Hi Kardloz, z miła chęcia czytam takie pozytywne wpiski, tak naładowane sukcesami, to bardzo pokrzepiające. :P Gratuluję wspaniałego wyniku wagowego, a także tej setnej stronicy. :P :P :P
Wersja do druku
Hi Kardloz, z miła chęcia czytam takie pozytywne wpiski, tak naładowane sukcesami, to bardzo pokrzepiające. :P Gratuluję wspaniałego wyniku wagowego, a także tej setnej stronicy. :P :P :P
Witam i gratuluje!
Wyrzucic z organizmu tyle kostek
tluszczu to nie lada wyczyn!!!
Pozdrawiam serdecznie!
Wielkie gratulacje, Kardlozie! :) Rany, to już niedługo 20 kg Ci stuknie? Alez to szybko zleciało! :) A zapach ósemki powoli już zaczyna się nad tym wątkiem unosić, tak jakby była już blisko. One mają taki charakterystyczny bałwankowaty zapach, te ósemki. :wink:
Uściski :)
Jeszcze chyba tylko 0.6 :lol: :lol: i będziesz już w krainie ósemek :lol: :D :D :D
buziaki H
Super Kardlozku, dolaczam sie do grona bijacych poklony! :lol: :lol: :lol:
No, to trzeba teraz posprzatac kraine osemek na Twoje powitanie w przyszlym tygodniu :D
Kardloz- no niestety my biedni studenci jesteśmy, więc o domu możemy sobie na razie pomarzyć ;), zresztą powoli przekonuje się, że w Polsce nie dorobie się domu :(
Witaj KARDLOZ :lol: :lol:
mysle,ze z tym przystojniacha nie przesadzilam :P :P
i Twoja zona jest z Ciebie dumna!!
i cisze sie,ze bedziesz we Wroclawiu!!
nie mozemy zawiesc TRISKELL-PRWDA??
buziole!!
Domek świetny - też bym taki chciała mieć...
Ale marne szanse...
Narazie, bo kiedyś, kto wie :)
Buziolce ślę
Ula
Pozdrawiam gorąco! Skrobnij parę słów...
CZEŚĆ KARDLOZ :!: :arrow:
Przede wszystkim przepraszam , że dopiero zawitałam na twojej stronce , proszę o wybaczenie . :oops:
Gratulacje w związku z kiloskami , naprawdę podziwiać . Przyznam ja takiego zapału nie mam .
Co do stronki jest inponująca . Narazie nie dam rady jej nawet wyrywkowo przeczytać , nie mam czasu. Ale w długie , samotne wieczory kiedy to mąż idzie do pracy , kto wie .... :P :lol:
Gratuluje Kardloz :D Swietnie sobie radzisz ,jestes wzorem do nasladowania :)
http://i73.photobucket.com/albums/i2...2520dayze3.gif
Kardolz troszke sie spóźniłam,ale jestem i gratuluję setnej stronki i spadku wagi :D :!: :!: :!:
Już niedługo 20 kilosków za Toba,a ósemeczka prawie stuka do drzwi - BRAWO :D :D :!: :!:
Hej!
Widze, ze juz otworzyles drzwi do 89 kilogramow, teraz pozostalo tylko przekroczyc prog i te drzwi za soba zatrzasnac, i na zawsze pozegnac 90! Gratuluje!
pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia :D
Witajcie
no i prosze jutro już piatek a za pare dni znowu wtorek i kolejne oficjalne ważenie, czyzby juz ósemeczkowe?? kto wie :)
Wczoraj miał być rowerek ale zamiast niego było kopanie działki u rodziców. Kardlozy dzielnie wczuwały się w role operatora szpadla ogrodowego i przekopały ładny kawałek sapiąc przy tym aż miło było słyszeć :)
W rodzinnym domu nie było mnie jakiś cas więc nie obyło się bez pytań o diete, gdy Mama dowiedziała się że na 20 zamierzam sprawić sobie prezent aby ja uczcić obiecała się do niego dołozyć - więc teraz nie pozstaje nic innego jak na niego zapracować w pocie czoła :)
W domku dalej z dieta nie mam problem, cieszę się także że nie marnuje się ani kawałeczek jedzenia tak jak to bywało dawniej, teraz wszystko mozna przerobić na sałatke i od razu widać że wydatki na jedzenie znacznie spadły,s zcególnie widać to po maśle, majonezie i innych tłustych produktach któreck kiedyś było pełno w lodówce a które teraz praktycznie znikneły z naszej kuchni.
Na koniec podziele się fragmentem listu jaki dostałem od swojej żonki a który znalazłem w kieszeni kurtki a oto on:
Dziękuję że jest
Dziękuję że budzi się koło mnie każdego dnia
Że czuję się bezpieczna
Otulona jego ramieniem czuję że
przez niego jestem w Twoich ramionach
Dziękuje Ci za jego zmęczoną Twarz
Że mogę być Weroniką dla jego trosk
Przyjacielem w każdy dzień
Dziekuję za jego miłość do mnie
która jest miłością od Ciebie
Dziękuję za miłość jego ciała
za każdy czuły dotyk jego rąk
Chcę powracać do jego oczu
Chcę zawsze słyszeć jego głos
Mojego Przyjaciela w każdy dzień
Chcę przebaczać i szeptać przepraszam
w długim pocałunku zostawiać
to co nas próbuje rozdzielać
Chcę być dla niego piękna
choć czas będzie próbowal nam
ukraść chwile...
Na prawej dłoni czuć znak
że jestem jego, na zawsze
Wierzę w niego
Wierzę w to co przed nami
Wierzę że z Bogiem można
przejść wiele...
W Bogu chcę kochać
mojego męża
Na zawsze
Prawda że ładne?
A teraz moje podziękowania dla Was wienych fanek kardlozowych wypocin :
XENUSIA28 oo 100 stron nadrabiania, no to jestem spokojny o Twoja diete bo jesli masz tyle samozaparcia aby przeczytać cały mój wątek to dieta to juz pryszcz;) Dzieki za odwiedziny :)
Korni weź wage na przetrzymanie a Twoja cierpliwość zostanie nagrodzona :)
bella115 ciesze się że nasza miłosniczka Koni pojawiła się w moim wątku - mam nadzieje że po odwiedzinach u mnie Twój poziom optymizmu wzrusł choć troche bo faktycznie u mnie z nim ciągle bardzo dobrze :)
madox Pamiętam wizualizacje 10 kg smalcu - 20 kg chyba by nie mieściło sie na stronie i trzeba było by je przewijać i przewijać :)
Triskell no tak się włąsnie zastanawiałem co to za specyficzny zapach a to poprostu tak pachną bałwanki o poranku ;) W pierwszej chwili jak przeczytałem Twoje posta to pomyślałem co ta Triss może wiedzieć o zdobywaniu bałanka ale później popatrzyłem na Twój paseczek i ugryzłem sie w język :)
hindi65 powiem ci w tajemnicy że już nie 0,6 tylko 0,3 ale ciii bo to nasz sekret 8)
buttermilk ciekawe ile bicie pokłonów spala kalorii :P
Nantosvelta na zachodzie ceny nieruchomosci sa jeszcze większe, ale tam przynajmniej kredyty sa ludzkie i latwiejsze do spłącania na co mamnadzieje doczekamy sie tez i u nas :)
magda3107 alesz Ty mnie kobito bierzesz pod włos, najpierw przystojniacha, później że żona dumna a na koniec uderzasz w nute niezawiedzenia Triss i co ja ma w tej sytuacji zrobić? chyba tylko przyjechać co? :P
Usiak witaj Usiaku dziei za buziole - pozwolisz ze nie przyznam się zonie :roll:
Balbina2 mówisz masz słowa naskrobane :)
Kusy nic nie szkodzi, fajnie ze wreszcie dotarłaś a perspektywa spędzenia z kardlozowym wątkiem długich zimowych wieczorów jest nie powiem ekscytujaca , mam nadzieje że mąż nie będzie za bardzo zazdrosny :)
katsondzieki za miłe słowa ale z prężeniem klaty do odznaczen jeszcze poczekam, tak moze z 10 kg :)
luna64 dzieki Luno, jak Bóg da to moze dorównam Tobie w ilosci spalonego sadła, narazie nie pozostaje mi nic innego jak z Ciebie brać przykład samozaparcia i niezłomnosci ducha :)
Nando drzwi juz widze i nawet zaglądam przez dziurke od klucza - fajnie wyglada ta ósemeczkowa kraina ;) Dzieki za odwiedziny :)
kardloz....DZIĘKI....za to co napisałeś u mnie....WIELKIE DZIĘKI :D
wagę wezmę na przetrzymanie i trzymam za twoją 8 :wink:
Musiales poczuc sie szczegolnie kiedy to przeczytales, prawda? Zazdroszcze troche Twojej zonie, bo takich wyznan nie robi sie komus kto na nie nie zasluguje, musisz byc naprawde swietnym mezem, a w dzisiejszych czasach nie jest to latwe.Cytat:
Zamieszczone przez Kardloz
O kurcze list mnie wzruszył ;)
Stara baba się popłakał :D
No śliczny :oops: :oops: :oops:
PS - domek też ładny :D :P
Kardlozie, co do Twojego dzisiejszego wpisu u mnie, to powtórzę moją odpowiedź "oczywiście, że byłeś u mnie i to nie raz. Jakieś 15-20 kilo temu, jak Ty zbliżałeś się do dziewiątki, a ja miałam dość daleko do niej. No, ale nie jesteś pierwszy, który mnie dziś nie poznaje po takim czasie. Mój wątek ciągle zmienia tytuł i tylko na to zrzucam winę, że mnie nie pamiętasz :twisted:. Długa droga to była na początku jak ważyłam 147 kilo i do zrzucenia miałam 77kilo teraz to już z górki, przecież zostało tylko 25kilo, a nawet bez 300 gram :wink:. Testosteronu w otoczeniu nigdy za wiele :wink:, więc zapraszam zachodź do mnie w odwiedziny jak najczęściej. Pozdrawiam"
A taki liscik to miło z pewnością dostać, ale chyba jeszcze milej mieć do kogo napisać...
Wiedzieć to nie wiem, ale się domyślam. :DCytat:
za pare dni znowu wtorek i kolejne oficjalne ważenie, czyzby juz ósemeczkowe?? kto wie
List od żony bardzo wzruszający i bardzo podoba mi się to, że Ci go do kieszeni podrzuciła... No i widzisz, jak Twoja dieta działa na kobiety. Żona liściki podrzuca, mama prezenty planuje... :D U mnie było podobnie - nigdy nie wydawałam się mężowi gruba (nawet wtedy, kiedy byłam), ale jak schudłam, to nagle jeszcze więcej zrobiło się objawów miłości i czułości.
Masz świętą rację z tą oszczędnością podczas diety/zdrowego odżywiania się. Ile ja wcześniej wydawałam na słodycze! :oops: :roll:
Oj, pamiętam ja dobrze ten zapach. Był upojny i choć później poznałam zapachy, które oceniłabym jeszcze wyżej (ten siódemkowy i otulający mnie obecnie ten szóstkowy), pierwsze po dziewiątce zetknięcie z ósemkowym zapachem było bardzo przyjemne.Cytat:
W pierwszej chwili jak przeczytałem Twoje posta to pomyślałem co ta Triss może wiedzieć o zdobywaniu bałanka ale później popatrzyłem na Twój paseczek i ugryzłem sie w język Smile
Wygadał się! Ależ ci faceci to gaduły. :lol:Cytat:
hindi65 powiem ci w tajemnicy że już nie 0,6 tylko 0,3 ale ciii bo to nasz sekret Cool
Cytat:
a na koniec uderzasz w nute niezawiedzenia Triss i co ja ma w tej sytuacji zrobić? chyba tylko przyjechać co?
Ano tak. Ależ Ci będzie fajnie, otoczony całym wianuszkiem dziewczyn. :lol:
Uściski i chudnij, chudnij do tego wtorku, 300 g albo i więcej :D
och...poczytałam drugi raz na spokojnie ten wiersz i jestem pod wrażeniem....
ale jedno chyba jest sednem:
najlepszego...dodam :wink:Cytat:
Mojego Przyjaciela w każdy dzień
Witaj gratuluje pieknej wagi jestes przykładem dla innych super.Jeśli chodzi o ten list to jest piękny .Pozdrawiam i ściskam cie mocno
pomęczę cię jeszcze trochę swoją osobą :wink:
ten twój wpis ukazał się na początku strony i ile razy na niego zerkam rośnie mi na maksa motywacja, hehehe, chyba trafiłeś w mój czuły punkt :wink: w każdym razie od razu oczami wyobraźni widzę jak wklejam na forum fotkę i wszycy pieją z zachwytu, heheheCytat:
Ale śliczna małą kobietka, jesli urode ma po Mamusi no to już sie nie moge doczekać finalnego efektu Jej mamusi
dzięki raz jeszcze :D
no to może ty też się pochwalisz wyglądem na -20 :wink:
Nie no, podpisuje sie pod tym, ze skoro zonka ci cos takiego napisala, to naprawde musisz byc TEGO wart :) Fajny z ciebie koles, a to, ze w grajdowie babskim sie tak swietnie odnajdujesz poczytuje za duzy plus w strone twojej osoby! Nie znikaj, ale chudnij miarowo :)
pozdrawiam!
[b]Krdloz liscik piekny!!az mi łza woku sie pojawila!!
widac,ze jestescie wzorcowym malzenstwem!!moje gratulacje!!!
a co do przyjazdu,to uwiez mi,bedziemy wszystkie BAARRDDZZOO sie cieszyc jak wpadniesz :P :P
zycze 8 przy wazeniu!!
ja marze,zeby zobaczyc 6 :)
BUZIAKI!!!
http://img233.imageshack.us/img233/4536/1822bi6.gif
No i stało się po wczorajszym godzinnym pedałowaniu dzisiaj rano Kardlozowa Waga pokazała uwaga: 89,8 kg niniejszym wszem i wobec ogłaszamy że dzisiaj nastąpią zaślubiny Kardlozów z krainą bałwanków !!
Radości i szczęscia nie ma końca.
Dzisia jest dość szczególny dzien, mam nadzieje że do końca będzie tak dobry - o 16 jade odebrać ze szpitala naszą starą przyjaciółke któa w wieku 34 lat urodziła swoje pierwsze dziecko.
A o 17.00 będe u Babci mojej żony na rozmowie w sprawie działki pod budowe naszego domku - podobno starszyzna rodzinna juz coś postanowiła - mamy nadzieje ze sie nie rozczarujemy.
co 10 kg pozwalam sobie na małą rozpuste i prezent i tym razem będzie to zapowiadana wczesniej wielka pizza dla całej rodziny a dla mnie skromne 2 kawałeczki - mniam
Fajnie sie konczy ten tydzień .
Dziekuje wam wszystkim za odwiedziny i tyle dobrych słów pod adresem moim i mojej żony - to prawda jesteśmy szczesliwym małżenstwem i czasami wydaje mi się że w niektórych kwestiach jest nawet lepiej niz 11 lat temu 8)
Hi Kardloz, ogromne gratulacje stąpania po krainie ósemkowej, na razie kroczki małe, jednak we wtorek poczujesz się już zupełnie pewnie i stabilnie. :P Sliczne cyferki, sliczne. :P :P :P Powodzenia w kolejnych wyzwaniach dnia, żadnych rozczarowań. :wink: Tylko nie wklejaj zdjęcia swojej rozpusty pizzowej. :wink: GRATULACJE!!!! :P :P :P
kardlozku, gratuluję z całego serducha wagi!!! i podziwiam!!!
co doto myślę że idziecie w dobrym kierunku i będzie coraz lepiej...jednak ludzie muszą sie "dotrzeć" jeśli są do tego zdolni :!:Cytat:
w niektórych kwestiach jest nawet lepiej niz 11 lat temu
a co do pizzy...no żeby sobie jedzenie w nagrodę fundować, hehehe, stare nawyki wiecznie młode :wink:
miłego weekendu
Kardloz gratuluję !
Moje gratulacje 89,9 suppper waga.
przysząłm się przywitac i życzy miłego weekendu
Hej!
Gratuluje wejscia po pokoju pelnego 8 :) . Mam nadzieje, ze zamknales szczelnie drzwi za 9 i nigdy juz ich wiecej nie otworzysz. Nigdy, przenigdy !!!
pozdrawiam i zycze pieknego, pelnego slonca weekendu :D
brawo
Jak dzieczaczki zapatrują się na twoją walke z wagą??? Bo u mnie Ania bardzo mnie wspiera.
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 18.09.2006 – 107 kg – BMI 39,78 – :shock: dalej brak wagi :shock:
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
pozdrawiam jak najgoręcej
żeby nie było - oswajam się ;) czyli halwaya w odwiedzinach
pozdrawiam serdecznie
Kardloz, gratulacje i życzę więcej takich dni. Nie tylko ze względu na Ciebie, ale także ze względu na ogólny nastrój na forum, bo moja mordka uśmiechała się od ucha do ucha, gdy tego pogodnego, radosnego posta czytałam i jestem pewna, że nie byłam pod tym względem wyjątkiem. :)
No i jak, czujesz się z tą ósemką jakoś inaczej? :-) To jeszcze pareset gram i za Tobą będzie 2/3 drogi... a potem już tylko 10 kg do końca. Niesamowicie szybko Ci to idzie, naprawdę jestem pod wrażeniem. :)
Uściski :)
BRAWO BRAWO BRAWISSIMO
Idziesz już nie jak burza, ale prawdziwy huragan :lol: :D
Pozdrowienia dla Ciebie , rodzinki i koleżanki z dzidziusiem :lol: :D :D :D :D
Udanego weekendu :lol: naprawdę masz co swiętować
buziaki H
Kardloz, dzielny chłop z Ciebie (nie wiedziałam, że jeszcze są tacy :lol: :lol: :lol: :wink: ) - gratuluję ósemeczki!!!!
Życzę aktywnego weekendu wolnego od pokus żarciowych :lol:
Pozdrawiam :P
http://www.drzewa.net/img/20040415112528d.JPG
Cześc Kardloz :!: :wink:
Wiersz jest przepiękny , daje całe odczucie co twoja żona czuje i o tym jaką miłością jest przesiąknięta do ciebie .
Na następny rok go wykorzystam na walentynki , oczywiście pytając czy mogę go wykorzystać :?: :idea:
Gratulacje z okazji ósemeczki . 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)
Milego weekendu :D :D :!:
http://www.e-kopluszaki.pl/images/zd...44_500x500.jpg
Kardolz z całego serducha gratuluję ÓSEMECZKI :D :D :!: :!:
Dopiero teraz przeczytałam wiersz Twojej żony-jest piękny i wzruszajacy :D :!: :!: Ja też lubie robić mężowi małe niespodzianki.Chociaż jesteśmy już 23.5 roku po ślubie,to czasami wydaje mi się ,że z każdym rokiem jesteśmy szczęśliwsi :D :wink:
Kardlosik pięknie, pięknie :D
powinieneś być wzorem dla wszystkich facetów siedzących na kanapie przed telewizorem i pijących piwo, a brzuchy rosną :lol: Po prostu jesteś miodzik :D
Kardloz baardzo Ci dziękuje za odwiedzinki u mnie i ciepłe słowa.
Gratuluje 8 na przodzie. Dzielny z Ciebie chłop :P
Liścik od żony naprawdę piękny. Fajnie tak znajdywać z nienacka 8)
Pozdrawiam serdecznie i słonecznie :)
Uszatka