Wątek: moje nadprogramowe 38 kg, walka podjęta! Potrzebne wsparcie

groodka witamy i zapraszamy

kaffka - ja też tak mam.. chcę efekty mieć zaraz, teraz..
ale odkryłam, że fajnie jest po prostu zmienić tryb życia.. a spadek wagi traktować tylko jako "skutek uboczny" (jak najbardziej pożądany), nie kontrolować wagi częściej niż raz na tydzień/ raz na dwa tygodnie.. samo przyszło - samo pójdzie!!

Dziewczyny bardzo dziekuje za wszystkie słowa otuchy! Jesteście Kochane

Agula0274 Masz racje, bardzo boje się tego że przyjdzie taki dzień w którym nie bede miala siły wstac z łóżka a waga pokaże dużo powyżej setki. Nawet nie wiesz jak bardzo chcialam usłyszeć te słowa! Wiele razy myslałam o tym ale dopiero gdy usłyszy (przeczyta) sie coś takiego dociera do człowieka że to nie przelewki i trzeba się za siebie wziąść. Obiecuje że się nie poddam, a dziś skubne tylko troszke torciku, inaczej brat mi nie wybaczy :P

Groodka serdecznie zapraszamy W grupie łatwiej !!!!

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

wiecie zawsze myslalam zeby schudnac to trzeba sie katowac ostra dieta codziennie silownia i ogolnie zyc jak asceta a tu widze ze nawet male zmiany daja duze efekty i ze nie ma sie co spieszyc jasne ze juz bym chciala wazyc te kilkadziesiat kilo mniej bo jak ogladam zdjecia przed i po jestem w szoku tez tak chce ale teraz przynajmniej wiem ze to jest realne i dam rade powoli do przodu dla siebie dla zdrowia kazdy powod jest dobry dziewczyny jestescie kochane

To ja tez sie do Was zapisuje

kaffka...ja też efektów chcę na drugi dzień...i niestety wiem że jest to niemożliwe...i albo o tym pamiętam, albo po jednej wpadce zawieszam dietę...teraz "dojrzałam" do tego, że wpadki nic nie znaczą, są dłuższe i krótsze, i nie przerywam walki...która niestety będzie długa i bolesna, ale nie musi taka być, musimy zaprzyjaźnić się z odchudzaniem i dietką i jakoś pójdzie...
na pewno dużo poczytałaś u różnych dziewczyn, najlepiej odwiedź te którym się udało...znajdziesz tam dużo wskazówek i pomocy (którą tez służę)...
...a na początek, odpowiedz sobie na pytanie dlaczego chcesz schudnąć...w jakim okresie...czy dieta którą chcesz stosować jest zdrowa i pomoże ci osiągnąć cel...czy aby sobie nią nie zaszkodzisz...i wyobraź sobie jaka będziesz piękna za 30kg
buziaczki...

Cześć Kaffka Niecierpliwa jesteś bo jesteś jeszcze taka młodziutka
Pomyśl co będzie jak będziesz miała +20 lat. Niestety coraz trudniej zrzuca się nadprogramowe kilogramy.
Tak więc walcz , a efekty na pewno przyjdą.
Drobnymi "przestępstwami" się nie przejmuj, trzeba iść dalej.
Pozdrawiam i trzymam kciuki :P

pozdrawiam

Kaffka...i jak Tobie idzie Prosze nam tu szybko znać relacje co i jak...
Pozdrowionka

Kaffka...i jak Tobie idzie Prosze nam tu szybko znać relacje co i jak...
Pozdrowionka

Hej zaba1987 jestem jestem nie podałam się jeszcze i nawet nie mam takie zamiaru, nie było mnie wczoraj bo mialam problemy z siecia. Wczorajszy dzioneczek minął nie tak źle przekroczyłam 1000 kcal, ale od dzisiaj dyscyplinka
Tym razem mam ogromną motywacje A To że ze mną Jesteście jeszcze bardziej mnie dopinguje !
Wreszcie zrozumialam gdzie robiłam błąd podczas poprzednich dietkowań, otóż gdy zdarzyła sie wpadka nie kontynuowałam diety dodatkowo po kilku dniach traciłam wiare w siebie, ale teraz to zmienie! Wierze że uda mi się osiągnąc wymarzoną wage!
Dziekuje że ze mną Jesteście!

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]