Wątek: Beverly: Warszawa-Gdansk-Koscierzyna-Wroclaw-Hamburg

a nagrany gdzieś tem koncert, żeby można było odsłuchać i osądzić
Moi znajomi adoptowali niedawno malutkiego brzdąca. Co sie nachodzili, "naspowiadali", natłumczyli, natestowali... Łącznie z tym, że remontowali generalnie mieszkanie, bo mieli potęęęęęężny pokój z antresolami w starej kamienicy z potężną kuchnię i takowąż łazienką,bo adoptowane dziecko musi mieć swój pokoik. ale już mają swoje cudo w domciu i jest ok.
Monika, uzbrój sie w cierpliwość, a na pewno wszystko będzie dobrze.

pewnie, ze ... nienagrany ja tez zaluje,bo chetnie bym obejrzala z czystej ciekawosci.
Co do cierpliwosci, to jestem cierpliwa, poki co, jak wiecie, nasze finanse sa dead

Monia, takie cienkie fnanse to ma obecnie 3/4 Polaków... to tylko tak na pocieszenie u nas, chociaż oboje pracujemy, też krucho z kasą

bywa, kiedyś się to odwróci, póki co ćwiczę cierpliwość
wczorja zmieściłam się nawet łaskawie w 1000 (pół czekolady zeżarłam!!!!) i nawet rękoma z ciężarkami chwilę pomajtałam.

Dorka, próbowałam na youtuba wrzucić. nie da rady, ciemna jestem i nie umiem. wysłać Wam też próbowałam, za duże. musicie przyjechać i na żywca posłuchać

Wychodzi na to , ze ja obejrze w realu juz nie dlugo

Pozdro dla Slomki

no i wczoraj mi wyszlo ok 1300 i to jakos takbez sensu
dzis planowo wychodzi 921, ale zobaczymy co wyjdzie z planow.
drugie wiadro czerwonej herbaty pije. korzystam z tego, ze jest chlodniej

jest 1130. mam nadzieje, ze tak zostanie. dobilam mlekiem.
i udalo mi sie dzis zmusic ciezkie dupsko do cwiczen
dzien uwazam za udany

Witaj Beverly

Widzę że ostatnio nienajlepszy masz nastró, ale w ostatnim poscie widze już pozytywne przeblyski To dobrze Tylko trzymaj sie tego limitu kcal i nie schodz z anisko - moim zdaniem 1200-1300 kcal to w sam raz zeby nie zabic metabolizmu.

A moze tak spotkanko? Na ostatnie nie dotarlas wiec może teraz się uda
wstępny terami to 14 lipca (sobota), ale wszystko jeszcze do ustalenia

Pozdrawiam

Monika, jest co raz to lepiej, trzymaj sie tak, dasz rade