-
hej Asiek 
normalnie full tych ASiek na forum hihihih
jestesmy imienniczkami, rówieśniczkami, mamy obie ok 170( ja mam 174) i startowalysmy zpodobnej wagi
wiele jak widzisz nas łączy, ale nie tylko to-> wszystkie nas na tym forum łąćzy jeden cel-> schudnąć
ja tez tak jak ty mówilam sobie od pierwszego od jutra od poniedzialku bla bla bla az mi się smiać chce jaka byłam niesłowna.... a najlepsze było to ze mówiłam sobie od poniedziałku zaczynam diete a do tego czasu muszę kożystac i kupowalam sobie full slodyczy wpiepszałam je jak królik marchewke i tłumaczyłam sobie:" no co przeciez i tak schudne" acha akurat... i tak bylo do czasu, aż natrafilam na to forum, na ludzi ktorzy jak sie okazalo mieli te same problemy, te same wymówki , ale z ta różnicą, że oni się w końcu zmobilizowali i wzieli za siebie....i powiedzialam KONIEC
to bylo jakies 3 tygodnie temu...nie pamietam juz dokladnie
ale od tego czasu jestem szczęsliwa, lepiej się czuję, już nie jestem głodna wieczorami( ta pora dnia byla dla mnie najgorsza i najwecej razy wtedy polegalam....). uwielbiam to uczucie kiedy po tygodniu dietki staje na wage i widze kreseczkę w dół...
kocham to uczucie, biorąc spodnie i dopinając się w nie, czuję się nieziemsko słysząc komplementy moim znajomych i przyjaciół ze świetnie wyglądam, że schudłam chociaż wiem, że to dopiero początek mojej drogi, naszej drogi.... zgubiłam zaledwie pare kilogramków, jeszcze conajmniej dwa razy tyle przede mną a już bede wolniej chudła, ale wierze ze mi się uda, wierze, że pewnego razu nie bede w sklepie szukala największego rozmiaru i w przymierzalni modlola sie zeby w niego wejsc, wierze, ze na plazy nie bede czula skrępowania w bikini, WIERZę żE MI SIE UDA I NIE PODDAM SIE
matko ale ci tu esej napisalam, nie spij tam juz koncze .... 
buziaki i bede cię odwiedzała
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki