I jak długo na DC juz dałas radę? Ja juz własciwie byłam w miejscu, gdzie mozna ją kupić dwa razy. W czwartek napotkałam karteczkę : Malowanie, firma nieczynna 4.05. Pojechałam nastepnego dnia - 4 został zamalowany markerem na 5. Tez nic, zaczęłam więc w sobotę liczyc kalorie i zażerac się sałatą. Gdyby nie zamknęli, kończyłabym własnie piaty dzien drakońskiej diety. Malowanie podcięło mi skrzydła.... a teraz sie waham. Wydałam pieniądze na balsamy i inne mikstury i rozważam. A że podejmowanie decyzji zawsze przychodziło mi z trudem, nie jest łatwo.