Witam Moje Panie :!
TRoszke mnie nie bylo milam awarie komputera ale juz wszystko wrocilo do normy Co tam u was slychac??? Jak dietka i co z mocnym postanowienim zrzucenia zbedznych kilogramow??
Pragne Was poinformowac ze ja dalej morduje sie z tymi kilogramami. Mam malutki sukces) Waze 85 kilogramow!!! Przyznam Wam ze mimo mojego optymizmu nie wierzylam ze uda mi sie zrzucic tyle!!! Bardzo sie ciesze Nie licze juz skrupulatnie kalorii tak jak przedtem ale dalej nie przekraczam dietki 1000 Owszem mialam w tamtym tygodniu wpadki pojadlam kiedys w nocy i bylam na piwku ale coz nie mozna sobie odmawiac wszystkiego Milam pozniej wyrzyty ze tak sie zachowalam ale pokusa byla silniejsza
Piszcie co u was Czekam!!