Czesc laski ja tu napisalam taka rozprawke o moim odchudzaniu a ona sie chamsko nie pokazala heheh no nic pozostalo mi napisac wszystko jeszcze raz wiec tak.Postanowilam byc na diecie niskokalorycznej Pewnie bedziecie mnie troche karcic za to ze wybralam akurat taką, ale juz tlumacze .Po pierwsze dlatego ze sama dietetyczka z tego forum radzila mi zebym przeszla na diete 600 kcal jezeli chce schudnac a to dlatego ze mam niedoczynnosc tarczycy czyli w skrocie mowiac mam bardzo powolna przemiane materii dla tego taka ilosc kalorii powinna mi wystarczyc .Co prawda dietetyczka radzila mi zebym robila to pod okiem specjalisty ale obecnie nie mam takiej mozliwosci bo jestem na wakacjach w Anglii.A to plan diety.Codzinnie 4 male posilki duzo wody z cytryna(ponoc przyspiesza oczyszczanie organizmu) no i wieczorem bieganie(z tym jest troche ciezko ale mam nadzieje ze sie zmobilizuje ) pozatym oczywiscie w czasiue kapieli pilling i balsam ale najwazniejsze to czeste wpadanie na forum i pisanie jak mi idzie i obiecuje ze jak bede glodna to najpierw wpadne na forum poczytac poogladac zdjecia a nie do lodowki.Po miesiacu zaczne cwiczenia na tkanke miesniowa nog brzucha itd narazie trzeba spalic troche tluszczu biegajac ,po 2 miesiacach zaczne powoli zwiekszac ilosc kalorii tak zeby dojsc do 1000 a potem to by sie przydalo juz cale zycie byc na tym 1000 jak to wszystko ladnie brzmi ciekawe jak bedzie z realizacja ale wierze ze z wami mi sie uda o kurcze musi sie w koncu udac