Wątek: Pomózcie mi schudnąc

Miłego wekendu!

Kochane te dwa ostatnie dni były troche zwarjowane duzo spraw miałam do załatwienia
ale tez duzo czasu spedziłam na swiezym powietrzu takze korzysc dla mojej figury.Jesli chodzi o dietke to dietkuje musze sie zwazyc to napisze czy cos sie ruszyło .Moja córeczka jak córeczka czasami jest ok a czasami bardzo zle wiem ze postepowania nie zmieni sie w ciagu jednego dnia ze trzeba nad tym popracowac tak jak z odchudzaniem nie schudnie sie w ciagu kilku tego wszystkiego co nam sie nagromadziło w ciagu kilku lat.Mam nadzieje ze bedzie dobrze ,chociaz czasami brak mi sił i słów zeby z nia rozmawiac.wczoraj byłam na rozpoczeciu roku szkolnego w zielonej górze w szkole tam gdzie rozpoczynam dwuletnie studium kosmetyczne było 80 osób zrobili 4 klasy teraz w sobote mam pierwsze zajecia mam nadzieje ze sobie poradze nauki jest bardzo bardzo duzo ,a ja tez juz dawno nie byłam w szkole i sie nie uczyłam .Dzisiaj jest ładna pogoda pozdrawiam wszystkich ide poczytac wasze watki i zostawic slad po sobie buzka

Witaj EWUNIU!!!
mam nadzieje,ze wiesz jak jest z ta waga-najpierw leci na łeb,na szyje,a pozniej stooooooji!!!dlatego ja mam wage schowana!!!
zwaze sie w sobote!!!musze wytrwac!!
pozdrawiam Cie cieplutko!!
BUZKA! :P

No niestety troche mi przykro bo moja waga stoi moze robie cos zle ale naprawde staram sie pilnowac dietki .Myślałam ze takie zastoje sa dopiero po jakims czasie a nie napoczatku odchudzania. :cry: :cry:

pozdrawiam

ja tez trzymam kciuki za ciebie powodzenia ja jestem na diecie 1000kcal mimo iz na poczatku chodzilam ciagle glodna i zmeczona to warto bylo ponad 10 kg za mna ale jeszcze sporo przede mna ale dam rade tak jak i ty

Zamieszczone przez ewunia31

No niestety troche mi przykro bo moja waga stoi moze robie cos zle ale naprawde staram sie pilnowac dietki .Myślałam ze takie zastoje sa dopiero po jakims czasie a nie napoczatku odchudzania.

no niestety na oczatku tez tak isie zdarza ze waga stoi w miejscu ale jak wytrwasz to pozniej zobaczysz jak szybko zleci az bedziesz codziennie usmiechnieta chodzila

EWUNIU-moj Skarbku!!!
ja od dzis tez mysle,ze moja waga staneła!ale to reakcja obronna organizmu!!!
to slowa mojego meza-bo ja swiruje!!!
ale musimy wytrwac!! zobaczysz jak za pare miesiecy bedziemy sie smiac z naszych problemow!!
CALUSKI!!

cześć ewuniu...
nie martw się że waga stoi, powinno cię to nawet cieszyć...to jest okres stabilizacji który uchroni cię przed jojo...chodzi o to że mniejsze jedzonko spowodowało spadek wagi, teraz organizm musi się przyzwyczaić do nowej wagi i innego metabolizmu...potrwa to z tydzień lub dwa i znów waga wystrzeli w dół...dietkuj dalej i się nie łam...

Zamieszczone przez Korni

cześć ewuniu...
nie martw się że waga stoi, powinno cię to nawet cieszyć...to jest okres stabilizacji który uchroni cię przed jojo...chodzi o to że mniejsze jedzonko spowodowało spadek wagi, teraz organizm musi się przyzwyczaić do nowej wagi i innego metabolizmu...potrwa to z tydzień lub dwa i znów waga wystrzeli w dół...dietkuj dalej i się nie łam...

podpisuje sie pod tym obiema nogami i rekoma