Wątek: TAKIJA z 116 chcę mieć 64

A ja nie lubie sie balsamowac i pilingowac wiec chyba czas sie zmusic

A ja jak spróbowałam to nawet to polubiłam choć nie zawsze chce mi się

Wczorajszy dzień.... jedzenie - jak bym wcele diety nie miała stosować.... po prostu cały dzień żarłam a nie jadła.... ale za to woda - na 5 - wypiłam przez cały dzień 2 litry... i proszę państwa BYŁAM na spacerze godzinkę - był to typowy spacer bez szybkich ruchów - ale byłam i z tego się cieszę - rzuciłam w domu hasło że przydałoby się bym chodziła na spacery no i moja córa jakby amoku dostała cały czas słyszałam "mama chodź na spacer, mama chodź na spacer, mama chodź na spacer...." tak długo aż sie ruszyłam i poszłam z nią... co prawda puźniej musiałam się z praca bardzo sprężyć ale jakoś się wyrobiłam....

Brawo Takijko! I co, nie bylo tak zle, prawda? Fajna masz corcie, tak trzymaj mala, motywuj mame!!

NO SUPER. Widzisz najwyraźniej nie tylko Ty potrzebowałas tego spaceru. Pomysl sobie jak Twojej córeczce brakowało spaceru z mamą. To jest bardzo dobry sposób na spędzanie czasu z dzieckiem.

teraz jeszcze tylko spręż sie z tym jedzeniem i będzie super

dziś się własnie bardziej staram w tym kierunku mam na cały dzień przemyslane co bedę jadła - byle tylko z czymś innym nie wyskoczyć.....

TRZYMAM KCIUKI

Powoli bardzo powoli, układam wszystko w głowie, zaczynam rozmyślać nad różnymi aspektami życia, chcę wyciągnąć wnioski z błędów - mieć siłę na naprawienie tego co zepsułam ( przeważnie z lenistwa) Musi być lepiej... Bedzie lepiej.... Tak bardzo tego pragnę.....

JUŻ SIĘ UŚMIECHAM-CZY TAK LEPIEJ

Pewnie od razu ładniej na świecie

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny u mnie