-
No to życzymy dobrego wypoczynku :lol:
dobrze, że waga stoi między 99 a 98, a nie 99 a 100 :wink:
znając Ciebie, do niedzieli dojdziesz spokojnie do 98 - taki pędziwiatr to wszystko gubi po drodze :D :D
a długo Cię nie będzie :?: będziemy tęsknić... :?
-
Hihi, gdybys byl kobieta wiedzialabym na co zwalic przestoj wagi :lol: W tym przypadku chyba jednak zwalimy to na grilla :twisted:
Kardloz, trzymaj sie przez reszte urlopu, chyba nie chcesz byc juz trzycyfrowy, co?? :evil:
-
Trzycyfrowej wadze mówimy nasze stanowcze nie - dlatego musze do końca września zejsc do bezpiecznego poziomu 95-96 kg
Własnie zamówiłem na 2 września pokój 2 osobowy w DOmu Turysty w Zakopanym, chcialem gdzieś w schronisku w górach ale nie ma szans, najblizesze wolne miejsca w październiku. Co do okazji to 2 września przypada nasza 11 rocznica ślubu, dzieciaki zostawimy u rodziny - mam nadzieje że niespodzianka sie uda i żona będzie zadowolona :)
-
Pamietam jak ja porzegnalam moje 100 kg i waga pokazala dwie cyferki ,radosc byla niesamowita :D
-
Kardloz, jak tylko zobaczę u ciebie trzycyfrówkę,to popamiętasz!!!! Ja muszę czekać jeszcze ze dwa miesiące, conajmniej. A żonie to zazdroszczę bo ja kocham Zakopane. Z pewnością będzie szczęśliwa. Pozdrawiam
-
Ojej!Jak fajnie,ze jedziesz z zona do zakopanego!
Gory sa piekne o kazdej porze roku!
Ja w domu bede dopiero 19wrzesnia i juz sie ciesze
na spotkanie z moimi gorami!
Pozdrawiam! :D
-
Zapomnialam dodac i poprosic!
Usciskaj Tatry odemnie!
Sciskam mocno! :D
-
Ja co roku do zakopanego jade na początku grudnia, a właściwie już na andrzejki
Prawie zawsze jest już śnieg
Lubie tą atmosfere
pozdrów góry
-
Piękną niespodziankę szykujesz żonie.Jestem pełna podziwu!
Jesteś niesamowity :)
http://www.e-kartki.net/kartki/big/110865425412.jpg
Hihi na szczęście Twoją żonę to ominęło...
-
Zona na pewno bedzie zadowolona,ja bym byla wniebowzieta!
Mam nadzieje ze zonka forum nie podczytuje bo inaczej nici z niespodzianki!
-
Żonie tylko pozazdrościć takiego mężczyzny :) na pewno będzie bardzo ucieszona, że zadbałeś o to, żebyście mogli pięknie świętować kolejną rocznicę :)
Trzymaj się dietowo i ćwiczeniowo!
C.
-
Kardloz, oj tak, setce z przodu wagi stanowcze nie :!: :twisted:
Ale gratuluję pomysłu uczczenia rocznicy, taki mąż po 11 latach to skarb:)
-
udanego bara bara w gorkach ;) hehe
pozdrawiam! :) I dolaczam sie do stwierdzenia, ze taki maz to skarb...po 11 latach nadal chce do zakopca z zona jechac! :D
P.S. masz takich fajnych kolegow moze?? Bo tu na forum jest wiele amatorek takich wyjazdow :) heheh :lol: :lol:
-
Fajnie mieć takiego męża - gratuluję pomysłu - Do tego czasu to powinieneś już mieć nawet 8 CO??
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 16.08.2006 – 109 kg – BMI 40,53
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
-
E tam przesadzacie z tą niesamowitością, może ja jestem dziwy ale dla mnie to coś normalnego żeby celebrować takie nasze małżeńskie święta.
A teraz juz będe znikał bo pakujemy ostatnie manatki i zaraz wyjeżdzamy - do zobaczenia za tydzień - mam nadzieje że dalej będe dwucyfrowy - trzymajcie za mnie kciuki !!
Ps.
No i Wam życze jak najwiecej zrzuconych kilogramów
Pss.
Jest ktoś chętny na podlewania kwiatków i przewietrzanie mojego wątku ?;)
-
Zycze wspanialego wyjazdu :D
A o swoj wateczek sie nie martw bo napewno bedziemy o niego dbac :D
http://www.ne.jp/asahi/hana/monogata.../image06-4.jpg
-
Udanego wypoczynku życze.
Kwiatki niestety moge niechcacy ususzyc, ale okna chetnie pootwieram by przewietrzyc ;)
pozdrawiam
-
To ja w miarę czasu i możliwości postaram się te kwiatki podlewać. :)
Super niespodziankę szykujesz żonie na wrzesień. Kiedy się o tym dowie? No bo przecież nie zawiążesz jej oczu i nie rozwiążesz dopiero w Zakopanem?
Uściski, miłego wypoczynku życzę i powrotu za tydzień z utrwaloną dwucyfrowością. :)
-
Witam.Gratuluje pomysłu na rocznicę ślubu .My z meżem staramy sie zawsze jakoś uczcić kolejną narazie minęła 5 ale mam nadzieję że przy 11 też bedziemy swiętować. :wink: :wink:
Trzymam kciuczki za utrzymanie wagi i miłego wypoczynku i świętowania. :D :D :D
I serdeczne życzenia z okazji nadchodzącej rocznicy jeszcze wielu lat w szcześciu i miłości. :D :D :D
-
Czesc Kardloz dziekuje ci ze odzywales sie na moim watku trzymam kciuki zeby po wyjezdzie bylo nadal dwu cyfrowa liczba na wadze no i tak jak mi radziles wzielam sie w koncu w garsc :lol: i juz sie nie uzalam nad soba :lol: pozdrawiam [/url]
-
Hi Kardloza, miłego wypoczynku! :P A ja coś czuję, że Ty z pewnością trzycyfrowy nie przyjedziesz, a wręcz odwrotnie jeszcze nieco schudnięty. :P Trzymaj się dzielnie! :wink:
-
udanego wyjazdu, Kardloz!
a pomysł na rocznicę wspaniały! to naprawdę cudowne, że są faceci, którym się CHCE robić takie rzeczy dla siebie i swoich połówek :)
ściskam!
-
udanego wyjazdu Karloz jeszcze raz:)
czekamy tu na Ciebie i na opis jak się udało :D
pozdrawiam
-
Przyszłam podlać kwiatki :)
Udanego wyjazdu i nie waż się nawet wracać z większą ilością cyferek, niż dwie. No! :)
Pozdrawiam, C.
-
No to ja ...odkurzę :wink:
Miłego wypoczynku!
-
-
A ja pod nieobecność gospodarza poodleje kwiatki :P
http://www.gifart.de/gif234/blumen/00002143.gif
-
No to ja nowy obrusik na stole kładę i kwiaty w wazonie zmieniam. :)
-
To jak juz tak podlewacie to i moze moje kwiatki podlejecie? Oprocz odkurzania to jest domowa czynnosc, ktorej nienawidze.
A ja troszke przewietrze i lodowke umyje, bo to akurat uwielbiam :D
-
Pozdrowionka i dziekuje za odwiedzinki!!!!!!!!!! :D :D :D
-
No nic mnie zostało tylko pomyć podłogi - więc biorę się za to
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 16.08.2006 – 109 kg – BMI 40,53
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
-
-
Podlane kwiatki,pomyte podlogi,odkurzone,wywietrzone...Kardloz,to pozycz moze klucze do "wolnej chaty",zrobimy z dziewczynami prywatke.
Pozdrawiam goraco i serdecznie!!!
-
Wy to dziewczyny wstydu nie macie!! Tak tu kokietowac biednego chlopaka :P hehe
Widziales, jak sie przescigaja w tym podelwaniu i odkurzaniu?!?! Dla mnie nic nie zostalo :P hehe Zartuje sobie, oczywiscie...zonie tego czytac nie daj ;) hehe
pozdrawiam i jestem totalnie wniebowzieta stanem twojego "mieszkania", jakby codziennie wpadala tu ekipa Cif'a :D heh
-
ojej, ale okna są brudne!.. :shock:
już je myję!!! http://images2.fotosik.pl/135/6263203ae9970cc8.gif
-
-
Kardloz jestem ciekawa kiedy wracasz?
Jak widzisz wateczek zadbany i jest tu czysciutko tylko na wlasciciela czeka :wink: :D
Pozdrawiam :D
-
No no ...ależ tu ruch jak na Monciaku :lol: :lol: :lol:
Milej rocznicowej zabawy :lol: :D :D :D
Buziaki H
-
Moc pozdrowień wysyłam :)
Ula
-
Witajcie Kochane, bardzo wam dziekuje za odwiedziny i tak dużo dobrych fluidów
Właśnie wróciliśmy i za chwile będziemy szykować sie na ślub i wesele (będzie o 15.00 )
Jak to zwykle na wyjeździe cięzko było trzymac diete, posilki stołówkowe super tradycyjne, królował chleb i ziemniaki - staralem sie dokupywac jak najwiecej zieleniny i czasami wzbudzalem niemale rozbawienie gdy przy wspólnym stole tworzylem na szybko salatki ;)
Jak postanowilem wziolem ze sobą rower i prawie codziennie gdy pogoda na to pozwalala wstawałem przed 6 rano aby pojeździć z 45-60 minut - zawsze mówilem sobie ze to kilka kromek chleba idzie w powietrze;)
Juz w czasie drogi powrotnej , myślałem o mojej wadze co na niej zobaczę, nawet Beatka widząc moje zafrasowanie pytala sie czego sie spodziewam - a ja spodziewalem sie 100-102 kg jakież wiec bylo moje zaskoczenie gdy po zrzuceniu ciuchów zobaczylem na wadze niecałe 98 kg, na czczo pewno bylo by i mniej.
Jestem wiec mocno zaskoczony i wniebowzięty, nie za bardzo rozumię dlaczego przy takiej diecie to mi sie udało ale cieszę sie jak cholera :).
Od 16 zaczyna się weselne szaleństwo wiec kto wie może jutro rano zobacze 97??
Narazie to tyle (zaleglosci na waszych wątkach pewno będe nadrabial przez caly tydzien)
Do zobaczenia