Cała sałatka ma ok 780 kcal - porcja to ok 200-260kcal w zaleznosci czy z calosci wyjdzie nam 3 czy 4 porcje
Wersja do druku
Cała sałatka ma ok 780 kcal - porcja to ok 200-260kcal w zaleznosci czy z calosci wyjdzie nam 3 czy 4 porcje
Hej Kardloz-kiedy te chrzciny??? Ciuszki juz masz na nie??
Pozdrawiam serdecznie:)
ohhhhh alesh mam smaka na sledzia...tylko,że ja przeciwnik solonych,ale takie z cebulką i olejem :evil: hmmm chyba za duzo kalorii,no nic rozmażyłam się,a sałatkę jak najbardziej wyprobuję :twisted:
Pozdrawiam :P
Miłego weekendu :D :D :D :!:
http://www.franciszkanie.pl/ekartki/kartki/spz01.jpg
dzisiaj wypróbowalem nowy przepis na cukinie po francusku - lekko go zmodyfikowalem ale efekt normalnie powala na kolana - duzo lepszy niz tej ostatniej faszerowanej :)
Chrzciny w niedziele a ubrania jeszcze nie mam ,jutro uderze do znajomego, mam nadzieje ze cos sie uda dobrać
uwielbiam czereśnie i wisnie - dzisiaj zjadlem odrobinke u rodziców
http://www.przymierze.info/images/P1010034.JPG
Przepis na tą pysznosc:
1 cukinia
300g chudego mięsa mielonego
200g pieczarek
pęczek koperku
3 ząbki czosnku
2 łyżki tartego sera
2 łyzki oliwy z oliwek
1 łyzke bułki tartej
1 duża cebula
5 zielonych i czarnych oliwek
Cukinie dzielimy na dwie części, wybieramy pestki, obieramy ze skórki i dzielimy każdą połówke na kilka miejszych czesci.
Obraną cukinie wrzucamy na 5 min do wzrącej osolonej wody
Na patelni przysmażamy pieczarki, mięsa mielone i cebulke
drobno posiekany czosnek mieszamy z pokrojonym pęczkiem koperku i bułka tartą
Dno naczynia zaroodpornego natłuszczamy oliwą ukłdamy kawałki cukinii ,posypujemy je mieszanką koperkową dodajemy pieczarki,cebule i mięsko,oliwki i odrobine sera
Układamy kolejną warstwe cukinii a na nia dajemy pozsotale składniki polewamy calosc pozostala łyżką oliwy posypujemy tartym serem i wstawiamy do rozgrzanego do 150 stopni piekarnika na 15-20 minut
Życze smacznego !!
PS.
Mozna zrobić oczywiscie wersje calkowicie jarską,z większą iloscią pieczarek będzie równie pyszna i mniej kaloryczna
Nio ja całe szczęscie mam wakacje więc mogę sobie pozwolić na małe szaleństwa rowerkowe. No ale moze po pracy z muzyczka bys pojezdzil.Tez swietnie jest a mnie sie naj;lepiej jezdzi wieczorem bo wtedy to mam niezlego sprinta;p oj boze ale ty pysznosci szykujesz, nie wklejaj tych rzeczy bo głodni jestesmy coraz bardziej;p :lol: Trzym sie
Kardloz, dopóki nie zajrzałam na Twój wątek, nie miałam pomysłu na jutrzejszy obiad! Zaraz lecę po cukinie :D !
Idziesz jak burza, zobaczysz upragnione 99 już niedługo, chociaż, jak czytam, po drodze masz jeden tor przeszkód w postaci chrzcin. Będzie z tej okazji impreza? Ciekawa jestem menu :twisted: . O, sorry za ten emotikon, przy tej okazji raczej nie trafiony :wink:
Życzę powodzenia w dalszej walce, niech będzie jak najprzyjemniejsza :D
To ja chyba rowniez wiem co na obiad bedzie jutro :wink: :lol:
w takim razie jestem szalenie ciekawy jak wam bedzie smakowalo - licze na relacje :)
Na chrzcinach bedzie oczywiscie obiad, jakie pokusy mnie czekają to nie wiem ale bede walczyl dzielnie o kazdego ziemniaka:P