Witam wszystkich

Bardzo serdecznie chciałabym się oficjalnie przywitać, bo od jakiegoś już czasu przebywam na tym forum i czytam (lub pisze) na niektórych postach.

Jestem dość dużą kobietą (niestety) Nie dość ,że jestem wysoka...mam 174 cm wzrostu to jeszcze moja waga nie zachwyca.A raczej przeraża. Ale teraz znalazłam chyba siłę ,żeby zwalczyć te kilogramy Mam też cichą nadzieje,że znajdę się na tym forum osoby ,które w razie mojego zachwiania .."pociągną mnie za warkoczyk i postawią do pionu".

Zaczynam od diety 1200 kcal (uważam,że na początek to OK -nie chcę od razu schodzić do 1000 kcal -> po co miałabym się niepotrzebnie stresować lub czuć głód, kiedy do tej pory moje racje żywieniowe miały o wiele więcej kalorii).

Poza tym mam nadzieję ,że zmuszę się do sportu.Kocham sport...jednakże fakt ,że mam tyle i tyle kilogramów...sprawia ,że wstydzę się lub krękupuje mnie wychodzenie i ćwiczenie.Dziwnie się czuje...mam nadzieje,ze uda mi się to w sobie przełamać.Bo przecież robię to co lubię i to co chcę ( a co mnie obchodzą inni).

Dodam jeszcze ,że bardzo pomagają mi wypowiedzi innych osób ,które już schudły albo nadal chudną. Dla wszystkich gratulacje...

I mam nadzieję ,że ja także będę mogła pochwalić się kiedyś zrzuconymi kilogramami