Wersja do druku
Cześć Agnieszko -dawno mnie tu nie było,ale wiesz,że to przez awarie netu,a nie przez zapomnienie :roll: :!: :!:
Zaczynasz nowy etap w swoim odchudzaniu - jak zawsze bedę trzymac za Ciebie kciuki i wierzę,ze uda Ci sie osiagnac swój suwaczkowy cel :!: :!: Wierze,bo jesteś konsekwentna w tym co robisz :D :!: :!: Buziaki i proszę o usmiech :D :D :!:
http://www.calla.com.pl/images/B016.gif
No więc przyznaje się...nie pojechałam na examin...ale miałam ciężka noc(zdrowotnie) i juz nie miałam głowy do examinu-na szczeście wiem,ze na przyszły tydzień ludzi odsyłał,więc sie z nimi wkręcę-mam nadzieję,ze nie będzie problemów robił...
No więc u mnie dziś pierwszy sukces-na wadze spadek o 0,4kg:)ważę 80,6kg...specjalnie sie zwałyłam,bo juz sie domyślam czym był wcześniejszy zastój spowodowany...problemami z wc...4 dni to trwało...a teraz wszystko znów ładnie ruszyło... :Dno i kryzysik jakoś w niepamiec odchodzi...chyba ruszam powolutku z nowa siła:)(a wiec potrzebowałam tej grubej kreski...:)
będę sobie od dziś na watku wklejac różne inspiracje,jeśli nie macie nic przeciwko:)
********************
butterku-no własnie dziewczyny mi powiedziały,ze jestem grubokoścista,więc tak po cichu myślę,ze te 67kg będzie w sam raz,ale póki co niech będzie 65kg jako cel:)
martii85-dziękuję za komplement i wytłumaczenie o kosciach
:D
maroxia-no własnie tez mi się wydawało,ze jestem grubokoścista(od dzieciństwa żłopię mleko i nabiał jak głupia więc gdzieś to musiało się odłożyc;)
co do tych fotek-nie martw się ja tez tak czasem mam-chce wszystkim odpisac i czasami czytam zbyt pobieżnie :oops: ...nic sie nie stało:)
foczko-inspirujac sie Twoimi inspiracjami(masło maślane;),czyli sukniami z galerii założyłam sobie swoją-posciagałam kilka sukni i bedę je tu na watku wklejac co jakis czas:)
złośnico-ale się usmiałam tym Twoim przywitaniem:)dzięki wielkie!!!!!!!!!!!!!no pewnie,ze Ciebie nie opuszcze i bede Ci wiernie kibicowac!!!
Agness85-w końcu jesteś:)stęskniłam się za Toba-mam nadzieję,ze problemy techniczne szybko sie rozwiążą:)
Luneczko-oczywiście,ze się uśmiecham-szczególnie do Ciebie:)
Wiem,ze milczysz,bo masz problemy z netem-nie martw sie:)buziaki!!!
INSPIRACJE:
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22215511_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22215512_d.jpg
tak całkiem grubokoścista? ja mam taką koleżankę, waży 69 kg :shock: ale wygląda świetnie, lekko zarysowane mięśnie, wysoka [174], prawie proporcjonalnie zbudowana [ma trochę za małe piersi], super! ja jestem taka średniokoścista hehe 8) :D
Chociaż komuś jestem potrzbena;) Działaj maleńka..ja mam 79,4 i kurde chce już 79 i sie doprosić nie mogę :D:D Moze jutro :roll: a moze pod koniec tygodnia..w niedziele:roll: ?:D Powoidzenia kochana :D
wow. ladne zdjecia!!! NIE wygladasz na tyle ile piszesz, ze wazysz.
Dobrze ze zaczynasz nowy etap. to powinno Cie zmobilizowac. Pomysl sobie ze te wszystkie chude laski w spodniczkach i kozaczkach waza po 55kg, i niech to Cie motywuje!!!! :arrow:
Hej Aguś :) widze zmiany ;) nowy etap nowe mobilizacje :) trzymam za Ciebie mocno kciuki :) i zycze Ci abys wytrwala jak kazda na tym forum :)
A zdjecia bardzo ladne :) wogole nie wygladasz na tyle ile masz :) cud miot fistaszki :P
Trzymaj sie tam cieplutko :) mam nadzieje ze bo nie za bardzo nocy juz dobrze sei czujesz :)
Buziaki:*
Agniesiu dziękuję za odwiedzinki... Twoje inspiracje stały się moimi :)
Gratuluję spadku na wadze a egzaminem się nie martw. Wkręcisz się z resztą :)
Ściaskam Cię mocno
:) ooooojjjj, gdyby mieć taką figurę, jak te laski z Twoich fotek- motywatorów... :) Marzenie... Męczy mnie noszenie tych zwałów tłuszczu... ale musimy być cierpliwe...już nie długo nadwaga będzie tylko wspomnieniem...
Witaj Agnieszko :), jeszcze nie przeczytałam co tam u Ciebie, na razie tylko piszę, że jestem i będe czytać :)
No to jednak waga leci w dół:)
Gratuluje :!: To super motywacja,prawda?
Pozdrawiam :)
No to poodwiedzałam sobie Wasze wątki-Wam tez dziękuje za to,ze tu do mnie zagladacie:)jutro chyba nie uda mi sie tu byc...w koncu na uczelnie jadę:)
trzymajcie sie cieplusio!!!
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22252390_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22252392_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22215519_d.jpg
Aguś gratuluję przezwyciężenia w pięknym stylu dołka i zmobilizowania się do kolejnego etapu. Jestem przekonana, że się uda! Jesteś uroczą i ciepłą osobą ( nie wiem który raz to mówię) i co ważniejsze bardzo świadomą. Tylko czekać na kolejne efekty! Pozdrowionka ciepluśne!
Gratuluję spadku wagi!!!
Przeczytałam, że nie używasz soli a solenie to moja zmora więc chciałabym zapytac jakich przypraw używasz zamiast, pisałaś cos o jakiejs mieszance ?
Kiedyś też próbowałam nie solić, ale chyba żadna przyprawa oprócz soli ni jest słona :(
Agus, gratuluje PIERWSZYCH :wink: sukcesow wagowych :lol: W koncu jak od nowa, to od nowa, co nie? :wink:
I powodzenia na egzaminach! Wirtualny kopniak na szczescie wymierzony :wink: :lol:
No to w takim razie to moj pierwszy post u nowej Agnieszki:D:D trzymam kciuki rownie mocno, a nawet jeszcze bardziej jak trzymalam za stara Agnieszke:) i gratuluje spadku...kazdy garm sie liczy:)
dzieki! nauczyłam sie wklejac obrazki , miłego dnia
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22245746_d.jpg
Pozdrawiam :)
dziewczyny.. a sol potasowa np: o wiele zdrowsza (zwlaszca przy odchudzaniu bo bez sodu) no ta to jest chyba slona..
ps: Aga.. kupilam Hula-hop -inspiracja oczywiscie to Ty jakos strony cois po 15 chyba u Ciebie.. (duzo tego Twojego watku przerobilam przy pierwszym posiedzeniu na forum.. chodz duzo jescze zostalo)
Agnieszko jak ogladam te laseczki co wklejasz
to wyobrażam sobie tegoroczny bal sylwestrowy
i ja znów w takiej pięknej dopasowanej sukni
ach...............
no i tyle po hula hop.. nie umiem na tym w ogole krecic.. czy dosypanie groszku czy pisaku pomoze mi to utrzymac w okolicy tylka na wiecej niz pare sek??
Maroxia, jeśli Cię to pocieszy, to ja też nie potrafię.
Agusiu, trzymaj się i niech jak najwięcej wiedzy wpływa do Twojej główki przed tym egzaminem za tydzień.
A waga na pewno przestraszy się tej kreski (no co, groźnie ona wyglądała) i zacznie ładnie spadać. :)
Uściski :)
Troche mnie nie było..a Ty szlaejesz...uczelnia..mase nauki..i oczywiscie spadek wagi...:* Gratuleyszyn :D
Ja również nie potrafiłam kręcić hulahopem, ale się zawziełam tym bardziej że moja mama umie doskonale- dobre 10-15min :shock:, umiałam nim kręcić do 3min, a potem przestałam :(, chyba znów zaczne :twisted:
No to ja taki króciutki meldunek(cos mnie oczy bola,łzawią mi i już nie mogę pisac...-jestem alergik i pewnie dlatego...)
Dietkuje ładnie.Troche za mało wody piję,ale nadrabiam to herbatkami owocowo-ziołowymi.
Ale się poprawię.
Zamówiłam sobie strój na basen-do 3 tyg maja mi go dostarczyć-tamten się nie odnalazł-gdzieś przepadł bez wiesci,a stwierdziłam,ze nie bede go w nieskonczonosc szukac,bo i tak nie znajde i na basen sie nigdy nie wybiore.
Kupilam sobie wczoraj nowa porcje kosmetyków-po 2 tyg uzywania 2x dziennie skonczyl mi sie krem na cellulit i krem na rozstępy.Ale na szczescie przekonalam mojego tate,ze musi mnie w tej kwestii wspomóc finansowo,wiec tym razem to nie moj portfel zeszczuplał:)
Mam pewnien problem-spadek kg spowodował,ze na moich nogach coraz bardziej staja sie widoczne zylaki:(niestety mam to genetycznie uwarunkowane i p.doktor dwa z nich juz zakwalifikowala mi do operacji(boje sie!!!),ale teraz dopiero zaczynaja byc porządnie widoczne:(i jak tu pokazać w lecie nogi??? :( :( :(
no to tyle-zmykam na obiad!!!papa
Życze wspaniałego weekendu :D :D :D :!:
http://www.entliczek.pl/files/objects/657/14/16834.jpg
Nawet mi nie mów o żylakach, bo sama mam genetyczne skłonności :roll:
aggniecha:
Moze sprobuj pochodzic do kosmetyczki na zylaki...Moze da sie cos z tym zrobic. Zawsze warto sprobowac.
Buziaki.
Tusia.
Hejo...nie bój się.. Będzie dobrze i będą ładne nóżi ;) Pocierpisz trochę ,ale jaki efekt będzie;)
A ja wczoraj oglądałam sie w lustrze i powiem tyle..rozstępy są małe..ale są..na udkach :( Jak tylko pójde do work krzycznie na moim wątku w przypomnieniu ze mam kupić cudo do rozstępów :)
no własnie zyły to jest to,czego sie najbardziej na świecie boje...jak szłam na operację,by mi tego raka wycięli to mnie to tak nie przerażało,jak operacja na żylaki :( :( :(
sluchajcie mam pytanko-był ktoś z Was w grocie solnej kiedyś?bo w moim mieście jest takie cuś i sie zastanwaiam czy warto iść...
tu podaje linka...
http://www.grota-solna.i5.pl/wlasciwosci.html
:shock: żyły... nigdy o tym nie myślałam, u mnie też baby w rodzinie miały żylaki, więc może i u mnie się pojawią... :(
Agniesia, nie bój się tej operacji! Wszystko będzie dobrze :) Nie jesteś sama!
Po przeczytaniu wczoraj jak dzielnie o 4 rano kremiki wklepuujesz to i ja wczoraj sie posmarowalam:) tylko juz teraz musze o tym pamietac....u mnie nozki sa w miare tylko cellulit ale brzusio straszny, nie dosc ze nadal okragly to wlasnie na nim mam rozstepy i pare na biuscie:/ wiesz Agus wiem, ze sa jakies chyba laserowe zabiegi na zylaki....moze one by ci pomogly co?? wazne, zeby nozki byly zgrabner:) zawsze mozesz ubrac ktoras z dlugich sukni, ktore nam yu prezentujesz:) moze stosuj tez jakies kremy na zylaki....
Witam
dziekuje za przywitanie chcialam tylko napisac ze podziwiam podziwiam naprawde :) mam nadzieje ze osiagniesz swoj cel trzymam mocno kciuki tym bardziej ze laczy nas miasto :D
jej pomylilam sie bo mialam pisac do Agniechy z Wrocka i chcialam tez napisac do Ciebie ale mi glupio gafa jak nie wiem co przepraszam Twoja stronke tez czytalam i bardzo mi sie podobal ten rysuneczek :) z tego co zrozumialam zrzucilas juz 10 kg gratulacje :) nie poddawaj sie napewno Ci sie uda
witaj moniczko u mnie-widzę,ze masz jeszce małe problemy techniczne z poruszaniem się tu,ale szybko sie nauczysz:)
a co do tych moich zylaków-no mysle,ze wiosną trzeba bedzie coś z nimi na powaznie zrobic,bo podobno latem takie zabiegi na zylach sa nie wskazane ze wzgledu na wysokie upały itp...musze sie cos wiecej o tym dowiedziec...
ale namieszalam no ale w koncu sie dostalam na Twoja stronke :D tak mi sie przynajmniej zdaje :oops:
bardzo dziekuje za Twpoje wszystkie dotychczasowe wskazowki a Ciebie
podziwiam podziwiam naprawde :) mam nadzieje ze osiagniesz swoj cel trzymam mocno kciuki tym bardziej ze laczy nas miasto :D
Witaj Agnieszko i przesyłam pozdrowienia nadal z zaśnieżonej Białki...jutro niestety kończy sie dobre i czas wracać do domku :?
Udanego weekendu ... po powrocie nadrobie zaległości w czytaniu i piasniu
Wiola
Aga.. a jesli schudniesz.. bo przeciez schudniesz.. to czy i zylaki tez nie powinny zaczac znikac??
nie wiem..
kurde.. nigdy nie slyszalam o osobie tak mlodej z takimi problemami..
trzymaj sie dzielnie.. bo nawet jesli sie myle z zaleznoscia- otylosc-zylaki to zmniejszenie masy ciala napewno nie zaszkodzi
Agniesiu- poczytaj sobie na wątku Triskell- ona miała operację żylaków.
Trzymam kciuki za walke z zylakami. Nie boj sie operacji...
W grocie solnej bywala moja mama i siostra. Ale chyba za rzadko, zeby mowic o jakims pozytywnym wplywie. Ponoc nudno strasznie ;) I hmm... na stronie, ktora podalas napisali, ze grota solna wspomaga leczenie nerwic... A ja slyszalam, ze jod wplywa niekorzystnie na ludzi z wahaniami nastrojow. I z tego tez wzgledu wolalam nie wchodzic. Ale pewnie znowu mi ktos kit wcisnal, a ja naiwna... :|