-
ja ciebie nie znam ;] bede 3mać kciuki ;] też bym chciała zrzucić tylko brzuszek ale jakoś nie mam większej motywacji
-
A ja znowu jestem głodna z samego rana wypiłam kawe zrobiłam sobie zupkę i siedzę i czytam wasze posty
No i zaraz zacznie sie moj koszmar jadę do Tesco na 2 tygodniowe zakupy i na dzieńdobry iwtają mnie zapachy kurczaków z rozna a potem zapach pieczonego pieczywa i półki z colą i słodyczami których moj mąz nie ominie ja mogę ale on niestety nie .
Dla ciekawości wam powiem wczoraj Wikta dostała takiego batonika z płatków chyba cinimini a one maja aż 150kal to dużo jak na batona z płatków nie????
Siedzę sobie na allegro i zastanawiam się aki rozmiar będę musiałą nosić żeby kupic sobie taką grubą bluzę GAP????
Taka bluza i jeansy albo jeansowa sukienka no ale to są marzenia
jak coś znajde w tych filigranowych rozmiarach to wam wstawie linka
-
Xenia trzymaj się kochana.Bardzo mocno ci kibicuje i trzymam kciuki.
-
dziewczyny czy macie jakieś swoje zdjęcia?? Tu na forum???
-
Ja mam u siebie na str. 18 i 29
A co? Zastanawiasz się, czy się ujawnić? Ja miałam stracha, że może ktoś mnie rozpozna, ale przemogłam się
-
Masz racje wstydze się jeszcze no ale dorosnę i to tego.
A jak reszta dziewczyn?
-
xenusia a czemu Ty karmisz dziecko batonikami? Ja sie cale zycie odchudzam i mam problem z nadwaga, ale absolutnie tego nie zycze swojemu dziecku i nie daje mu slodyczy i chipsow. Daje mu razowe pieczywo, duzo warzyw, chude mieso. Dotychczas jest szczuply. Pamietaj ze nawyki zywieniowe ciagna sie za czlowiekiem cale zycie. Karmiac mala slodyczami i chipsami spowodujesz, ze wyrosnie z niej kolejna osoba z nadwaga czyli niezbyt szczesliwa. Sama borykasz sie z odchudzaniem, wiec po co fundujesz nadwage dziecku. Komorki tluszczowe mnoza sie do 2 roku zycia. Z grubego dziecka zawsze wyrosnie gruby dorosly (lub dorosly na glodowej diecie). Wiem, ze to Twoje dziecko, ale...
-
Masz racje salsia do chwili gdy waga jej pokazała 16,700 nie myślałam nad tym ale od 2 tygodni Wikta ma ograniczoną dawkę słodyczy do minimum dostaje raz w tygodniu coś słodniego dlatego z normalnych słodyczy , które przedtem jadła dostaje zamiast chipsów płatki kukurydziane no a z normalnej czekolady czy słodyczy na takie z płatków chccapic albo cinimini raz w tygodniu.
Robię wszystko żeby nie cierpiała tak jak ja a walka sie zaczyna jak moj maz przynosi słodycze do domu i ona to widzi.
Postanowiłam ze do 1.09.2007 tak jak będzie szła do przedszkola jej waga pokaze 15 kg tak jak normalnego 3 latka 1,700 myślę że uda nam sie .
Więcej ruchu, minimum słodyczy i picie rozcieńczane z wodą lub sama woda.
Co wy na moje postanowienia???
-
xenusiu, musisz ja odchudzic i zmienic sposob jej odzywiania. Moj synek (sa w podobnym wieku - styczen 2005) przy wzroscie 90cm wazy 11.400. No ale nie wie co to sa slodycze, chipsy, pije tylko wode lub cieniutkie herbatki. Czasem dostaje Mambe, ale to wielkie swieto.
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki