-
Z tym co napisałaś u mnie masz rację. Tak zrobię
A co do Twojej wagi, to nic takiego te 0,5 , bo to może sama woda.
Nic sie nie martw
zleci szybciutko
pozdrawiam
-
oj jak dobrze, że juz jesteś
Tymi nadprogramowymi gramami się nie przejmuj przynajmniej masz jakis plus po powrocie do pracy - łatwiej trzymasz dietę. Ja też tak mam - dla mnie weekendy są zabójcze, ale nic to
ściskam mocno
-
Też się cieszę Kochana że wróciłam - w samą porę pod Wasze skrzydełka bo i tak muszę dzisiaj po raz pierwszy zmienić suwaczek na "+". Co prawda tylko o 0,6 kg ale bardzo mi smutno z tego powodu Wczoraj było 0,5 kg, dzisiaj o 100 g więcej Nakrzyczcie na mnie proszę!!
-
kurcze skrzyczeć Cie nie mogę, bo u mnie samej marnie, ale jak się teraz razem weźmiemy, to na pewno nam wyjdzie!!!!. dorcia, a może jakąś "mocniejszą" dietkę sobie strzelimy na początek??
buziaki
-
anaise - czytasz w moich myślach normalnie właśnie przeglądam stronę o diecie cambridge i coraz bardziej mnie kusi. Mój mąż wyjeżdża 18.08 na kurs z pracy na miesiąc czasu - fajnie by było schudnąć te 10 kg w czasie jego nieobecności ... Zawsze mogłabym powiedzieć że to z tęsknoty
-
cambridge bym sie troche obawiala, ale norweska na przyklad?? no i plus, że tańsza. pomysl, bo "z kimś" chętnie bym pocierpiała albo ty na cambridge ja na norweskiej
-
o norweskiej jeszcze nie słyszałam - ale argument że tańsza do mnie zdecydowanie przemawia napiszesz mi coś o niej bliżej ?? jestem zdecydowanie "za" dietkowaniem w duecie - zawsze to raźniej a i będzie jakaś bariera przed grzeszkami no bo i wyspowiadać się z nich trzeba będzie
-
ja tez ostatnio czytam o norweskiej
smam nie wiem czy sie zdecydowac
zaczełam na razie sb
ale chyba potrzebuje mocniejszego szlagu
-
Dorciu, nie wiem, jak to się stało, że jeszcze mnie u Ciebie nie było. Wpadam więc ze spóźnionymi gratulacjami z powodu dotychczasowych osiągnięć i zyczeniami, byś jak najszybciej znowu złapała ten dietowy "ciąg" i by odchudzanie szło Ci tak świetnie, jak przed wyjazdem. Jestem pewna, że za tydzień suwaczek będzie już przesuwany we właściwą stronę.
Morza bardzo zazdroszczę.
Aha, no i spóźnione życzenia urodzinowe dla Grzesia. To dodatkowe ciasteczko dla Pani Iwonki... wiesz, to mi brzmi jak Wielka Miłość.
Uściski i powodzenia.
-
Witam serdecznie. U nas właśnie wyszło słonko zza chmur - aż się przyjemnie robi po tylu dniach deszczowych. Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkich dogodził, no nie?? Ale ta pogoda to też dziwna - żadnego wypośrodkowania - albo susza albo powódź
Próduję znowu wskoczyć na właściwe tory dietkowe - zobaczymy jutro. Dzisiaj sobie ważenie odpuściłam. Dziewczyny i tak na mnie krzyczą, że się codziennie ważę. Nie mam niestety wagi w domu, ale w pracy za to porządną. Tylko muszę zejść do dziewczyn dwa piętra niżej. Może będę musiała pomyśleć o zakupie - znalazłam nawet na allegro - za niecałe 70 zł można już kupić fajną, nową, szklaną wagę elektroniczną, z opcją pomiaru tłuszczu i wody. Hmm - poczekam na jakąś okazję i podsunę pomysł mężowi
Na razie kupiłam serum do ujędrniania biustu - stosuję od dwóch dni - jak będą jakieś efekty to dam znać I czaję się na zakup preparatu Vichy Lipostrech, ale na razie funduszy brak
Generalnie - jak się już wzięłam za siebie to na poważnie. Jeszcze tylko jakieś ćwiczenia muszę wprowadzić, ale na razie dzieciaczki tak mi dają popalić wieczorami, że chodzę codziennie po północy spać zanim się obrobię a rano trzeba do pracy na 7:30... Coś wymyślę.
Mam nadzieję że jutro w końcu waga ruszy choć delikatnie w dół bo jak nie to już sama nie wiem... Całyt czas mi chodzi po głowie ta dieta cambridge, ale się trochę boję potem efektu jo-jo... Zdrowiej byłoby jechać na tysiączku... Zobaczymy jutro - jak Scarlett O'Hara - jutro o tym pomyślę
Triskell - dziękuję za odwiedziny i mam nadzieję że będziesz częściej wpadać. Jak śledzę Twoje wypowiedzi na innych wątkach to dochodzę do wniosku że bardzo odpowiada mi Twój sposób myślenia Gratuluję wyniku - jest naprawdę imponujący!! Z Grzesiem chyba tak jak mówsz - mój mały synek się zakochał
kasiakasz - muszę jeszcze poczytać o tych dietkach zanim się na coś zdecyduję. Napoisz jak tam na sb??
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odchudzających się i nie tylko
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki