Wpadam z pozdrowieniami!!!
Big,jak to nie o Tobie z tym SAMOZAPARCIEM?!?!
przeciez czytam Twoj wateczek!tak pieknie cwiczysz!!
oby tak dalej!bo ja nadal nie moge sie zabrac!
BUZKA!!!
Wpadam z pozdrowieniami!!!
Big,jak to nie o Tobie z tym SAMOZAPARCIEM?!?!
przeciez czytam Twoj wateczek!tak pieknie cwiczysz!!
oby tak dalej!bo ja nadal nie moge sie zabrac!
BUZKA!!!
Takijo! - Patent z kiełbasą znam bardzo dobrze!![]()
Nieraz kupowałam coś niby z myslą o rodzinie, a potem pożerałam to sama i żeby mąż się nie zorientowała nie wyrzucałam opakowań do śmieci tylko chowałam gdzie popadnie.
Kiedyś mojemu mężowi coś wpadło za szafę i znalazł pełno opakowań po chipsach i takich tam![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Jezu! Ale mi było wstyd!!!
Co do słodyczy, to też za nimi aż tak bardzo nie przepadam. No! Chociaż to zostało mi oszczędzone!
Korni- dziękuję i wzajemnie!![]()
buttermilk- dziękuję, był dietkowy, mam nadzieję, że u Ciebie też?
magda3107- no nie, zawstydzasz mnie![]()
Serdeczne dzię ki!!!
![]()
Weedkend minął mi dietkowo![]()
To już trzeci z kolei!!!
Wczoraj to nawet zjadłam za mało niż powinnam, ale tak wyszło. Poprostu nie dało się. Musiałam, a właściwie to chciałam, odwiedzić koleżankę w szpitalu. Pojechałam do Wrocławia z mężem o 15-tej, jak wróciliśmy do domu, po uprzednim odebraniu małej od dziadków, zrobiła się 21.30, wiec nie było już mowy o jedzeniu, tylko woda i spać.
W sobotę za to byłam na grzybach![]()
![]()
![]()
Nałaziłam się, ale warto było!!! Bo i spaliłam co nieco i zapas suszonych prawdziwków całkiem ładnie mi się powiększył![]()
![]()
Jeśli chodzi o ćwiczenia to z trudem, z trudem, ale jakoś daję radę![]()
Dzisiaj ostatni dzień trzech serii po 8 powtórzeń, a od jutra już 10!!!![]()
![]()
Muszę powiedzieć, że najgorszy problem mam z nożycami. Mało ducha przy nich nie wyzionę :P :P :P
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
Te 5 ćwiczenie to taki rowerek z skrętem na zmianę jak podnosisz prawą nogę to lewym łokciem dotykasz kolana a jak lewą to prawym łokciem - tak ja wody rzeczywiście piję bardzo dużo, i do tego 2 szklanki jakiejś herbaty ziołowej ( ostatnio Pu-erh), Taka 5 litrowa butelka wody nie starcza mi na 2 dni dlatego wiem że tak dużo piję, ja zawsze tak dużo piłam, moja rodzina też, tyle że wczesniej same słodzone napoje spijałam a teraz albo wode albo herbate gorzką, w dalszej rodzinie nawet mają taki zwyczaj że jak wiedzą że My mamy przyjechac to robią duze zapasy napojów na cały nasz pobyt...![]()
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 5.09.2006 – 108 kg – BMI 40,15
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
No, kochana, trzeci weekend z rzedu taki udany, rozpedzilas sie ladnie, oby tak dalej!
Bardzo sie ciesze ze tak ladnie dietkujesz i cwiczysz, widze ze wrocilas NA DOBRE do diety!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Witaj BIG!!!!
pieknie,pieknie brniesz do celu!!!!
a czy (tak malo skromnie) zauwazylas Skarbie moj suwaczek?:P
mi chyba potrzeba kopniaka,zeby zaczac cwiczycjestem grubym leniem!!koszmar!
Buziaki!!!
Magda3107- oczywiście, że zauważyłam twój suwaczek! Jest śliczniutki!!! Może zechciałabyś mi go odstąpić? Chętnie pozbędę się tego ze stówką na liczniku i zamienię na zgrabniutką siódemeczkę!Ech!Marzenia
![]()
Jeszcze raz serdeczne gratulacje!!!
Buttermilk- w dalszym ciągu nie jestem siebie pewnaJak minie październik, a ja tu nadal z wami będę, to zacznę delikatnie myślecz, że może tym razem się uda.
Na raie walczę![]()
Takijko- dzięki za wyjaśnienia![]()
Ćwiczyłam wczoraj tak jak powinnam. Myślałam, że ducha wyzionę!![]()
![]()
Wczoraj
Wczoraj był pierwszy dzień z 10-cioma powtórzeniami. Z trudem, bo z trudem, ale dałam radę.
Wczoraj trochę buszowałam po allegro i znalazła niedrogi rowerek treningowy.
Zaraz go sobię zamówię.
Nie jest jakiejś renomowanej firmy i nie ma chyba mnóstwa funkcji, ale to co mnie najbardziej interesuje, czyli ilość spalonych kcal. posiada
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
Tak mi przykro , że nie dotrzymałam Ci kroku w tych ćwiczeniachNie dałam rady
![]()
Za to dietkę trzymam wzorowo , nawet cukierka czekoladowego , którego przez pomyłkę wsadziłam do mojego otworu gębowego w ostatniej chwili wyplułam.Muszę dodać , że uwielbiam słodycze , kocham czekoladki i powyższy fakt utwierdził mnie w przekonaniu , że to teraz ja panuję nad cukierkiem , a nie on nade mną!
Big, no dobra, to czekamy do pazdziernika a potem jak sie gdzies zapodziejesz to.... to nie wiem co...Mam nadzieje ze nie bede musiala nic wymyslac bo zostaniesz tutaj AZ DO KONCA
![]()
Fajnie ze kupujesz rowerek, odchudzanie pojdzie sprawniej. Tez mysle zeby sobie taki sprawic choc przeraza mnie ze jak sie przeprowadze to moge nie miec go gdzie postawic!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Witaj, kochana, to już kolejkny weekend z rzedu taki udany, rozpedzilas sie ladnie i oby tak dalej!
Bardzo sie ciesze ze tak ladnie dietkujesz i cwiczysz,
pozdrawiam
BIGLADY-moj dzielny Skarbie!!!!
pieknie cwiczysz1Ale myslisz,ze lepiej i zawsze bedziesz cwiczyc na tych "maszynkach
ja to przerobiłam,wiec wybaca,ze sie na ten temat nie wypowiem!!
CAłUJE CIE MOCNO!!!
Zakładki