hej dziewuszki

ciesze się niezmiernie że o mnie nie zapomniałyście

trzymam się narazie dwietkowo super oczywiscie moj Piotr na mnie krzyczy ze wg niego za mało jem ale jak mu mam wyjasnic ze jogurt który ma 200-250 kcal nie jest wodą którą mozna pić bez ograniczenia i nie moge go zjesc o 23 w nocy?!?!?! narazie bardziej niż z sobą walcze właśnie z nim ale jakos wygrywam te pojedynki poporstu on nie umie się ze mną długo kłóżcić siła kobiecych wdzięków

moim głównym pożywieniem narazie, gdyż przygotowuję się do diety czyli się narazie oczyszczam są jogurty, galaretk dietetyczne ( czyli jak kiedys mowilam na litr wody a nie na pół), i pełnoziarniste produkty(wczoraj byla błeczka grahamka z ziarnami) staram się codziennie ze względy na anem,ie którą chyba już wyleczylam jeść codziennie jakieś miesko . w sobote za tydzien bede miała morfologie z żelazem to się okaze czy już jestem zdrowa( własnie owa anemia byla powodem tego ze troche też mi sie utylo bo kazali mi jesc i jesc i jesc generalnie glupie tlumaczenie nikt na sile mi nic nie pakowal do gardła ale zawsze....)

a ogolnie dzień minął mi sympatycznie mialam ciezkie zaliczenie przed ktorym sie balam okropnie ale zdalam na 4( maxymalna ocena jak na 2 termin ) dzisiaj moj chlopak wraca z wyjazdu i niestety bedzie troche kalorycznie bo idziemy do kina potem i na pewno troche chipsow i koli zjem, ale spale to jutro( KUPUJĘ W KOŃĆY ROWEREK) i teraz sie zaczna spadki kilogramków, bo zamierzam min 2 godzinki dziennkie sobie pedałować ot tak jak akurat film trwa jakis

generalnie nawiazując do tego rowerka to mialam pewne wahania czy kupic rowerek czy moze orbitreca ale skusila mnie cena rowerka w promocji wiec sie problem rozwiążal

jeszcze raz dziekuje ze ze mna jesteście i mnie wspieracie