no no widze ze facetow grono sie powiekszaoby tak dalej ja juz jestem prawie na koncu drogi a byla ona oj bardzooo zawila teraz stawiam na wyrobienie brzuskza itp wiec musze nowy rowerek kupic bo ja to wyczynowiec haha nie no zart ale potrzebuje jakiegos wytrzymalego sprzetu na siebie
zycze dalszych sukcesow i samozaparcia oraz silnej woli a jezeli chodzi o dojazd do pracy to wyprobuj na poczatku pewnie bedzie ciezko ale zobaczysz ze z czasem zlapiesz taka forme ze bedziesz smigac do pracy ja jezdze do pracy a mam tylko 4 km i prawie do zimy jezdze dopoki pupsko sie do siodelka nie przyczepia
trzymaj sie pozdariam
Zakładki