-
Hi Takija, ja też przedwczoraj porządek w domowej dokumentacji zrobiłam, to chyba już taki nawyk związany z nowym rokiem.
A z tym dietkowaniem, to na spokojnie, wdrażaj się powoli, nabierz rozpędu i dopiero wtedy polecisz na maksa. Nie ma co się przymuszać mocno od razu, bo wydarzy się jeden taki niedietkowy dzień i bedzie ciężko na duszy, a tu już krok od pocieszenia się jedzonkiem. Mnie zabrało ponad trzy miesiące na dostrojenie się do fal dietkowania, jednak jest coraz lepiej, pewności nie mam, bo w tej materii jestem cienki bolek, jednak wiem, że teraz nadszedł mój czas. Poszukaj powerka w sobie i zacznij sobie obiecywać malutkie postanowienia, zrealizuj te malutkie i przejdź do wiekszych. Buziolce! :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki