Wersja do druku
Witam kolege po fachu :D
Ja też powróciłem to świąteczno-sylwestrowym obżarstwie na droge do nawrócenia :) Dzisiejszy dzień idzie dobrze, idzie bo jeszcze się nie skończył, jeszcze ok godziny muszę posiedzieć nad robotą. Mam nadzieje, że się nie złamię ale rodzinka na dole przed telewizorkiem wcina chpisy, jabłka i inne takie zakazane rzeczy :)
Jabłka nie są zabronione ;)
Dla mnie jabłka są zabronione bo nie jem węglowodanów :]
Jakie ładne imie ma synek :) Pogratulowac :)Cytat:
Bob Budowniczy, ukochany bohater mojego synka Kubusia, by powiedział :Tak damy radę !!!!!
Ja też sie pozbierałam do kupy, i walczę, dzisiaj byl pierwszy w pełni udany dzien. Jak chodzi o diete.
29 maj :)Cytat:
A tak przy okazji, kiedy masz urodziny ??
No no no :) Milutko :) Ale Twój wątek nie jest chyba w XXLkach ?Cytat:
wrzucę ci zdjęcie żebyś wiedział z kim masz do czynienia
Aniołek jestem, dzisiaj 1430 kcal :)Cytat:
Witaj Kubo- rozumiem, że już zgrzeczniałeś?? Dietka na miejscu??
No najpierw pogratuluję tego Aniołka :D pięknie :DCytat:
Zamieszczone przez kubaxxl
a masz rację, nie siedzę na XXLkach, tylko gościnnie do Xixy wpadałam, teraz też do ciebie :D
ja jestem prawie zawsze na Chcę Schudnąć.
Pozdrawiam :D
I dlatego Cię nie kojarze ;) Forum Dieta jest ogromne, codziennie są tysiące nowych postów, nie da się tego wszystkiego ogarnąć w moim przypadku dlatego ja czytam tylko XXL, Facet na Diecie i Sukcesy. Teraz już będę wiedział gdzie Cię szukać :)Cytat:
a masz rację, nie siedzę na XXLkach, tylko gościnnie do Xixy wpadałam, teraz też do ciebie
ja jestem prawie zawsze na Chcę Schudnąć.
Jak powiedzial tak zrobil :lol: Brawo aniolku, wracasz w pieknym stylu! :lol:
A mógłbym zrobić inaczej ? :)Cytat:
Zamieszczone przez buttermilk
nie mógłbyś, musisz być z nami!!!! no i razem zawsze jest raźniej, można się wyżalić, pochwalić, dać komuś kopa albo ochrzanić :mrgreen:ja tez jestem aniołkiem :roll:
Gratuluje aniołku ;)
Ja nawet nie patrze na nowe posty bo znów będe siedzieć przed forum po 5h dzienni e;)
Hej :D
Westalka, ja patrzę na nowe posty, czasem nawet je czytam :wink: ale rzadko piszę. Bo jak już raz zacznę, to potem glupio tak przestać :? Dlatego lepiej nie zaczynać.
Ja też mogę sie zaliczyc do aniołków, bo diety sie tak pięknie trzymałam ze hej :D i nawet mimo tej połowy kostki gorzkiej czekolady jestem zadowolona :D
Ech, jak na razie to uwielbiam tą moją dietkę :D
Kuba :D wiesz, zerknelam na początku twojego wątku na twoje zdjęcie. I wiesz :lol: byłam mile zaskoczona. Bo spodziewalam się zobaczyć miśka, takiego podobnego jak twój kociak w awatarku i no , brak słow. :mrgreen:
Pozdrawiam :D:D:D
Kitolka- a co masz za dietę?? Chociaż ja sobie obiecałam, że słodyczy nie rusze :P
Heeeee? Jakie aniołki, co za aniołki? :roll:
Wpadam zobaczyć co tam u Ciebie. Trufla mnie porzuciła, więc tak chodzę i smęcę się po wątkach...ech... :?
A co do pytania- Uwiebiam Type o Negative, ich z pewnością nie muszę Ci przedstawiać. Lubię też zapuścić Moonspell, Dimmu Borgir, czasem Cradle Of Filth. Z prog rocka moją miłością jest Marillion, oczywiście ten stary, za czasów Fisha :) Ostatni czasy katuję się ruska Arkoną i Angtorią :) Takie tam... Nie lubię prawdę mówiąc wymieniać poszczególnych kapel i w ogóle kategoryzować wg poszczególnych kryteriów. Dla mnie muzyka jest jedna :)
Jak idzie dieta? Jakieś postępy na wadze? :) Bu u mnie narazie zastój...
A tak przy okazji, robisz jakieś ćwiczenia czy tylko diete stosujesz?
Westalko, tutaj pytasz, tu odpowiadam. Ale może innym też przypasuje ta dietka.
Sorry Kubuś, ze ci zaśmiecam wątek dietami. Ale ona jest przepyszna ta dieta :D
Dieta makaronowa
Dieta makaronowa
1,5 -2 kg w ciągu tygodnia
Przekonanie, że makaron tuczy nie jest prawdziwe. Zagrożenie dla figury stanowią raczej dodatki, z którymi go spożywamy, zwłaszcza wysokokaloryczne sosy. Jeśli potrafisz ograniczyć się do zjadania zaproponowanych porcji, z pewnością schudniesz ok. 2 kg w ciągu tygodnia.
Zasady diety:
Jedz 5 posiłków dziennie o stałych porach. Jednocześnie pij jak najwięcej niegazowanej wody mineralnej, herbat ziołowych i soków.
dzień pierwszy
ŚNIADANIE:
- 2 łyżki muesli wymieszaj z 1 łyżeczką pestek dyni i 100 g jogurtu
DRUGIE ŚNIADANIE:
- 1 kromka chrupkiego pieczywa cienko posmarowana masłem,
- kawa lub herbata bez cukru
OBIAD:
- 1 porcja makaronu sojowego z pieczoną rybą
PODWIECZOREK:
- 1 banan
KOLACJA:
- 3 plasterki chudej szynki,
- sałatka z pomidora,
- 1 kromka chleba pełnoziarnistego
dzień drugi
ŚNIADANIE:
- 1 bułka z miodem,
- kawa lub herbata bez cukru
DRUGIE ŚNIADANIE:
- 2 sucharki,
- 1 pomarańcza
OBIAD:
- rurki z białym sosem
Rurki z białym sosem
- 100 g makaronu rurki
- 1/4 świeżej papryki
- kawałek pora i marchwi
- 1 łyżeczka oleju
- 50 g mięsa drobiowego
- sól
- biały pieprz
- trochę maki i mleka
- 25 g pleśniowego sera
Rozpuść masło, dodaj mąkę, wymieszaj, dodaj mleko i gotuj, aż zgęstnieje, przypraw i dodaj pokruszony ser. Ugotowany makaron polej przygotowanym sosem.
PODWIECZOREK:
- 1 jabłko
KOLACJA:
sałatka z kurczaka - 40 g pieczonego kurczaka, zielona sałata, 2 pomidory, 1 łyżka kukurydzy, przyprawy do smaku, 1 łyżka jogurtu naturalnego
dzień trzeci
ŚNIADANIE:
- 1 kromka chleba pełnoziarnistego posmarowana masłem,
- 1 jajko na twardo, kawa lub herbata owocowa
DRUGIE ŚNIADANIE:
- 100 g chudego jogurtu naturalnego
OBIAD:
- 1 porcja tagliatelle z sosem szpinakowym
Tagliatelle z sosem szpinakowym (2 porcje)
- 175 g liści młodego szpinaku
- 50 g sera gorgonzola
- 2 łyżki chudego mleka
- świeżo zmielony czarny pieprz
- 175 g makaronu tagliatelle (wstążki)
- szczypta soli
Szpinak umyj i usuń twarde łodygi. Włóż do garnka i gotuj 2-3 minuty. Po zdjęciu z ognia osącz. Ser rozkrusz i włóż do rondelka. Wlej mleko, mieszając, podgrzewaj liście do czasu, aż ser się rozpuści. Dodaj szpinak, przypraw do smaku czarnym pieprzem, wymieszaj. Makaron ugotuj al dente w dużej ilości osolonej wody. Odcedź, dodaj sos szpinakowy i delikatnie wymieszaj.
PODWIECZOREK:
- 1 jabłko
KOLACJA:
- 2 kromki pieczywa chrupkiego z masłem i pomidorem
dzień czwarty
ŚNIADANIE:
- 2 kromki grahama,
- 30 g sera camembert,
- 1 pomidor,
- 1 szklanka soku owocowego
DRUGIE ŚNIADANIE:
- 100 g ciasta drożdżowego z jabłkami
OBIAD:
- 1 porcja kotlecików z kurczaka z makaronem tagliatelle, sałatka na przystawkę
Kotleciki z kurczaka z makaronem tagliatelle (2 porcje)
- 200 g filetów z piersi kurczaka
- 25 g bułki tartej
- 1 łyżka serka śmietankowego półtłustego
- 1 łyżka masła orzechowego
- 1 jajo
- 2 łyżki posiekanej świeżej natki pietruszki
- sól
- świeżo zmielony czarny pieprz
- 175 g makaronu tagliatelle (wstążki)
Pokrój kurczaka w kostkę i zmiksuj na dość gęstą masę z bułką tartą, serkiem śmietankowym, masłem orzechowym, jajem, pietruszką, solą i pieprzem. Łyżką nakładaj masę na lekko natłuszczoną brytfannę - powinno wystarczyć na ok. 10 kotlecików. Piecz 15 minut w temperaturze 180 stopni. Ugotuj makaron w dużej ilości osolonej wody, odcedź.
PODWIECZOREK:
- 2 kiwi
KOLACJA:
- 2 plasterki szynki wołowej,
- 2 kromki chleba razowego,
- 2 łyżki sałatki jarzynowej
dzień piąty
ŚNIADANIE:
- 1 grahamka,
- 100 g chudego serka wiejskiego,
- 1/2 papryki czerwonej
DRUGIE ŚNIADANIE:
- 1 kromka pumpernikla z masłem i kilkoma plasterkami ogórka
OBIAD:
- 1 porcja spaghetti Leonardo
Spaghetti Leonardo (2 porcje)
- 100 g spaghetti
- 2 łyżeczki oliwy z oliwek
- 50 g przekrojonych na pół pieczarek
- 1/4 szklanki półtłustego sera śmietankowego
- 225 g młodych liści szpinaku
- 50 g pokrojonej w cienką kostkę szynki parmeńskiej
- sól
- świeżo zmielony czarny pieprz
- 1 łyżka świeżo startego parmezanu
Makaron ugotuj w dużej ilości osolonej wody, odcedź. Na patelni rozgrzej oliwę, włóż pieczarki, smaż 4-5 minut. Dodaj ser śmietankowy i mieszaj, aż się rozpuści. Pieczarki, szynkę i szpinak połącz z makaronem, dopraw do smaku solą i pieprzem, wymieszaj. Przełóż na podgrzane talerze. Spaghetti podawaj posypane parmezanem.
PODWIECZOREK:
- 1 gruszka
KOLACJA:
- 1 porcja sałatki makaronowej na ciepło
Sałatka makaronowa na ciepło (2 porcje)
- 1 czerwona papryka pokrojona w ćwiartki
- 1 zielona papryka pokrojona w ćwiartki
- 175 g makaronu fusilli (świderki)
- 1 mała puszka tuńczyka w sosie własnym (100 g)
- 3 łyżki jogurtu
- sól
- świeżo zmielony czarny pieprz
- sałata
Ćwiartki papryki ułóż na ruszcie skórką do góry, piecz 5-6 minut, aż skórka się przypiecze. Podpieczone papryki włóż do torebki foliowej albo garnka przykrytego folią i odstaw do ostygnięcia. Skórkę ściągnij i usuń. Paprykę posiekaj w plasterki. Ugotuj makaron w dużej ilości osolonej wody, aż będzie al dente, odcedź. Przełóż do salaterki, dodaj paprykę, tuńczyka i jogurt. Dopraw do smaku solą i pieprzem, wymieszaj i podawaj z sałatą.
dzień szósty
ŚNIADANIE:
- 1 kajzerka,
- odrobina masła,
- 2 plasterki szynki drobiowej,
- 1/2 pomidora
DRUGIE ŚNIADANIE:
- 1 szklanka soku pomarańczowego,
- 3 rzodkiewki
OBIAD:
- 1 porcja spaghetti z czosnkiem i ziołami
Spaghetti z czosnkiem i ziołami (4 porcje)
- 225 g spaghetti
- 50 g niskotłuszczowej margaryny
- 1 ząbek czosnku, przeciśnięty przez praskę
- 1 łyżka posiekanej pietruszki
- 1 łyżka posiekanej bazylii
- sól
- świeżo zmielony czarny pieprz
- 4 łyżki startego parmezanu
Ugotuj spaghetti, odcedź. Rozpuść margarynę w rondlu, dodaj czosnek, zioła, sól i pieprz. Dołóż spaghetti i wymieszaj. Każdą porcję posyp 1 łyżką parmezanu.
PODWIECZOREK:
- sałatka z makaronu
Sałatka z makaronu
- 50 g makaronu
- 50 g pieczonego kurczaka
- 2 łyżki groszku
- kawałek czerwonej papryki i świeżego ogórka
- 1/2 łyżki oleju
- sól
Mięso pokrój w paski, dodaj ugotowany makaron, groszek, pokrojoną paprykę i ogórek, polej doprawionym olejem.
KOLACJA:
- 2 naleśniki z serem,
- 1 szklanka soku wielowarzywnego
dzień siódmy
ŚNIADANIE:
- 4 plasterki salami,
- odrobina masła,
- 2 kromki chleba pełnoziarnistego
DRUGIE ŚNIADANIE:
- 100 g malin
OBIAD:
- 1 porcja tofu ze smażonymi warzywami i makaronem
Tofu ze smażonymi warzywami i makaronem (2 porcje)
- 1 łyżeczka oleju sezamowego
- 1 łyżka ciemnego sosu sojowego
- 1 łyżka wytrawnej sherry
- 100 g pokrojonego w kostkę serka tofu
- 100 g chińskiego makaronu jajecznego
- 1 łyżka oleju słonecznikowego
- pęczek dymki
- 1 pokrojona w cienkie plasterki marchew
- obrany i cienko starty kawałek korzenia imbiru długości ok. 2,5 cm
- 1 roztarty ząbek czosnku
- 50 g pokrojonych w plasterki pieczarek
- 100 g podzielonych na różyczki brokułów
- 1/2 szklanki bulionu warzywnego
- 2 łyżeczki mąki kukurydzianej
Olej sezamowy, sos sojowy i sherry wymieszaj w miseczce, dodaj tofu, wymieszaj i odstaw na 1/2 godziny. Makaron ugotuj w dużej ilości wody, odcedź i odstaw. Olej mocno rozgrzej na patelni, dodaj posiekaną dymkę, marchew i imbir, smaż 3 minuty. Dodaj czosnek, pieczarki i brokuły, smaż 1 minutę. Następnie wlej 1/2 bulionu. Zmniejsz ogień, przykryj i duś na wolnym ogniu 3 minuty. Mąkę wsyp do miseczki, wlej marynatę od tofu. Wymieszaj na gładką masę, wlej resztę bulionu. Dodaj do warzyw, gotuj, cały czas mieszając, aż zgęstnieje. Dodaj tofu i makaron, wymieszaj. Podgrzewaj przez chwilę i podawaj na ciepło.
PODWIECZOREK:
- 1 szklanka soku z marchwi,
- 3 biszkopty
KOLACJA:
- 2 dzwonka śledzia z cebulką i odrobiną oliwy,
- 1 kromka pełnoziarnistego chleba
Ja ogólnie też nie siedzę nie wiadomo jak dużo na forum. Mam swój wątek i wątki zaprzyjaźnione. Nowe czytam i jak coś mnie zaintryguje to zostaję...ale to musi być to coś w pierwszym poście :) No i mam kilka wątków zaprzyjaźnionych, które czytam regularnie...Xixa, Buttermilk, Kardloz, Martii85, GlamGirl, BigLady,Złośnica, ostatnio Południca. Plus jeszcze kilka (przepraszam autorów za nie wymienienie ale każdy wie u kogo siedzę regularnie :))Cytat:
Ja nawet nie patrze na nowe posty bo znów będe siedzieć przed forum po 5h dzienni e
Ja to jestem bardziej podobny do shreka niż do mojego avatarka ;)Cytat:
Kuba wiesz, zerknelam na początku twojego wątku na twoje zdjęcie. I wiesz byłam mile zaskoczona. Bo spodziewalam się zobaczyć miśka, takiego podobnego jak twój kociak w awatarku i no , brak słow.
ToN nigdy mnie specjalnie nie grzał chociaż mają swój klimat. Na Bloody Kisses, potem jakoś stracili ten jesienny czar :) DM i COF jak najbardziej mimo, że obie kapele są kiczowate ;)Cytat:
co do pytania- Uwiebiam Type o Negative, ich z pewnością nie muszę Ci przedstawiać. Lubię też zapuścić Moonspell, Dimmu Borgir, czasem Cradle Of Filth.
Ja mam jeszcze nadbagaż z świąt i sylwestra, właśnie walczę żeby go zrzucić ;) A ćwiczenia? Dużo spacerów, ruchliwa praca + orbitrek.Cytat:
Jak idzie dieta? Jakieś postępy na wadze? Bu u mnie narazie zastój...
A tak przy okazji, robisz jakieś ćwiczenia czy tylko diete stosujesz?
no ja ostatnio ciągle słucham moonspell :lol:
widzisz, kuba, ciągle cię wychwalają i komplemetami zasypują, a ty taki skromny :lol: :lol:
Cześć, Kubuś! :D
No kiczowate, ja wiem, choć podobno COF próbuje powrócić do dawnego grania i dawnego wizerunku. Słyszałeś najnowszą ich płytę? Bodajże Thornography. Co do Typów kochanych moich, to jeśli lubisz jesienne klimaty, chyba World Coming Down też powinno przypaść Ci do gustu...:?
Ale, ale...Kubuś... :( nie widziałeś gdzieś Trufli...? Polazła gdzieś wczoraj, mówiła, że do Xixy, ale Ta twierdzi, że Trufla nie dotarła!!!... :cry:
tak sobie czytam co piszecie i zauwazam ze wiekszosc zespolow kojarze choc nie slucham takiej muzyki, ale moja siostra jest zagorzala fanka:) ostatnio jak wrocilam do domu po jej imprezie to znalazlam w swojej wannie faceta przypietego kajdankami do baterii :lol: :lol:
Pisałem to przed chwilą gdzieś ale powtórzę :) Nie jestem przesadnie skromny - po prostu mierzę siły na zamiary i zdaję sobie doskonale sprawę z moich psychofizycznych ułomności :)Cytat:
widzisz, kuba, ciągle cię wychwalają i komplemetami zasypują, a ty taki skromny
Słyszałem. Biedna jest :) Zapowiadali powrót do korzeni black metalu a wyszło że grają cały czas to samo tylko, że obcięli do minimum instrumenty klawiszowe. A ich siła i klimat siedziały między innymi w klawiszach. Thornography jest taka hmmm jakby nie skończona :) Zresztą Damnation and a Day ciężko im będzie kiedykolwiek przeskoczyć :)Cytat:
No kiczowate, ja wiem, choć podobno COF próbuje powrócić do dawnego grania i dawnego wizerunku. Słyszałeś najnowszą ich płytę? Bodajże Thornography.
Ja słyszałem wszystkie płytki TON chyba...i tak jak Bloody Kisses ma niesamowity, fenomenalny wręcz klimat tak już na October Rust sporo się zepsuło i ciężko im odbudować poziom. Dużo bardziej wolę My Dying Bride czy Anathemę. Kojarzysz ? :)Cytat:
Co do Typów kochanych moich, to jeśli lubisz jesienne klimaty, chyba World Coming Down też powinno przypaść Ci do gustu...
A kto to ?Cytat:
nie widziałeś gdzieś Trufli...?
Piękne :twisted: :lol:Cytat:
ostatnio jak wrocilam do domu po jej imprezie to znalazlam w swojej wannie faceta przypietego kajdankami do baterii
ja kojarzę i nie tylko :lol: a co do cradle, to też uważam, że bez klawiszy coś nie tak...i jeszcze ten ville valo[choc uwielbiałam go] :roll: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez kubaxxl
Ja sobie poczekam z przesluchiwaniem dyskografii jak zaczne zarabiac.. czyli za jakies 5 lat. Albo jak wygram ehh... wiec sie nie wypowiadam narazie. Ekchm... No to pozdrawiam .
8) no baa... pewnie, że znam te zespoły, choć Anathemę bliżej.
Ja gdybym kupowała płyty CD (oryginalne najlepiej) to bym zbankrutowała...i to szybko...emule rulez :P
ja mam aresa, jest nawet lepszy, bo emule strasznie długo ściąga 8)Cytat:
Zamieszczone przez Westalka
A ja nie używam ani emule ani dc ani soulseeka ani żadnego innego p2p ;)
Kładę się spać dzieciaki, jutro ważenie i mierzenie po 10 tygodniach :) Cienko będzie ale trzymam kciuki, że będzie chociaż tyci tyci na minusie. Chociaż pewnie nie będzie bo bagaż konkretny po sylwestrze został ;)
"DZIECIAKI" :shock:
no myyyyyyyy :D Hm... u mnie też powinno być jutro mierzenie, jak zresztą w każdą niedzielę, ale nie lubię tego robić, bo w danym rzucie, jeśli mierzę się kilka razy (niby dla pewności), wychodzą mi zupełnie inne wyniki :/ Chyba zostaje tylko wyliczać z nich średnią...
No to pozytywnego rozczarowania życzę i dobrej nocki! :P
Cześć Kubuś.
Jak tam pomiar?:>
Widzę, że gnasz z tymi kilogramami - bardzo się cieszę i gratuluję (oh, żeby mi tak spadało). Jak tak dalej pójdzie, to do maja osiągniesz szczypiorkową wagę :D
Buziaki,
Hunch.
7 I 2007 / stan po 74 dniach :)
Wzrost : 193 cm
Waga : 133,9 ( -1,4kg w ostatnim tygodniu ) [ +1,2kg w ostatnim miesiącu ] < -15,6kg od początku diety >
Pas : 125 cm ( -1cm w ostatnim tygodniu ) [ 0cm w ostatnim miesiącu ] < -11cm od początku diety >
BMI : 36,2 ==> -4 od początku diety
Średnia liczba kalorii na dzień : 1655
Średnia liczba kalorii na dzień (ostatni tydzień) : 2792
Skuteczność ( ilość dni, w których udało się zejść poniżej 1500kcal ) : 62/74 ==> 83,7%
Skuteczność planu : 15,6 kg / 61,7 kg ==> 25,2%
Hurraaaaa !!! Jest na minusie :) Nie spodziewałem się tego prawdę mówiąc :) Ale jestem zadowolony...co prawda zostało mi jeszcze +1,2 kg po świętach i sylwestrze ale co z tego :) Zbiję to w tym tygodniu, będę na czysto i dalsze zrzucanie będzie już zgodnie z planem :)
No i tradycyjnie zdjątko :)
http://img227.imageshack.us/img227/4...007wagazh7.jpg
Moje gratulacje Kuba!!!!
Pozdrawiam!!!
no, kuba, już cię pochwaliłam na gg, ale tutaj powtórzę: gratulejszyns :!: :!: :!: :!: jesteś prawdziwą motywacją... :mrgreen:
Widze że świetnie Ci idzie :)
Jak zobaczyłem to zdjecie to sobie przypomniałem moje początki jak marzeniem była waga dwucyfrowa :) Ale myśle że z takim zapałem to bez problemu osiągniesz sukcesz.
Jedyne co mogę poradzić to żebyś ćwiczył mięśnie brzucha. Wiem z autopsji że jak się pozbędziesz całej nadwagi to zostanie Ci nadmiar skóry, zwłaszcza na brzuchu i potem efekt odchudzania nie jest ciekawe. Jak zaczniesz ćwiczyć to wszystko będzie ok więc polecam zacząć od zaraz :)
Kuba ciesze sie, ze dobre samopoczucie cie nie opuszcza!!! a te +1.2kg napewno zrzucisz podczas tego tygodnia!! w koncu nie raz bylo tak, ze i te 2kg w ciagu tygodnia Ci ginelo;) a co do cwiczen to imperfectbody ma racje!! trzeba cwiczyc,bo inaczej skora nie ciekawie bedzie wygladac:/ ja cwicze, smaruje sie, ale i tak obawiam sie, ze nie wszystko potem mi sie pokurczy odpowiednio:/
Cytat:
Moje gratulacje Kuba!!!!
Pozdrawiam!!!
Merci Merci Merci :)Cytat:
no, kuba, już cię pochwaliłam na gg, ale tutaj powtórzę: gratulejszyns jesteś prawdziwą motywacją...
Ćwiczę ćwiczę :) Orbiterek, brzuszki, ruchliwa praca, sporo spacerów. No i wcieram sobie w brzuch oliwkę - gdzieś wyczytałem że komuś bardzo pomogła :)Cytat:
Jedyne co mogę poradzić to żebyś ćwiczył mięśnie brzucha. Wiem z autopsji że jak się pozbędziesz całej nadwagi to zostanie Ci nadmiar skóry, zwłaszcza na brzuchu i potem efekt odchudzania nie jest ciekawe. Jak zaczniesz ćwiczyć to wszystko będzie ok więc polecam zacząć od zaraz
A teraz coś Wam pokażę :)
Przedstawiam Wam...S P O D N I E :)
Są to porki, które dzisiaj wygrzebałem z szafy, kupiłem je jakoś w maturalnej klasie, ważyłem wtedy jakieś 110-115 kg. W październiku te spodnie mogłem sobie co najwyżej zapiąć na udzie. Dzisiaj jakoś się w nie wcisnąłem, i zapiąłem - cisną i opinają ale to nie jest ważne. Ważne jest zdjęcie, które zrobię sobie w tych spodniach za 3-4 miesiące :)
http://img474.imageshack.us/img474/4...ksyprzdjm5.jpg
http://img297.imageshack.us/img297/1...uksybokvo0.jpg
Jak widać zza paska mi jeszcze sporo zwisa ale w porwównaniu z TYM !!! (zdjęcie z 24 X) jest chyba jakaś różnica ciom ? :)
http://img223.imageshack.us/img223/7...rtbokiibs2.jpg
Mam pytanie do was: jak można zachęcić leniwego miśka by się wziął za siebie i schudł (szczególnie z brzucha), ale żeby nie chciał robić jakiś głupich głodówek, albo ćwiczyć tak żeby następnego dnia nie mógł ruszyć palcem?...
Widać różnicę, widać!!
Nie obraź się Kubo, ale strasznie śmiesznie wyglądasz w tych obcisłych spodniach ;), jak ja co sobie nie chce wmówić, że przytyła i chodzi w za ciasnych spodniach ;)
Pewnie, że śmiesznie - w końcu te spodnie są dużo za małe ;) Ale dałem fotkę żeby się pochwalić, że w ogóle w nie wszedłem ! A poza tym potem różnica będzie wyraźna ;)Cytat:
Zamieszczone przez Westalka
Ja też robie zdjęcia, ale w samej bieliźnie więc ich raczej tu nie pokaże, chyba że będe miała idealne ciało :P:P:P
Poka poka, w końcu tu sami swoi ;)Cytat:
Zamieszczone przez Westalka