no własnie ćwiczonka w domku, oprócz 6W jest coś jeszcze??tak najbardzije to bym chciała na uda...najgorsza chyba czesc ciała do zrzucania...
a ze tak sie podłacze do wątku metek...ja mam duuże piersi i to tez problem, bo marynarki musza byc duze...ostatni garnitur jaki osbie kupiłam był 46, ale gorset+spódnica na ślub kuzynki to juz 48...bleh! zamierzam wrócić do daawno nie używanego rozmiaru 42- albo i nawet 40
pozdrawiam znad porannej kawki![]()
Zakładki