Przygotuj sobie marchewki. Obierz i pokroj w paseczki. Jak stwierdzisz, że już nie możesz wytrzymać to zjedz marchewke, albo jablko, ale od lodówki trzymaj się daleko. Herbatki owocowe też dobrze zapychają, ja wlaśnie piję malinową z Herbapolu

Albo po prostu polż się na dywanie i zacznij robić brzuszki

Po kilku dniach przejdzie ten wieczorny glód, u mnie jest juz zdecydowanie lepiej niż na poczatku.

A jeżeli mogę się wtrącić do jadlospisu Przyjmij zasadę że warzywa i owoce nie są dodatkiem, to mięso powinno być dodatkiem do surowych i gotowanych warzyw na obiad. I owocki też jedz 1 albo 2 porcje owoców muszą być.

W wątku Devoree jest gdzieś zamieszczona nowa piramida żywieniowa, warto się tego trzymać.

Milego dietkowego tygodnia życzę