Wątek: "Rzuciłam palenie Jedzenia nie potrafie"

Cześć Ada, ja tak zaczynałam ciągle od jutra i w ten sposób się dorobiłam kolejnych 10 kg nadwagi. Teraz mam nadzieję wreszcie złapałam rytm, ale tez nie wiem, jak długo to potrwa. Ciężko jest straszliwie. Ale staraj się. Może nie odmawiaj sobie tego, co lubisz, tylko zmniejsz tego ilość. Tak, żeby do 1200 dziennie dobijać póki co. Przeciez w końcu nie trzeba zjeść 3 kiełbas z grila i doprawić karkówką a można zjeść pół karkówki i kiełbaskę. Jest różnica? jest.
Tu nawet jak masz zły humor, to jakoś się pozbierasz. jest nas dużo i zawsze ktoś Cię na duchu podtrzyma
Trzymaj się

Boże dziękuje że z nudów napisałam sobie www.dieta.pl to chyba dzięki Tobie sie tu dostałam i poznałam tylu ludzi ze nie mogę w to uwierzyć.
Napisze tak : Dziekuje za to ze przyszliscie na moją stronę czy jak to tam sie nazywa :P
za wasze pisanie do mnie , ale wiecie co dzieki wam tak w pracy se pomyslałam Wy wszystkie macie juz na tym obrazkowym centymetrze jakies kg. w dół i ja wam pokaże ze mam tylko dostałam tel. Ada zbieraj sie jedziemy na grila nie zdązyłam odpowiedziec bo wiecie(sekundowe naliczanie ) i juz przyjechali i zjadłam 2 kiełbaSY i STOP ale za to chyba z 4 kromy kocham chleb , a teraz tu przyszłam a to szok ktos do mnie napisał
DZIEKUJE WAM ZOBACZYCIE NIEBAWEM NA MOIM CENTYMETRZE SPADEK tylko dokładnie nie wiem kiedy ale ciesze sie ze was mam BEDE TU CODZIENNIE jeszcze raz dziekuje ADZIA..

a i jeszcze jedno dała bym swoje zdjęcie ale obawiam sie ze jak jakas znajoma to zobaczy to wiecie wole nie dawać zrozumcie mnie chciała bym ale wole spokojniej sobie pracowac a nie zeby gadały
czasem tak przykro jak cos gadają (a musze sie odchudzac bo waże 60kg. i sie cieszy a mi jest wtedy smutno i tyle , nie napiszecie mi ze tak nie jest)
no ok to ide pa (ide spać nie jeść ale coś na RUSZT BY SIE WRZUCIŁO hihihi nie ma to jak tłuscioszek na głodzie hehehe dobranoc cmok ............

Doskonale Cię rozumiem Aduś z tymi zdjęciami.Ja też się boję ludzkiego gadania , szczególnie w pracy i dlatego nie wysłałam jeszcze swoich fotek , ale powoli dojrzewam do tego , bo dziewczyny tu są dla mnie ważniejsze od potencjalnych plotkarek , bo mi pomagają i może niedługo będę miała w nosie ,co o mnie plotkują.A jak schudnę ładnie to napewno się pokażę i wtedy niech gadają!
Aduś , a jak Twoje dietkowe plany? Bierz się do roboty , bo Cię dogonię!
Dorota

Adi! Za te 2 grillowane kielbasy daje juz CI rozgrzeszenie,ale pozegnaj sie juz z ich smakiem na dluuuzszy czas...To samo z chlebkiem,zamien na pieczywo WASA i je pokochaj....Na griluu wychodza tez dobrze warzywa np.cukini-pycha!,jakies miesko,ze nie oznacza dieta calkowitej katastrofy!
Wiesz ja tez jakos nie wklejam zdjecia,ale obiecuje,ze wkleje i to cala sesje jak dojde do wymarzonej wagi 55.Jestem drobnokoscista,wiec ta waga bedzie dla mnie w sam raz!

Mocno pozdrawiam! Rybka

hej nie wierze zas napisałyście do mnie super no zaczne diete ale bardziej mi zależy żeby waś nie zawieść niz sama siebie ale ciesze sie dzis juz nie jadłam kolacji udaje ze nie jestem głodna ale cos by sie zjad ło a i chleb tez dzis jadłam ale mniej hmm zrobie to dla was i nie bede jadła naprawde pomagacie mi moze bede troszke sliniejsza ale powoli nie tak szybko Bądzcie za mną dziekuje wam Ada

Nooo pięknie Gratuluję mocnego postanowienia Małymi kroczkami do celu
Co do zdjęcia... ja swojego też póki co nie dam, bo nie ma się czym chwalić. Jak będzie zauważalna różnica wtedy zdjęcie dam dla przykładu

Pozdrawiam Cię serdecznie

wiecie co? schudła 6 kg. w 2 tyg. szok kupiła te plastry one są na 28dni codziennie po plastrze sie przykleja no nie samowite
juz nie jadłam kolacji napaliłam sie jak nie wiem na to juz sien czuje lżejsza dziekuje ze was mam ze mam z kim poklikac juz itak cos bym zjadła ale nie nie nie ma co a tyłek rośnie ide po banana CMOK CMOK :P

chodziło mi o moją kuzynkę z tymi plastrami naprawde byłam w szoku jak ja zobaczyłam tak schudła...

Ech Kobietki,a niech sobie podli ludzie gadaja,niech jęzory połamią.Jak was czytam,to mam wszystkich złośliwych GDZIEŚ!Człowiekowi sie życ zachciewa jak widzi,że są na świecie ludzie przyjaźni,jak wy.
Tym złośliwym,to zwyczajnie węglowodanów brakuje,niedożywieni są!!!

Ufff,zjadłam sutą kolację i energia we mnie buzuje,ale naprawdę nie potrafie zrozumieć ludzi,co nie dość,że nie potrafią pilnować swojego nosa,to jeszcze zamiast pomóc,to dobijaja człowieka.

Wiecie co?Dbajmy o siebie,bądźmy piękne i sexowne,pomachajmy złośliwym lalom biustami przed nosem i niech zazdroszczą i sie udławią swoimi złośliwymi uwagami.Tak jest!!!Zamiast się zmieszać, trzeba się takim śmiać prosto w twarz!!!

Jestem z wami!!!Trzymaj się Aduś!!!