-
-
witaj imienniczko.
Ja tez jestem Karolina coprawda nosze na sobie troszke wiecej kilogramów niz ty bo na dzien dzisiejszy jest ich blisko 100
Gratulacje tych pozbytych kilogramów.
Widze ze duzo sie ruszasz super a jaka dietke stosujesz?
-
Witaj Karolcia
Wlasnie wrocilam bo bylam pobiegac i ladnie mi dalo w kosc.....
Wiesz stosuje diete 1000 co prawda licze kalorie na oko ale zazwyczaj mieszcze sie w normie nawet czasami jest 800 czy 900
Calkowice odstawilam slodycze od miesiaca nie mialam nic slodkiego w ustach....no poza piatkeim zjadlam maly batonik bo mj stan tego sie domagal-Okres :/
Caluje
-
No nikto nie chce mnie odwiedzic
-
ja jestem - ale od razu muszę niestety zgłosić kilka uwag
po 1. kategorycznie nie wolno Ci schodzić poniżej 1000kcal!!! nigdy przenigdy - bez żadnych wymówek
po 2. jeśli tak intensywnie ćwiczysz to ja proponuję nawet 1300-1500kcal dziennie (a poniżej 1200 to już bym nie polecała)
po 3. pamiętaj - zdrowe odchudzanie to takie w okolicy 0.5-0.7kg/tydzień mniej (max. 1kg/tydzień) --> inaczej marnie widzę jakiekolwiek szanse na wygranie z jojo
dobra to tyle, bo będzie, że jestem największa pasqda na forum
pozdrawiam znad morza i trzymam kciuki w walce
-
Gratuluje odstawienia słodyczy. Z doświadczenia wiem że to może być trudne. Ja zastąpiłam słodycze owocami. Odkąd zaczełm jeść owoce nie mam takiej ochoty na słodycze.
Myślę że diety nikokaloryczne nie muszą oznaczać jojo, pod warunkiem że stopniowo będziemy z nich wychodzić. Ja zaczynałam od 1000 kcal, teraz jem już 1200. Gdy dojdę do 60 to będe jeść 1500 kcal, a później stopniowo w górę. Ale należy pamiętać żeby takich diet niskokalorycznych (poniżej 1000) nie stosować zbyt długo bo można zrujnować sobie włosy, paznokcie i skórę. Poza tym im mniej jemy tym większą pokusą jest jedzenie (szczególnie to niezdrowe i kaloryczne).
-
WITAJ W PONIEDZIAŁEK RANO
ZGADZAM SIE Z bes_xyfki NIE SCHODZ PONIZEJ 1000 MOZE I PRZYNOSI TO SPEKTAKULARNE WYNIKI ALE NA DLUZSZA METE ZA BARDZO SPOWALNIASZ SWOJ METABOLIZM.
JA STOSUJE ZASADE W DNI KIEDY NIE CWICZE JEM 1000 KCAL A W DNI CWICZACE OK 1000.
SŁODYCZE TO MOJA SŁABOSC..UWIELBIAM JE POD KAZDA POSTACIA CZEKOLADKI, BATONIKI, PALUSZKI MNIAM MNIAM NO ALE CUZ U MNIE TEZ POSZŁY W SZARY KĄT.
ALE POSTANOWILAM ROBIC SOBIE MAŁE NAGRODY PIERWSZA NAGRODE WYZNACZYŁAM W DNIU KIEDY NA WADZE ZAMIAST 100 ZOBACZE 89,9
KAROLA
-
spróbuj dobijać do 1000 kalorii, bo inaczej metabolim się zbuntuje
Ćwiczysz wiec wszystko powinno płynnie posuwać sie do przodu
Czasem zdarzają się przestoje wagii ale to naturalne, trzeba to przetrzymac
i dalej do przodu
Pozdrawiam
-
Pomocnik do zrobienia suwaczka - wejdż na tę stronkępomocnik obrazkowy
Ty jestem: z 116 chcę mieć 64 - zaczynamy
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość (STRASZNA)
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg (oby – mniej też może być)
Ostatnie ważenie: 24.07.2006 – 114 kg
-
Hello dziewuchy
Wlasnie wrocilam zmiasta looo rety jakie goraco
do bes_xyfki - dziekii za rady nie jestes pasqua wiem ze nie mozna schodzic na 800 bo to juz podobno jest glodowka :/ ale jak jest taki upal to sie czlowiekowi nawet jesc nie chce :] Ja za to pozdrawiam z Gór
Dafni ja tez mysle nad stopniowym zwiekszaniu kalorii bo potem jak znowu pojade do krk i znow sie rzuce na lodowke 24 h na dobe przez 7 dni w tygodniu to chyba sie zalamie zobaczymy
Hej Karolciu ja marze o zobaczeniu 7 z przodu mam nadzieje ze ta chwila szybko nadejdzie
takija dzieki za suwaczek juz zrobilam jestem madra
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki