Agulko jak to fajnie zabrzmiało....dziewczę hihihihhi

To jedno slowo poprawiło mi humor doszczętnie zepsuty przez ciotkę Nie widziałyśmy sie półtora roku i jak ją zobaczyłam u babci,to zaraz pomyslałam sobie,ze pewno miła dla mnie nie będzie,ponieważ znam ja z cietego i złośliwego jezyka Miałam racje-zmierzyła mnie pogardliwym wzrokiem i powiedziała:może i sporo schudlaś,ale za to .....sie postarzałaś Zrobiło mi sie strasznie przykro i potem juz w domu...poryczałam sie