Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 29

Wątek: Do zrzucenia ok. 60 kg. Kto ze mną?

  1. #11
    madox jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    HI!witam cie serdecznie na forum!mam podobny problem tylko to ja jestem klusia,a moj przyjaciel chudy jak tyka.moze jesc czekolade i golonke oraz wiele innych rzeczy od korych(jesli patrze) ja tyje nie jest to sprawiedliwe,ale co my biedne duszki mamy na to poradzic. mojemu tacie,ktory jest chory na serce poradzilam diete plaz poludniowych.poczatek dla niego byl bardzo"hart"potem jakos poszlo.mial problemy z tluszczykiem bo lubi golonke,ale moja mama znalazla na to spsob:tluste wyrzuca,(moj piesek tez juz nie jada tego tluszczyku)a miesko je tata i zamiast piwka jest woda lub zielona herbata! mam nadzieje,ze po moim powrocie do nimczech ni beda mnie oszukiwac. WIEZE;ZE I TOBIE SIE UDA TYLKO DIETKE TRZEBA DOSTOSOWAC!! :P :P POZDRAWIM SERDECZNIE I TRZYMAM KCIUKI!

  2. #12
    niezapominajka19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj ! Chciałam powiedzieć , ze trzymam za Ciebie kciuki Ropzbroiło mnie Twoje poczucie humoru Jeśli moge coś doradzić , to polecam zapisanie sie na siłownię ( w Zabrzu na Sobieskiego jest fajna siłka, 99 zł karnet i w tym 2 razy w tygodniu zajecia grupowe, 3 arzy siłownia , czynna do 22:00) . Z tego co widze daleko nie masz, o ile oczywiście jesteś zmotoryzowany Trzymam kciuki

  3. #13
    grubywieprzek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Madox, dziękuję za dobre słowo.

    Niezapominajka, akurat pracuję w Zabrzu i siłownia to nie problem, jeśli chodzi o dojazd. Problemem jest brak czasu, a to głównie zawodowo jestem uziemiony. Jak już pisałem, kiedyś intensywnie uprawiałem kulturystykę przez 10 lat, więc wiem jak działa siłownia na mój organizm. Niestety odpada i pozostaje rowerek, basen i marsze. Tym bardziej nie chciałbym znó[url] wpaść w trans związany z siłownią, jej atmosferą itp., bo to potrafi uzależnić

    A teraz idę na śniadanko machnąć sobie koktail z mrożonych truskawek, chudego mleka i odżywki wysokobiałkowej Zatkam nos, zamknę jedno oko, a drugim będę spoglądał na suszące się kabanosy nad piecem :P A co mi tam, trza ćwiczyć silną wolę

    Pozdrawiam wszystkich.

  4. #14
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witam na forum

    Będę mocno trzymać kciuki za Ciebie

    Ps.masz niesamowite poczucie humoru

    Pozdrawiam serdecznie

  5. #15
    Guest

    Domyślnie

    Czesssc!

    Witaj u nas na forum!!!

    Dla mnie najlepsza motywacja do schudniecia jest fakt,ze przetlumaczylam sobie,ze robie to dla wlasnego zdrowia,dla serca,dla stawow itd.itp.Nie dla innych -tylko dla siebie.
    Calkiem niedawno zaczelam moja przygode na forum a dietke zaczelam zupa kapusciana (nawet czasem mezowi sie dostalo -zupki oczywiscie ,choc jest szczuply)
    W ciagu tygodnia skurczylam zoladek,schudlam 4 kg i poczulam,ze chce chudnac dalej.bo wspaniale sie czuje z kazdym utraconym kilogramem

    Zycze Ci wytrwalosci,bo to jest w odchudzaniu najwazniejsze,zeby nie przychodzily takie chwile,ze machniesz na diete reka....A jesli nawet -to szybko sie podnos,wracaj do dietki,na forum i do wymarzonej wagi!!!

    Zycze tego i pozdrawiam! Rybka87

  6. #16
    Guest

    Domyślnie

    Tak jest! Siłownia na masę,na redukcje aeroby.Przy takiej nadwadze:marsze,rower,basen.Dobrze wybrałeś.
    Dietka 1000kcl.
    Węgle przed wysiłkiem i do południa.
    Białko po wysiłku i po południu.
    Wieczorem tylko białko.
    Uważaj na owoce,mają dużo cukru!Lepij ich nie miksuj,jedząc w całości masz większą kontrolę nad ilością.
    słodzenie,dosładzanie,podsładzanie,nie wspomne o przesładzaniu-odpada.

    Pozdrawiam!!!

  7. #17
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Witam na forum !
    Gratuluję dobrych decyzji i trzymam kciuki za dietkowanie!
    Ale z Ciebie odważny rodzynek
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  8. #18
    Guest

    Domyślnie

    No i co?

    Odważny rodzynek nam gdzieś przepadł?Chyba sie tak szybko nie poddał?

  9. #19
    madox jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak to czasami bywa z rodzynkami!
    • Ten keks byl z dobrej maki pieczony! Zycze powodzenia i do boju!
    • Pozdrawiam

  10. #20
    grubywieprzek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Halo halo! Powolutku... Nikt nie uciekł, nikt się nie poddał! Obowiązki wezwały, a tu już mnie posądzono o ucieczke. Oj oj, grabicie sobie moje kochane grubaski

    A tak na poważnie cały czas czuwam nad swoją dietką, nie poddaję się. Właśnie rozmrażam szpinak na dzisiejszy obiadek, do tego panga gotowana na parze. Nie wiem czy waga spadła, bo pierwsze ważenie za miesiąc, ale brzuszek jak był tak jest. Ale stwierdziłem, że muszę zmniejszych ilość owoców w diecie oraz zrezygnować z 2 kromek ciemnego pieczywa. Dobrych ciemnych chlebków jest mało, a te co są to niczym ten wieprzek od kargula i pawlaka - farba i nic więcej, a mąki te same co w normalnym chlebie.

    Na serio jestem rodzynkiem? Nie czytałem wszystkich postów na forum, bo nie mam za bardzo czasu. Kiedyś postaram się narobić zaległości, ale tymczasem proszę o dalsze wsparcie. I proszę tutaj nie wątpić we mne :P

    Pozdrówka

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •