Wersja do druku
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ies-770408.jpg
Kasieńko, wyśpij się, żebyś miała więcej siły do dietkowania :) :wink:
ja też niedługo się kładę, bo jutro już do pracy trzeba wracać :roll:
nie chce mi się, ale co począć :wink:
bardzo mi się podoba Twoje podejście do dietkowania, małe kroczki są fajne, nie męczą tak jak wielkie susy :lol:
buziaki wysyłam dla całej Twojej Rodzinki :D
Kasiu jak ja się cieszę,ze do mnie wpadłaś :P :P :P
Ja ostatnio wziełam się w garść,ale niestety przez moja głupote sporo mi przybyło :oops: :cry:
Ale dzieki Wam i forum wziełam sie za siebie :P :P :P
Zycze Ci Skarbie miłego i dietkowego poniedziałku!!
BUZIACZKI
http://img165.imageshack.us/img165/2663/h27ars5.jpg
Kasiu, dbaj o siebie, zdrowie najważniejsze. Z odchudzaniem nie ma się co spieszyć, rób małe kroczki, byle w dobrym kierunku. Na pewno ci się uda osiągnąć wymarzoną wagę, a czy to będzie wcześniej czy później - nieważne.
Całuski i napisz, jak minął dzień!
Beatko Ty po urlopie to sie nie dziwie, ze Ci ciezko wrocic do pracy. Mam jednak nadzieje,ze dzien Ci uplynal w sympatycznej atmosferze. :D A co do dietki to sie nie bede narazie szarpala. Jak poczuje przyplyw energii to wtedy to wykorzystam a narazie bede dbala, zeby utrzymac wage. A te kroczki to dla lepszej mobilizacji bo 2 kg jest latwiej stracic niz od razu 15 kg. I juz sukces gotowy. Buziaki. :D
Madziu ja tez sie ciesze bo nawet nie wiedzialam, ze mnie tyle u Ciebie nie bylo. Czemu mnie nie pogonilas. :wink: :roll: No niestety kazdy z nas ma lepsze i gorsze momenty, ale najwazniejsze to w pore sie opamietac co wlasnie zrobilas. Buziaki slonko. :D
Lili masz racje, nie bede sie szarpac. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Bede sie starala, ale nie chce zadnych zakazow bo nie czuje sie na silach, aby im sprostac. Czekam na wiatr w zagle. A dzien minal mi dzisiaj prackowo-zakupowo. W poniedzialki najczesciej robimy zakupy tygodniowe. Pozniej do domu, szybki obiadek (spagetti bolognese), zabawa z Danielkiem a teraz dietka. :D A Twoj dzien jak minal? :D Buziaki. :D
hej Daniczku :P
Masz rację, nie warto robić nic na siłę . Najważniejsze aby utrzymać dotychczasową wagę ...wszyscy o tym wiemy, ze powolne chudniecie jest njazdrowsze :P
a czas na kolejne odchudzanko w koncu nadejdzie
milego dzionka :P h
Kasiu, czy dobrze mi się wydaje, że Ty masz rowerek stacjonarny, który stoi sobie w kącie nie używany?? Masz go natychmiast odkurzyć i zacząć jeźdxić, na początek tylko troszkę - to może ci świetnie pomóc, no i jaka korzyść dla zdrowia! Wiesz, że ja mam hopla w kwestii rowerka, więc Ty się nie zaniedbuj i przyłącz się do mnie!! :lol:
Jak tam dzisiaj?
http://i181.photobucket.com/albums/x...m/IMG_3149.jpg
Kasieńko, buziaki expresowe, bo mnie czas goni, a jeszcze muszę poćwiczyć :D
Kasiu miłej i dietkowej srody Ci zycze!!
BUZIACZEK :P :P
http://img165.imageshack.us/img165/39/306hl2.jpg
udanego dzionka :P
[img]http://www.luckyoliver.com/photos/de...lad-903802.jpg[/img]
buziaki :P h
Kasiu, gdzie jesteś? Co u Ciebie?