Agula, diablico, jeszcze przyczłapałas do sieci?
Ja przyszłam do domu, wyprowadziłam psa i... padłam, przespałam cały wieczór, a teraz dla urozmiacenia spać nie mogę
Żeby było śmieszniej - wracałam z przygodami, bo na skrzyżowaniu Niepodległości-Nowowiejska popsuła się zwrotnica i wszystkie tramwaje grzecznie sobie stanęły Fajnie było
Mam nadzieję, ze Ty wróciłaś dodomnie bez większych przygód. Cieszę się bardzo, że tak fajnie nam się z tymu oprawkami udało - mam nadzieję, że optyk uwinie się z nimi szybko i będziesz mogła się z nimi obnosić do woli.
Strasznie było mi miło Cię spotkać, następnym razem mam nadzieję, że pospacerujemy bez kartonów wypakowanych DC - dopiero nasz dziesiejszy spacer uświadomił mi, jak ja dawno nie odwiedzałam moich ulubionych parków, bo kiedyś z ogrodu Krasińskich nie można było mnie wyciągnąć...

Tak czy inaczej - Warszawa na Ciebie czeka, ja tym bardziej

p.s.jak znajdę ogródek na Allegro, od razu podeślę Ci linkę na gg