Coś w tym NLP musi być i kto wie może nawet nieświadomie go wykorzystuje bo z psichiką, motywacją i okreslaniem sobie realnych celów u mnie jest dosyć dobrze - choć jak moja żonka słyszy że do końca roku chce schudnąc 25 kg to kiwa z niedowierzaniem głową ...a niech sobie kiwa.

Pozdrawiam i życze kolejnych osiągniętych celów z mnóstwem satysfakcji przy okazji.