Agggniecha - bedzie lepiej Po burzy zawsze wychodzi słonko
Jutro nadrobisz cwiczenia ja zamierzam ćwiczyć na tym hula-hop 2 razy dziennie Na razie ciężko mi to idzie bo również zapomniałam jak to sie robiło
Agggniecha - bedzie lepiej Po burzy zawsze wychodzi słonko
Jutro nadrobisz cwiczenia ja zamierzam ćwiczyć na tym hula-hop 2 razy dziennie Na razie ciężko mi to idzie bo również zapomniałam jak to sie robiło
Dzięki za ciepłe słoówkaWiesz-ja już tak mam,że muszę wykrzyczeć lub wypłakać to, co mam w srodku i potem już jest trochę lepiej.No ale poradziłam sobie jakoś..choć ciężko było(i jest) i co prawda ze średnim skutkiem,bo dołek psychiczny się mnie trzyma,no ale...W sumie to pierwszy taki kryzys dietkowy w ciągu 1,5 mies.odchudzania więc nie jest tak źleI złość mi też juz przeszła,ale poburmuszę się jeszcze trochę-a co tam-zasłużył
Niestety nie ćwiczyłam ale za to za swój duzy sukces uważam to,ze zamiast otworzyć wielgachną paczkę żelków,na które w tej złości tak straszliwie miałam ochotę zjadłam...grapefruita Moje małe zwycięstwo. A teraz idę sobie jednak zrobić super kąpiel.I będę to zwycięstwo świętowac w samotności.Zaczynam mieć dość tego odchudzania,więc aby się wziąć w garść musze zrobić coś dla siebie.Bo nawet odchudzać się już zaczęłam nie dla siebie..a przecież z początku motywacja była całkiem inna...Bez sensu.Więc do wanny marsz i teraz liczę się tylko ja.
Aha-a ile minut dziennie na to hula-hop przeznaczasz??Bo dwa razy to niewiele mówi Buziaczki troszkę nawet uśmiechnięte już przesyłam
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
AGGGNIECHA - I TAK TRZYMAĆ
... co do hula-hop myśle 2 x dziennie po 15-20 minut przez tydzień potem będę zwiekszać czas kręcenia bioderkami
Wykąpana, wybalsamowana, pachniutka...ach...uwielbiam to... i od razu humor lepszy...i siły do walki powróciły ze spacerku a teraz tylko jeszcze zalożę swoją ulubioną zieloną atłasową koszulkę i myk do spania,bo jutro ciężki dzień- zawodów o miano mistrza hula-hop dzień pierwszyA ponieważ ja nie chcę dać plamy,więc jutro czas na intensywny trening i zgłębiabie tajników kiedy hula a kiedy hop
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Posłuchałam rady pani w sklepie sportowym i swoje hula-hop obciążyłam-wsypałam do środka...pokarm dla chomika(co prawda pani mowiła o groszku,ale że nie miałam,a ze mi chomoik zdechł to wsypałam pokarm). I powiem Wam,że dzięki temy dziś udało mi się...aż 3 razywokół bioderek hulahopnąć Jestem więc z siebie dumna,bo w końcu w porównaniu z tym,co było wzoraj to duuuży postęp Polecam więc nasypać coś do hula- hop, by się lepiej kręciło
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Hej Agggniecho, moje hula-hop jest schowane gdzieś w kącie, pokryło się już grubą warstwą kurzu, jak na razie chyba nie zamierzam go wyciągać ale mam inny plan: Codziennie rower, obowiązkowo! Nie ma przyjemniejszego sportu ponad jazdę rowerem, ja to po prostu uwielbiam z tym, że ostatnimi czasy żyłam bardzo niezdrowym trybem życia. Na szczęście teraz powoli to zmieniam. Czy mogę przyłączyć się do Waszego planu "Do października 15 kg mniej"? Bardzo bym chciała a powiadają, że w grupie raźniej...
Trymam za Ciebie kciuki Agggniecho i będę tu zaglądała jeśli pozwolisz.
Twoje BMI jest powyżej 25?? przyłącz się do Wirtualnego Clubu XXL!!!
jeżeli uważasz, że odchudzanie w grupie ma sens - zapisz się już dziś
Wirtualny Club XXL - wielka reaktywacja
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Droga Adelaide!
Niniejszym przyjmuję Cię oficjalnie do Klubu Październik - 15
W końcu w 'kupie' raźniej! Więc do roboty! Idę właśnie sobie szpinak na obiadek przygotować Mniam...
Pozdrawiam!
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Agggniecha - jak idzie co u Ciebie
Hej Słoneczko!
Przepraszam,ze nie meldowałam się,ale nie było mnie 2 dni. Co do dietki-to tak średnio-zupełnie nie chce mi się jeść(przez te upały chyba)i bardzo zaniedbuję to,by jednak te 1000 kalorii organizmowi dać i są efekty...czuję się osłabionakurcze nigdy nie myślałam,że na odchudzaniu będę musiała dbać by jeść dostatecznie dużo kalorii...zawsze musiałam się ograniczać
Ale zauważyłam,że cosik mi się słodkiego zachciewa ostatnio,więc...postanowiłam za namową mojej siostry pić herbatki owocowe i póki co daję się sama tak zwodzic
A co do hula-hop...są postępy-już 4 obroty zrobięOj cięzko mi to idzie, ale się staram
Kurcze tylko z tymćwiczeniem coś u mnie kiepsko..ta pogoda jest dla mnie tak wykańczająca(bo dodatkowo jestem uczulona na słońce),ze juz mi się wieczorkiem nic nie chce...a rano to odpada-jestem potwornym śpiochem
Szukam jakiś fajnych przepisów jak warzywa przyrządzać...i z czym...coś typu-szybko i zdrowono i smacznie oczywiścieI na niskokaloryczne zupki...
Buziaczki!!!
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Zakładki