-
Oddam 36 kilogramow ciała w dobre rece...
.. a jeszcze chcetniej zwyczajnie je wyeliminuje. Stało sie.
Wzrost: 171 cm
Waga: 96 kilosów.
Od dzis zaczeynam diete 1000 kcal. i nie jest po 20. Wiem ze lepiej by było np. po 18 ale wiem ze na razie nie jestem w stanie. Prowadze raczej stacjonarny tryb życia ale chciałabym zacząc cwiczyc. Wiem że do wakacji piekna nie bede ale mysle ze chociaz te 10 kilo uda mi sie zrzucic.
Na wadze stawac bede raz w tygodniu - w srode. ;]
Chciałam jeszcze zapytac Was o diete kopenhadzka.. Stosowałyscie? Jak sie czułyscie? Jojo? Ile kilogramow udało Wam sie schudnac?
Zastanawiałam sie nad ta dieta ale wydaje mi sie strasznie trudna i nie jestem pewna czy udaloby mi sie ja wytrzymac do konca.
-
Może napisze coś o sobie, co dzisiaj jadłam itd ;]
A wiec wazyc za duzo waze od dziecka. Mam dawała słodycze, babcia porzywne obiadki a dziadek jeszcze jakies pieniadze zeby kupic sobie w szkole batonika czy słodka bułke. Jestem jedynaczka i jedyna wnuczka dla obu babc wiec wszyscy rozpieszczali mnie jak mogli co zaowocowało dzis - kiedy mam lat troche ponad 15 - znaczna nadwaga.
Jak byłam mała to mi to nie przeszkadzało. Dzieci chciały sie ze mna bawic bo w wieku 7 czy 10 lat jeszcze nie zwraca sie specjalnie uwagi na takie rzeczy jak wyglad a byłam - jak sadze- dosc sympatycznym dzieciakiem. No i wtedy nie byłam też jeszcze tak gruba.
Pozniej z dzieci zrobiła sie mlodziez patrzaca na mnie coraz gorszym okiem. Nadal mam garstke przyjaciol ale juz nie kazdy chce sie ze mna "bawić".
Ostatniego dnia wakacji wyjezdzam. Jest to dla mnie wazny wyjazd - z klasa. Prawdopodobnie już ostatni z tymi samymi ludzmi. Do tej pory z wyjazdami nie było problemow. W czasie wakacji jezdziłam nad morze tylko z rodzina a szkolne wycieczki niegdy nie mialy celu nad morzem czy jakakolwiek inna woda. Ten wyjazd jest inny i duzo dla mnie znaczy. Chiałabym zeby ludzie z klasy zapamietali mnie nie jako wielkiego wieloryba tylko jako kogos normalnego, fajnego. No i oczywiscie jakos musze sie pokazac na plazy.
A wiec zostały mi 4 miesiace. Chciałabym schudnac jak najwiecej i jak najładniej czyli zdrowo.
Już mowie co zjadłam dzisiaj:
2 kanapki cieniutenko posmarowane maslem z serem zoltym Gouda
pol jablka
2 parowki z mała iloscia keczupu
kisiel malinowy
rosol z proszku (nie bijcie )
herbata zielona cytrynowa z jedna lyzeczka cukru.
Oprocz tego przez caly dzien piłam wode.
Wszystko razem (wedlug licznikow na tej stronie) zmiesciło sie w 1000 kcal. PO 20 nie jem. ;]
Wiem ze dzien dzisiejszy naprawde srednio zdrowo wyszedł ale to dlatego ze w domu nic nie ma a rodzina mi wyjechała... ;] Jutro bedzie lepiej. obiecuje!
-
Witaj na forum
Cieszę się, że podjęłaś decyzję o odchudzaniu - ja sama wiele bym dała, żeby będąc w Twoim wieku trafić na to forum i zacząć, tak jak teraz, porządne odchudzanie. Raz na zawsze.
Przed Tobą najpiękniejsze lata i niewątpliwie będziesz czuła się cudownie, jeśli uda Ci się schudnąć i być ślicznym szczuplakiem - a uda się na pewno!
Co do Twojego dzisiejszego jadłospisu - biłabym wcale nie za to, za co się spodziewasz ser żółty gouda byłoby lepiej zastąpić np chudym białym, albo żółtym light (Hochlandu, ma 37kcal w jednym plasterku). Parówki - kurczakiem albo rybką
Cukier najlepiej wyrzucić w ogóle! To puste kalorie, a zamiast tego mogłabyś zjeść całe jabłko, a nie pół.
I najważniejsze - żadnych warzyw? Koniecznie, KONIECZNIE wrzuć do swojej diety dużo, duuuużo więcej warzyw i owoców. Ja wiem, że to tylko dzisiejszy spis jedzenia, ale tak mówię na wszelki wypadek...
Co do ostatniego posiłku - to wcale nie tak, że należy jeść najpóźniej o 18tej i koniec. Chodzi o to, żeby nie jeść później niż na 3 godziny przed snem. Czyli - jeśli zjesz o 20tej to tak naprawdę nic złego się nie stanie - bylebyś położyła się spać dopiero o 23. Tak więc nie ma się czym przejmować i karmić sumienia
Jeśli chodzi o historię "tuczenia", to wygląda ona bardzo podobnie do mojej dobrze, że opamiętałaś się już teraz i zaczęłaś. Życzę Ci, żeby się udało, a powakacyjny wyjazd pozostał na zawsze w Twojej pamięci jako naprawdę szczęśliwe wydarzenie.
Pozdrawiam i trzymam kciuki!
C.
A do mnie
TĘDY - walczę od nowa.
-
Wiem, wiem.. biały chleb, masło, ser żółty... Naprawde... przysiegam ze zjadłabym co innego ale w domu bida. Chociaz w sumie na diecie 1000 moge jesc wszystko nie?
Tak sobie pomyslałam.. ze ajk niektore kilki maja np. 13 kcal w 100 gramach.. to mozna zjesc kilo kielek i zjesc tylko 130 kcal.. prawie 8 kilo i jest dopiero 1000 kalorii... ^^ moze zaczne jeść kiełki? Przeciez 8 kilo żąrła obojetnie jakiego to naprawde cos ;] Chyba bym pekła...
-
To jak Ci się uda zjeść kilo kiełków, to... chylę czoło
Owoce, warzywa, odstaw cukier (a napewno nie używaj słodzika), chleb pelnoziarnisty
To nie jest tak, że możesz jeść wszytko. Ja bym też najchętniej załatwiała dzień tabliczką czekolady i zagryzała owocami, tu chodzi też o wartości odżywcze. Napisałaś, że masz coś ponad 15 lat (albo ja źle widzę) i wiem, że truję, ale musisz MUSISZ jeść rzeczy, które pomogą ci w rozoju prawidłowym. Fakt, 1000 kalorii jest dobre, bo jesz co lubisz lae musisz z rozumem. Jak chcesz na poważnie i na stałe schudnąć, to nie tylko ograniczyć kalorie, ale mądrze je zagospodarować (pewnie, możesz jeść wszystko, ale rozumnie). Inaczej, będziesz tak jak ja, odchudzać się śędnio co rok, a co rok wyglądać jak chodząca anoreksja i straszyć znajomych. Bez sensu, lepiej raz i dłużej a na dłużej. Ja znów do tego dążę. Co i Tobie polecam.
Babcia 30-letnia, odchudzaniem dświadczona
-
Witaj na forum,,,,na poczatku porusze temat,,hmmm przyjaciol,,czy tacy co oceniaja nasza tusze sa warci naszej uwagi?bo jezeli takich przyjaciol szukasz...to lepiej zostac przy tej garsce,,,dobrze ze w tym wieku powzielas walke ,,,w odchudzaniu sie,,, mi przez kilka mies udalo si zrucic ponad 20 kg,,takze jak widzisz wszystko jest mozliwe,,,tylko nie dawaj sie,,, pozdrawiam Gosia
-
Własciwie nie tyle chodzi mi o przyjaciol co o znajomych. Przyznaj ze o wiele łatwiej poznac kogos nowego jezeli jest sie pieknym, szczuplym i zadbanym ;]
Z tymi kiełkami to własciwie tylko zart. Kilo kiełkow? Kupa żarcia. Kiełki sa dosc spore i leciutenkie. Nie wiem ile to by było ale duzo.
Ogorek tez ma malo kalorii.. W sumie najlepiej znalezc produkty z roznych kategorii majace jak najmniej kalorii. Np. warzywa - ogórek, kielki, pomidor. Owoce - arbuz i nie wiem co jeszcze ;] Itd. Wtedy na 1000 kcal mozna jesc duzo i zdrowo..
Tak wiem. odkryłam ameryke
Ale to tylko takie moje własne prywatne przemyslenia.
I jeszcze: W czasie odchudzania.. Jakies kremy? masci? Bo w koncu skora jest malo elastyczna a ma sie.. zmniejszyc.. Chyba trzeba cos robic... Czego uzywacie?
-
hej Mafu
cieszę sieże tu dotarłaś !!! życiorys...no cóż... chciałoby sie powiedzieć- skad ja to znam...niestey podobne problemy dotkneły wszystkich grubasków ...
a motywację chciałam Ci powiedziećże masz świetną !! w końcu trzeba sięjakos pokazać na plaży
co do diety kopenhaskiej, odradzam-- strasznie wyniszcza organizm, człowiek staje sie słaby i wogóle niedo życia... tragedia !! łamią się paznokcie, wypadają włosy.... a przecież Ty musisz nie tylko chudszą ale i zadbana osbóką w sierpniu ale najgorsze jest jojo po tej meczarni... murowane !
co do kremów, zajrzyj tu: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57309
i tu: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63590
wszystko jest tam ładnie opisane
co do sposobu odżywiania, ważne aby postawić na rzeczy zdrowe.. ograniczyć tłuszcze, białe pieczywo, makarony ziemniaczki itp.. nie mówię- wyeliminować, a ograniczyć najlepsza dieta to taka, w której jest wszystko w małych ilościach...
co jeszcze... warto jeść 5 mniejszych posiłków niż3 wieksze.. to pobudza przemianę materii...
kończyć jedzenie na 4 godziny przed planowanym zaśnięciem
nie rezygnować ze śniadań-- bo podkręcająprzemianę materii
minimum 2 litry płynów dziennie, w tym dużo wody--najlepsza jest niskosodowa (np danone lub dobrawa majataką serie wód niskosodowych)
hmmm co by tu... błonnik !! niech żyje błonnik--- przyspiesza przemiane materii i jest mega pożyteczny w diecie.
mało kaloryczne są też ryby (zachecam do gotowania np na parze-- to nie prawda ze tak ugotowana ryba jest mdła,trzeba jatylko odpowiednio przyprawić, dodać warzyw)
wiem, że sporo juz takich zasad wprowadziłaś w życie i chwała Ci za to
aha..jeszcze w odpowiedzi na prv: uważam że masz dużo czasu na schudnięcie przy średnim załozeniu ze będziesz chudła 1kg na tydzień (tyle jest optymalnie bo i zdrowo i akuratnie gdy jest sie na diecie tysiąc kcal) możesz schudnać ok 15 kg-16 kg. Więc uważam że naprawde warto (liczyłam do końca sierpnia)
wiec dajemy czaduuuuu : D
aha!! zapomniałabym o najważniejszym: sport to podstawa diety... więc co planujesz ćwiczyć ? jakiż sport ?
i jeszcze pytanie z czystej ciekawości (tak wiem to pierwszy stopieńdo piekła :P) widzę że jesteś z Wawki tak jak i ja a z jakiej dzielnicy ?? bo po tej stronie Ursus sie kłania
-
Witaj serdecznie
o kopenhaskiej zapomnij- na poczatek jest zbyt radykalna i po kilku dniach mozna zwymiotowac na widok kolejnej porcji szpinaku czy co tam bylo. Probowalam, wytrwalam 3dni i bardzo nie polecam.
Co do wyjazdu- nie odchudzaj sie bo chcesz zeby inni cie widzieli tak czy tak. To nie ma sensu. Odchudzaj sie, bo chcesz byc szczesliwsza w swoim ciele. Jesli cos robisz, rob to dla siebie, a podziw inych sm przyjdzie, bo bedziesz miala styl
Dietke rozplanuj na kilka mieiecy, to i efekty zostana na baaaardzo dlugo. Teraz idzie lato, wiec warzywa i owoce sa bardzo tanie. Zamiast chleba kup sobie krazki ryzowe- jesli zjesz 2 na sniadanie, to opakowanie wystarczy na kilka dobrych dni.
Zoltym serem sie nie martw- ja jem, bo lubie i tragedia sie nie dzieje.
3maj sie dzielnie i pisz jak ci idzie.
-
Aaa... Zaniedbałam, wiem, przepraszam. ale na szczescie tylko watek nie diete Juz sie tlumacze. Otoz... komputer odmowił wspolpracy. Teraz jest zastepczy... ;\
Wczoraj nawewt udało mi sie zjesc jablko (cale!) i kawałek ogorka
Normalnie wprowadzam warzywa. Co prawda wogole mi nie smakuja bo warzyw nie lubie ale jak mus to mus...
Coraz powarzniejh zastanawiam sie nad dieta kopenhadzka.. Wiem ze wyciencza itd..
Tylko te obiecane cyferki mnie tak kusza i kusza... Własciwie mozna zawsze sprobowac prawda?
Od poniedziałku.. Dzien pierwszy. Bedzie dobrze. Musi byc.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki