Hej Lideczko!!!
Wpadlam do Ciebie z odwiedzinkami i chyba w pore, zeby Cie przed czyms ustrzec. A mianowicie nie schodz ponizej 1000kcal bo Twoje odchudzanie zakonczy sie nalotem na lodowke predzej niz sie tego spodziewasz. Ja odchudzam sie metoda MZ i ograniczylam drastycznie slodycze. Jeszcze zrezygnowalam ze slonecznika bo to byl moj nalog. Na dietce 1000kcal tez nie mozna byc za dlugo bo podobno zwalnia sie przemiana materii ale na poczatek to dobra dietka. Jak dojdziesz do 1200, 1500kcal to tez nie tragedia bo przy naszej wadze tempo tracenia kilogramow jest szybsze i dopiero pozniej sie zmniejsza. Zycze Ci sukcesow w odchudzaniu ktore zmobilizuja Cie do dalszej walki!!! Trzymam kciuki!!!