Witaj annaise w tak pięknym, deszczowym dniu Wirtualnie też się możemy skutecznie wziąść za siebie Ja jestem coraz lepszej myśli i wiem że to odchudzanie to jest TO. Damy radę - musimy. Ja zawsze powtarzałam że po "zakończonej produkcji" zabieram się za siebie Więcej dzieci nie planujemy (choć nigdy nie mów nigdy ) więc czas teraz wziąść się za te wałeczki Kupiłam sobie przedwczoraj bardzo fajne serum ujędrniające na piersi (niecałe 19zł) - nie pamiętam dokładnie jakiej firmy, ale jak zobaczę efekty to dam Ci znać - na razie porobię za króliczka doświadczalnego. Teraz jeszcze czaję się na jakiś porządny preparat do ciałka. I zastanawiam się nad ostrzejszym dietkowaniem - poczekam do końca tygodnia - jak się metabolizm nie ruszy to ja go ruszę!! Super że nastrój u ciebie bojowy - pisz jak najwięcej co u ciebie Sorki że się tak rozpisałam - ściskam i zmykam