94 95 96 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •