Hmmm..coś w tym jest. Mówią, że w każdym towarzystwie, miejscu pracy, klasie, grupie itp. musi być jeden gruby, jeden o niskim iq i jeden w okularach żeby grupa była udana. Zresztą przy grubasku człowiek o przeciętnej wadze czuje się podwójnie zgrabny, cudownie chudziutki, i lekki jak motyl. Kto by chciał Aniu tracic taka "pocieszajkę"?Zamieszczone przez ankaa20
Triskell - zaraz pozostawię swój slad w twoim wątku![]()
Zakładki