Wątek: POWRÓT BIG, BIGLADY

Agnimi napisała:Big przeczytałam co napisałaś i wiezrę że tym arazem Ci się uda, bo barzdo madrze podchodzisz do sprawy.
A jesli chodzi o cytaty to mi się jezscze nie udało nauczyć jak je wklejać
Jak widzisz Agnimi ja też mam z tym problem


Buttermilk napisała:Trzymam za Ciebie kciuki i bede dopingowac.

Koniecznie, kochana,koniecznie

Biglady czy ty też kochasz szpinak

uwielbiam.....

Agula0274 napisała:Cieszę się, że możemy Ci pomóc, a tym bardziej cieszę się, że jesteś otwarta na nasze wywody. Powodzenia i tarzymaj się słonecznie!!!

A możecie, możecie i proszę task dalej....
Tobie też dużo, dużo słońca życzę :D

Wanila napisała:U mnie była to wyjątkowa okoliczność, urodziny mojej siostry Limonki.

uściśnij ode mnie Limonkę bo ona jako i ja jest zodiakalnym bykiem

Hej Big!Wiesz jak to miło zaliczyć taką małą wpadkę?Od razu wszystkie dobre duszyczki w stanie najwyższej gotowości,łagodzą ból po "upadku" i wylewją miód na biedne, jeszcze niebardzo odchudzone serducho.Od razu się człowiekowi milej robi,jak tyle widzi przyjaznych osób!
To ja cię tez trochę wesprę!Strasznie się cieszę,że się szybciutko pozbierałaś i nawet jakieś wnioski wyciągnęłaś.Bo przyznasz chyba,że najgorszym na świecie jest poddać się!!!Nigdy się nie poddawaj!Człowiek z rękami do góry wygląda żałośnie!!!Jeszcze,żeby przeciwnik był godny,ale przegrać z jedzeniem...?
No ja też sprubuję się nie poddawać,myślę że nam się uda.

Hi Biglady, zatem idziemy dalej. :P Mnie nosi do jedzonka, ale się nie daję! Cieszę się, że masz zapał! :P

Zamieszczone przez biglady

Zamieszczone przez wanilia5

U mnie była to wyjątkowa okoliczność, urodziny mojej siostry Limonki.

uściśnij ode mnie Limonkę bo ona jako i ja jest zodiakalnym bykiem

Ja też jestem byczkiem z 22 kwietnia :P :P :P

Zamieszczone przez wanilia5

Zamieszczone przez biglady

Zamieszczone przez wanilia5

U mnie była to wyjątkowa okoliczność, urodziny mojej siostry Limonki.

uściśnij ode mnie Limonkę bo ona jako i ja jest zodiakalnym bykiem

Ja też jestem byczkiem z 22 kwietnia :P :P :P

To cudownie! Ja jestem z 4 maja


Z wczorajszego dnia jestem bardzo, bardzo zadowolona Powiem Wam nawet, że oczywiście nie wytrzymałam i choć miałam się zważyć dopiero 20 maja, wskoczyłam dziś prędziutko na wagę i.....a nie, nie....tego dowiecie się dopiero 20 maja Żeby Was jednak nie trzymać (hi,hi ) w napięciu powiem, że waga drgnęła!Dla mnie każdy kilogram, co ja mówię, każdy gram jest na wagę złota.

Hi Biglady, tylko teraz jak waga drgnęła, nie spitol tego, co osiągnęłaś, nie podjadaj, ok?

Zamieszczone przez bella115

Hi Biglady, tylko teraz jak waga drgnęła, nie spitol tego, co osiągnęłaś, nie podjadaj, ok?

oki, oki belluniu ! Obiecuję!!!

No to super Biglady, oby wiecej takich dni!
Czekamy z niecierpliwoscia na 20 maja!

Trzymam za Ciebie kciuki


Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska







[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dzięki Dziewczyny

Wczorajszy dzień zaliczam do udanych
Jedno czego nie robię, a powinnam to ruch!!! Za mało się ruszam Wiem to, ale póki jest sesja i jeszcze wizyta rodziny mnie czeka, to z wygospodarowaniem sobie czasu na zajęcia na basenie będzie problem
Zostaje mi tylko w wolnych chwilkach wieczokiem trochę potańczyć w takt piosenki zainspirowanej twórczością jednej koleżanki z forum:

OJ DANA, DANA!,
OJ DANA, DANA!,
NIE CHCE JA SETKI,
LECZ CHCĘ BAŁWANA!!!

Oczywiście, marzenie o posiadaniu takowego jest chwilowe, bo jak nastąpi w końcu, kiedyś ten dzień, to jak znam swoją przewrotność, będę go chciała od razu roztopić i zobaczyć na suwaczku śliczną, zgrabną siódemeczkę. Ech! Co mi się marzy.....najpierw muszę dojść do setki, potem do 90-tki, a dopiero potem mogę zacząć śnić o bałwanku :P

Widziałam wczoraj odcinek z cyklu: Chcę być piękna. Widziałyście go może? Była tam dziewczyna, lat 32, która po schudnięciu 15 kg wyglądała poprostu stasznie Ten brzuch! A raczej ten pomarszczony, wiszący z przodu wór w miejscu gdzie było sadło. Jezu!!!! To jak ja będę wyglądać jak mam do zrzucenia o wiele, wiele więcej niż ona
Czy po takim mega odchudzaniu będziemy wyglądały jak owa bohaterka odcinka??? Czy tylko operacja może pomóc w takich warunkach?