Ja się już tak przyzwyczaiłem do ciemnego wieloziarnistego pieczywa, że coraz rzadziej się łapię na tęsknocie za białymi bułami. No ale się łapię i pewnie jeszcze łapał będe :)Cytat:
Zamieszczone przez Westalka
Wersja do druku
Ja się już tak przyzwyczaiłem do ciemnego wieloziarnistego pieczywa, że coraz rzadziej się łapię na tęsknocie za białymi bułami. No ale się łapię i pewnie jeszcze łapał będe :)Cytat:
Zamieszczone przez Westalka
Ja się odzwyczaiłam od chleba, chociaż wczoraj byłam głodna i jechałam w samochodznie z pachnącymi, świerzymi, ciepłymi bułkami, potem zostałam sama z nimi w domu, ale...nie dałam się 8) :twisted:
Big.. co tam u Ciebie :?: mam nadzieję, że udało Ci się jakoś oprzeć pokusie :wink:
Kasiu miłego dnia Ci zycze!!!!
Mnie czeka ciezki dzien....
Acha!!!Jestem na dietce!!!!
Poczytaj u mnie!!Mysle,ze Ci sie spodoba....?!
BUZIACZKI!!!
http://img219.imageshack.us/img219/1452/kotek11zq1.jpg
Moim przekleństwem jest białe pieczywo....a jeszcze do tego jak pojawi się koło niego surowa szynka.... koniec i padłam.... - niestety rodzina moja się nie odchudza - i muszę kupowac białe pieczywo.... a tak cięzko się temu oprzeć....
ja zrobiłam dziś papa chlebek....mówi się trudno....
buziaczki
Witaj!
Tyle sie naczytalam o twoim pachnacym chlebku ze az slinka mi pociekla...
Ja moge zyc bez chlebka,zawsze zamienie go na miesko-kabanosy,mysliwska.czy inna scha kielbaske.Moze byc tez poledwica wedzona lub filet z indyka tez wedzony.Moge to jesc w nieograniczonych ilosciach...A takze wszystko co ma w sobie choc sladowe ilosci majonezu....
Pozdrawiam :D
Bigus, jak tam po weekendzie? Buziaki poniedzialkowe zostawiam :P
No i jak? oparłaś się chlebkowi?>
Witaj Big :lol:
Pozdrawiam i czekam na relacje.....
Pozdrowionka :lol: