Wątek: OSTATNI DZWONEK !!!!- start 156kg !!!!!!! to nie żart!!!!

Wiktoria we wrześniu skończy 3 latka

A u małego mam do wyboru

albo skaza białkowa
albo potówki
albo trądzik noworodkowy
albo oczyszcza się s moich hormonów
albo nie toleruje czegoś co jem



wiec chyba wczoraj zrezygnowałam z soku jabłkowego

od poniedziałku rezygnuje z mleka i przetworów mlecznych

W piątek idziemy do dzieci zdrowych na pierwszą wizytę kontrolną i jak do tego czasu to nie zejdzie to pójdę do dermatologa.

U nas w domu nikt nie jest alergikiem wiec nie podejrzewam żeby on był.


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witaj Xenusiu!
Pozdrawiam Ciebie serdecznie i gratuluje slicznego Malenstwa!
Jestem na forum po raz pierwszy.Przeczytalam wszystkie twoje wypowiedzi od poczatkowej strony.Zadziwiasz mnie swoim samozaparciem! Osiagnelas juz bardzo wiele! Gratuluje z calego mojego serca.
Mam na imie Alina.Waze 100 kilogramow i wierze,ze uda mi sie nieco schudnac.
Xenusiu,wspominalas o duzym rozmiarze bluzki.Sadze,ze bede mogla Tobie pomoc.
Napisz do mnie prosze.Moj numer GG 861 6216
Pozdrawiam goraco! -Alina-

Xenusiu,to ja raz jeszcze.Zapomnialam podac Tobie moj adres e-mailowy.
Podaje dwa adresy mojej poczty

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam raz jeszcze!

czesc!
Ależ to twoje malenstwojest słodkieMogłabys jeszcze pokazac nam swoja córusieZ pewnoscią mała gwiazdka tez jest czarująca
Pozdrawaiam cie i odezwe sie jutro!!!
ps.A jak dietka????

Xenusiu miłej niedzieli Ci zycze!!!
BUZIACZKI

Czesc,

Szukalam kogos zblizonego do mnie, waga oczywiscie, i mam!
Ja jestem Boranka, moja waga to 134 kilo! Mam 35 lat, wiec ty jestes duzo mlodsza, to masz szczescie, bo za 7 lat mozesz wazyc tylko 60 kilo.Niewiele wiec roznie sie od ciebie, bo nasze wagi sa po prostu tragiczne!
Dla mnie ktos kto wazy np. 100 kilo, jest chudziakiem, a ja chce zaczac z kims, kto by zrozumial, co to znaczy dzwigac takie zwaly tluszczu jak my.
Jak 3 lata temu po operacji woreczka zolciowego doszlam do 100 KILO, to czulam sie leciutka jak skowronek. Powiedzialabym, szczuplutka.
Ale coz, jojo nie zapomnialo o mnie i prosze, dzis 134 KILO.
A ze zaczal sie upal, to nie mam juz na nioc sily. Ani chodzic, ani nic innego robic.
Chcesz sie wziac ze mna od dzis?
Razem bedzie nam latwiej. Bede pisac ci, co jem, co robie itp. i moze razem nam sie uda?
Odradzam wszystkie diety-cud. To nie dla nas. Ja juz przeszlam WSYSTKO : kopenhaska, kapusciana, Herbalife, Cambridge, Slimfast, wydalam fortune na leki, ziola, napoje, cuda wianki. I nic, nic i NIC. To znaczy potrafilam schudnac nawet 30 kilo, a potem jak przestalam to JOJO!
Wiec posluchaj, odradzam ci szczegolnie KOPENHASKA. Ja myslalam, ze ducha wyzione, bylo mi tak slabo, ze wytrzymalam tylko 5 dni i nawet nie wiem, czy schudlam.
Cambridge jest dosc fajna, ale droga i tylko masz prawo jesc 3 torebki zup lub napojow dziennie. Ale po zakonczeniu JOJO;
DAJ SOBIE WIEC SPOKOJ: ZACZNIJMY COS MADREGO!
Ja dzis na sniadanie zjadlam :
- 3 lyzki platkow owsianych + LYZKA SIEMIENIA LNIANEGO + LYZKA OTRAB PSZENNYCH z jogurtem 0%
- na drugie sniadanie duzy kawalek ARBUZA
- na obiad zupa warzywna na udzie z kurczaka (kapousta,marchew, ziemniaki, brokuly), udo z kurczaka z zupy, 3 pomidory i 2 duze lyzki szpinaku
- na podwieczorek chce zjesc jogurt 0% i kiwi
- na kolacje rybe z folii i gotowane warzywa
Tak zamierzam, ale czy po kolacji nie rzuce sie na jedzenie? Tego nie moge zagwarantowac. Jutro Ci napisze.
Napisz do mnie, co bys chciala i czy zaczynasz ze mna, czekam.
BORANKA

Xenusia, tu Boranka. Przepraszam, ze dodalam ci kilogramow, nie wiedzialam, ze masz az tyle steon na swoim poscie. Ja przeczytalam tylko pierwsza, gdzie bylo 152 kilogramy.
Teraz masz 139, jesli dobrze rozumiem?
To naprawde jestesmy prawie identyczne. Ja mam 134 KILO!
Napisz jak walczysz ze soba.
Ja dzis zaczelam
BORANKA

moze to nie na temat, ale klikajac 1 raz dziennie na te strone, dodajecie 5 groszy dla dzieci ktore sa dozywiane.wiec KLIKNIJ !! [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witam z samego poniedziałku z samego rana wskoczyłam na wagę 138kg.

Wczoraj w nocy zjadłąm ćwiartkę dużego arbuza chodzę cały czas głodna
Odstawiłam cały nabiał, wszystko co słodkie, prawie wszystkie owoce i większość sezonowych warzyw.

Jedyne co mi pozostało to jest mój ukochany arbuz.
Poczekam teraz kilka dni może zejdzie mu to z buzi i będę mogła jeść nabiał.

Mam kupę prasowania ale w taki upał nie dam rady siedzieć i prasować a wieczorem jestem tak zmęczona,że nie daje rady nic już zrobić.

Któraś z was pisała że żyje wg planu , który sobie ustala dzień wcześniej hm..... myślę że nie ma możliwości żyć zgodnie z planem mając niegrzeczną 3 latkę i 3 tygodniowego malucha no ale potem kto wie może i mi się uda.


Witaj Alicja P. Już napisałm na gg

rolini kilka stron wcześniej jest zdjęcie Wiktorii
Dietka hm... nie wiele mogę jeść z tego co lubię no ale nie mam innego wyjścia dzisiaj waga pokazał 138kg

magda3107 nie znamy się osobiście tylko z forum a od Twoich postów bije takie ciepło ,że aż miło je czytać.

BORANKA
Witaj miło mi cię poznać oczywiście , że możemy się razem wspierać, będzie nam raźniej.
Co do diety Cambridge hm.. jest świetna , wiem ,że bardzo droga ale myślę że na jedzenie i dogadzanie sobie też sporo wydajemy.
Już pisałam ,że nie wiele mogę jeść z mało kalorycznych rzeczy ponieważ karmię i mam zamiar go karmić do 6 miesiąca., wiec dieta przymusowa i dobrze może to dobra droga do sukcesu???

Pytasz co ja zjadłam

3 połówki bułki z samą szynką drobiową bez masła
2 szklanki karotki i kawa

Moje plany żywieniowe
woda 2 l , karotka, brokuły na obiad a potem duży kawałek arbuza i koniec jedzenia

Xenuś, Czy na pewno wyjdzie Ci odpowiednia porcja energetyczna z dzisiejszego jedzonka??? Jakoś mi malutko wygląda. Miłego dnia, życzę!!!!!!!!!