-
Masz 14 lat wiec musisz jesc - ty rosnies, dojrzewasz, nawet 1000kcal to pewnie dla ciebie za mało. Taka radykalna dieta nic ci nie da, bo po tygodniu rzucisz sie jak opetana na jedzenie - a bvedziesz miala zwolniony metabolizm, wiec dodatkowe kilogramy jak znalazł. Sama widzisz, ze przechodzisz od skrajnosci w skarajnosc - albo nic albo jesz mnostwo slodyczy. To bez sensu, bo efektow brak, a tylko sobie samoocene obnizasz.
jedz rozsadnie z 1500kcal TO TEZ DIETA!!!! nie jedz slodyczy i fast foodów za to warzywa owoce i chude mieso.
-
Popieram annaise - nie jedz tak mało!
Po takiej głodówce będziesz miała jojo-gigant i to nic nie da.
Jak dieta to co najmniej 1500 kcal, nie jedz słodyczy i fast-foodów,
więcej warzywek i owoców
No i ruchu trochę
Wierz mi - da się
Tylko nie potrwa to 2 tygodnie, ale z pół roku pewnie
I nie przejmuj się tym co brat gada bo bracia juz tacy są - choćbyś
była chuda jak patyk on i tak ci będzie dogryzał - jak nie z tego powodu
to sobie inny znajdzie.
-
Anetko przyłączam sie do wypowiedzi annaise i himeko. Nie możesz jeść tak mało bo to się tylko źle skończy. Jestes za młoda.Najlepiej własnie jak bedziesz jeść 1500 kcal.
-
Masz racje annaise... ja zawsze tak myślałam żeby schudnąć jak najszybciej... albo nie jem nic albo jem tak jak zawsze... Diety 1500kcal nie bede stosdować bo to za dużo... Ok... Bede jeść 1000kc... Jak dzisiaj zjadłam 2 kromki razowego chleba i serek wiejski lekki... iiii 0,5kg truskawek... to ile mniej więcej zjadłam kalorii dzisiaj ? Zjem dzisiaj chyba jeszcze brokuły albo fasolke szparagową, albo jeszcze jakieś inne warzywo... I jeszcze mam dylemat... w którym mam nadzieje, że mi pomożecie... Ide z kolezankami dzisiaj na rower i idziemy albo na lody albo na hot-doga... Co mam zjeść hot-doga czy loda ? A może nic nie jesc ? Pomóżcie
-
pozdrowienia z upalnego Gdańska....a co do lodów albo hot dogów to zdecydowanie odradzam obie opcje, może będziesz miała możliwość zamiast tego zjeść jakąś sałatke albo coś innego ale lekkiego w ostateczności mogą być MAŁE lody
-
Dobra... zjem sobie 2 gałki lodów...
-
Anetko, ale musisz wiedziec, ze poza tym ile jesz równie wazne jest co jesz. Mozesz pochlaniac 5000 kcal dziennnie jedząc fastfoody a organizm bedzie niedozywiony !!!!!!!!
Mozesz jesc 1000kcal, a i tak albo nie uda ci sie schudnac (przez ilość tluszczy i weglowodanow), albo nabawisz sie chorob, co jest wiecej niż prawdopodobne, albo co gorsza i jedno i drugie.
Ty rośniesz potrzebujesz duzo bialka, potrzebujesz witamin i mikroelementów - to dzieki nim masz piekne wlosy, zeby, paznokcie.
Musisz organizmowi zmniejszyc ilosc kalorii, ale musisz mu dostarczyc niezbednych skladnikow, zeby sprawnie funkcjonowal i slicznie wygladal
Pomysl o tym zanim zjesz hamburgera zamiast normalnego obiadu.
Nie wiem czy dosc jasno to napisalam, jezeli nie to pytaj !!!!!!!!!!
-
Ja już nie wiem co się ze mną dzieje... jem i jem... przez te dni co nie pisałam jadłam... Może jak pojadę do babci na wieś będę się ograniczać... Jutro wyjeżdżam iii nie będę pisała przynajmniej przerz miesiąc. W trakcie tego miesiąca spróbuję jak najwięcej schudnąć i się Wam pochwalić... mam nadzieje że będę miała czym się pochwalić Pozdrowionka :* Piszcie tutaj :* Plisska
-
Wieś to dobry pomysł, bo jest pełno świeżutkich owocków i warzyw
tak wież życze powodzenia
-
No nie wiem czy wieś taka dobra na odchudzanie
W końcu świeże powietrze zaostrza apetyt
Do zobaczenia i baw się dobrze
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki