Hej hej

Najważniejsze, że dobrze się bawiłaś - a to tylko 3 dni, no trudno, grzeszki się każdemu zdarzają - teraz tylko liczy się to, żebyś mimo tego rozprężenia wróciła do porządnego dietowania. Jeśli to Ci się uda, to wszystko będzie dobrze, a Twój organizm szybko sobie poradzi z tymi wykroczeniami wyjazdowymi.
Proszę się szybciutko tutaj zameldować i zdać relację jak dobrze Ci idzie odchudzanie po powrocie!

Buziaki, C.