Kurcze, okazało się, ze ja sobie jednak nie umiem poradzić z wieczornym jedzeniem. Przez cały dzień wzorowa dietkowiczka powrót do domu i to tu podjem, to tam i wychodzą katastrofalne ilości. Normalnie nie umiem sobie powiedzieć nie. No a teraz mam zmarnowany cały dzień, bo mam gigantyczne wyrzuty sumienia. Oj nie jest prosto być na diecie
Krótko mówiąc czuję się dziś bez sensu: wyrzuty, ból głowy i ogólne zniechęcenie. W związku z powyższym kończę juz mój mało optymistyczny wywód i zyczę Wam jak najbardziej udanego dnia !!!!
Zakładki