-
Jestem znów przeziębiona – a jednocześnie mam dość dobry humor, mimo kataru i bólu gardła – nie czuję się wcale tak tragicznie jak wyglądam ( kapie mi z nosa i mam chrypkę). Poza tym przyznaję się bez bicia - weekend nie był w ogóle dietowy, byłam na urodzinach siostrzeńca i oczywiście spróbowałam i torta kawałek i ciasta kawałek.... Ale dziś znów mam rozplanowany cały dzień i znów od dziś chcę zacząć ćwiczyć – kończy mi się @ a postanowiłam że jak mi się skończy zacznę znów codziennie ćwiczyć.
Mam wrażenie że pijąc wodę wypłukuję te przeziębienie z organizmu..., na razie nie zażywam żadnych leków, jedyne co zrobiłam to wczoraj na kolację zrobiłam sobie wodzionnkę z dużą ilością czosnku. Tak mnie rozgrzała że bez problemu usnęłam – bo zrobiło mi się po niej fajnie ciepło.
Proszę państwa - ogłaszam - wielkie sprzatanie organizmu na świeta......
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 18.09.2006 – 107 kg – BMI 39,78
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki