Wątek: Jem normalnie,zdrowo....1000-1200kcal Badzcie dalej ze mna!!

To powodzenia i żeby wszystko poszło jak po maśle. Bez zapeszeń!

Powodzenia sissi i załatw szybko
ten internet bo tu za tobą już tęsknimy

Siisi - juz na kartonach???? i co? juz wiesz dokladnie gdzie? ale szkoda......No ale na necie to chyba bedziesz, nie?

Wpadłam się przywitać , no bo to chyba nie zbieg okoliczności ,że mamy takie same daty urodzin?Trzeba coś z tym zrobić
Pozdrawiam i życzę sukcesów w odchudzaniu! Będę trzymać kciuki!

kroi sie impreza?????

Siss, wpadlas do mnie jak po ogien a u siebie ani slowa nie naskrobalas???

Czekam na Ciebie

Sissko, miałam nadzieję, że w Twoim wątku znajdę odpowiedź na nurtujące mnie pytanie, a mianowicie skąd Ty ewentualnie na zlot we Wrocławiu jechałabyś... a tu powiało jedynie jeszcze większą tajemnicą.

Cieszę się, że trzymasz dietę i trzymam kciuki za pozałatwianie wszystkich urzędowych spraw no i oczywiście za Twój przyjazd do Wrocławia.

Uściski

Witam Kochaniutkie!!!!!

Animko,smiac mi sie chce ,bo nie wiem czy wiesz,ale jestesmy juz w trojke z 29go grudnia na forum!!!!!!!!! (jeszcze Kardloz) Hehe,nigdy do tej pory nie moglam nikogo spotkac z taka data urodzenia a teraz nagle i to 2 osoby!!!! Bedziesz na spotkaniu w grudniu??

U mnie w domu wszedzie kartony,mnostwo spraw zwiazanych z przeprowadzka,podroze Polska-Niemcy (znowu jade na poczatku listopada)
Triskelku,do Wroclawia mam 20 minut autobusem ,jestem mozna tak nazwac z okolic.
Choc teraz tak Wroclaw jest rozkopany,ze te 20 minut moze zamienic sie w dobra godzine jak nie wiecej... .(kto bywa albo jest we Wroclawiu to wie o czym pisze)

Dziekuje,ze mnie odwiedzacie! Przepraszam,ze tak rzadko tutaj zagladam!
Pamietam jednak o WAS!!!! Sisska

Już napisałam Ci u mnie na wątku , ale powórzę to jeszcze raz- mamy taką samą datę urodzin co do 1 cyferki .Co do Niemiec to mój mąż obecnie tam pracuje i mieszka przez większość czasu .
Co do Kardloza to już mu napominałam o imprezie , ale jak dowiedziałam się o Twojej dacie -dokładnie takiej samej , to.... coś w tym musi być!
Mam nadzieję ,że się spotkamy w grudniu , trzeba cos z tym zrobić